zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
kici, ja na FV nie szaleje, oj nieeeeeeeeeeee... Na TI tez nie. Raz tam zajrzalam z ciekawosci i doszlam do wniosku, ze nudy na pudy i tyle.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj tak.... strasznie boli, kiedy dziecę nie chce już cycusia :-(.
Ja póki co jestem dobrej myśli. Adaśko ma się lepiej. Dziś niczym go nie dokarmiałam, choć pił z piersi tylko 4 razy. Podejrzewam, że bardziej przyczyną są zęby niż choróbsko. Okropnie ze zlością wciska w buzię wszystko co się napatoczy. Ale muszę powiedzieć, że miałam wspaniały dzień, bo synuś dostał takiego przypływu pozytywnej energii, że tak jak Majeczka, dziś w głos się śmiał nie dość, że pierwszy raz, to jeszcze praktycznie do wieczora :-):-) Jesteśmy przeszczęśliwi z mężem
sospettosa serce mi pęka jak Cię czytam.. Długa ta rozłąka.. Wykorzystaj dobrze ten czas i przede wszystkim nie smuć się!! Ciekawe, który z naszych Panów by się tak odważył dziecię zabrać na 2 tyg :-)
resztę pozdrawiam!
Tez znam ten ból. Borys jak nie chcial cyca w ogole w chorobie to strasznie mi smutno było, a jak po 5 dniach w koncu slicznie zalapał, to cieszyłam sie jakbym w totka wygrała. Teraz martwi mnie to jego jedzenie co godz , i moje cycki flaki, ale walcze, własnie spijam karmi. Tak bardzo chcialabym go pokarmic chociaz do 6 m-ca.