Nowe badanie przeprowadzone przez Smartline, projekt badawczy finansowany przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, niezbicie pokazuje, że chemikalia znajdujące się w szerokiej gamie produktów zwiększają ryzyko astmy. Dlatego uważają, że na tych produktach powinno znaleźć się ostrzeżenie i informacja o tym, żeby ludzie wietrzyli swoje domy podczas ich użytkowania.
W badaniu zrobiono przegląd 12 badań nad lotnymi związkami organicznymi), które są emitowane przez szeroką gamę produktów, w tym te, które są szeroko stosowane jako składniki produktów gospodarstwa domowego.
Okazało się, że farby, lakiery, woski, produkty czyszczące, dezynfekujące, kosmetyczne i odtłuszczających mogą zawierać składniki emitujące lotne związki organiczne, a ich stężenie jest do dziesięciu razy wyższe w pomieszczeniach niż na zewnątrz.
Badania prowadzone przez University of Exeter mówią, że narażanie się na te składniki powoduje wzrost ryzyka zachorowania na astmę. Bywają również przyczyną świszczącego oddechu i duszność u osób bez chorób układu oddechowego.
Astma to złożona choroba, na która na świecie choruje ponad 400 milionów osób. W Polsce dotyka około 4 mln osób: 11% dzieci w wieku 6–14 lat i około 10 % dorosłych. To statystyki szacunkowe, ponieważ wiele przypadków jest nierozpoznanych.
Jedno z badań wykazało 15% zwiększone ryzyko astmy po ekspozycji na limonen, naturalnie występujący związek alifatyczny występujący w produktach takich jak szampony, detergenty i odświeżacze powietrza, perfumy, żele pod prysznic, płyny płyny do prania i płukania tkanin.
Jest on też podstawowym składnikiem eterycznych olejków cytrusowych oraz pojawia się w kosmetykach naturalnych i organicznych, jak również ekologicznych, np.: olejek grejpfrutowy biały (INCI: Citrus grandis (Grapefruit) Peel Oil) może zawierać do 94% limonenu, olejek cytrynowy (INCI: Citrus limonum oil) może zawierać do 56-66% limonenu, olejek bergamotowy (INCI: Citrus Bergamia (Bergamot) Oil) może zawierać do 37% limonenu
Wyniki badań są niepokojące, bo często możemy używać różnych produktów nie mając pojęcia, że są szkodliwe.
źródło: www.sciencedirect.com