Jak zachęcić malucha do samodzielnego ubierania się
Jak zachęcić malucha do samodzielnego ubierania się? Przede wszystkim trzymać się kilku zasad. Warto też wykorzystać różne sprytne sposoby pamiętając, że żadna metoda nauki nie jest tak skuteczna, jak zabawa. Nic też nie przynosi lepszych efektów niż trening, wsparcie i motywacja. Co robić, by nauka ubierania poszła gładko?
Nauka samodzielnego ubierania – jaki wiek jest odpowiedni?
Jaki wiek jest odpowiedni, by podjąć naukę samodzielnego ubierania się? Nie ma reguły. Jak w przypadku wszelkich umiejętności, to dziecko pokazuje swoją gotowość do działania.
Zwykle już kilkunastomiesięczne maluchy zaczynają interesować się elementami garderoby, podejmują też pierwsze próby robienia wszystkiego własnoręcznie i po swojemu (ja sam!). Naukę ubierania się należy jednak rozpocząć dopiero w okolicy drugiego roku życia.
Są dzieci, które nie chcą ubierać się samodzielnie. Dlaczego tak się dzieje? Powodów jest kilka. Winę mogą ponosić nadopiekuńczy rodzice, którzy wyręczają dziecko i nie pozwalają mu na samodzielność. Przyczyną może być też niechęć dziecka, które jest popychane do samoobsługi za szybko (frustracja wynika z braku korelacji pomiędzy umiejętnościami a chęciami. Zbyt trudne czynności wywołują napady złości, a i zniechęcają).
Kolejną okolicznością jest chęć zwrócenia na siebie uwagi. Wołanie o pomoc zwykle tę potrzebę zaspokaja, ponieważ spotyka się z reakcją rodzica, zyskuje zainteresowanie. Lepiej jednak, by dziecko czuło, że skupia uwagę rodzica, gdy jest samodzielne.
Bunt przy ubieraniu może też sygnalizować, że dziecko ma problem z integracją sensoryczną.
Co robić, gdy dziecko nie chce się samo ubierać?
Co robić, jeśli dziecko nie interesuje się ubieraniem się, a i zachęcane nie chce tego robić? Zdecydowanie trzeba go motywować do działania. Czasem konieczne jest dopilnowanie lub znalezienie na niego sposobu.
Z pewnością nie jest nim jednak krytykowanie, karanie, wyśmiewanie i szydzenie („Tylko bobasy nie potrafią się ubierać”). Opowiadanie o tym, że jeżeli maluch się nie ubierze, nie obejrzy bajki, to niekoniecznie doby pomysł.
Kiedy dziecko powinno umieć się ubrać?
Kiedy dziecko powinno samodzielnie ubierać się? Umiejętność założenia na siebie różnych części garderoby, zapięcia ich czy zawiązania cechuje różny stopień trudności. Rozebrać się potrafi nawet roczniak, ale z zapinanie guzików poradzi sobie dopiero przedszkolak.
Co dziecko może ćwiczyć w danym wieku?
Przyjmuje się, że 3-latek potrafi zdejmować ubrania (z wyjątkiem obcisłych, sznurowanych, z wieloma zapięciami), rozpinać zamki, guziki, napy (wyzwaniem są małe guziki, zwłaszcza umieszczone z boku, ciężko otwierające się zapięcia czy krótkie zamki w spodniach), a i zakładać większość ubrań oraz buty (wciąż jednak potrzebuje pomocy z zapięciami, sznurowadłami i wyborem strony prawej/lewej).
Między 3. a 4. rokiem życia w zakresie samodzielnego ubierania się dziecko potrafi:
- zakładać koszulki i majtki (nie myląc przodu z tyłem),
- zakładać rajstopy skarpetki i podciągnąć je do góry,
- zapinać duże guziki, rzepy, napy, suwaki,
zakładać buty i rękawiczki na odpowiednie stopy i dłonie (prawa/lewa).
Między 4. a 5. rokiem życia dziecko powinno opanować zapinanie małych guzików z przodu bluzki, pasków, sprzączek oraz ubierania się rozbierania bez przypominania. U 6-latka można wymagać, aby sznurował buty i zawiązywał sznurówki na kokardki (niektóre dzieci opanowują tę czynność jeszcze później, bo w wieku 7 lat).
reklama
Jak nauczyć dziecko samodzielnego ubierania się? Pamiętaj o tych zasadach
Jeśli chodzi o samodzielne ubieranie się, bardzo ważne jest pozytywne, odpowiednie nastawienie – nie tylko dziecka, ale i rodzica. Dlatego warto przestrzegać pewnych zasad. Co jest ważne? Co może pomóc?
Przede wszystkim uzbrój się w cierpliwość. Nauka to proces, który zajmuje sporo czasu. Warto o tym pamiętać, zanim pojawi się chęć wyręczenia malucha bądź skrytykowania. Trzeba pozwalać na próby samodzielnego ubierania się, nawet jeśli początkowo będą nieporadne.
Pozwalaj na błędy, a nawet frustrację. Nie wkraczaj do akcji od razu, gdy widzisz, że dziecku coś nie wychodzi i się złości. Ważne, aby rodzice byli konsekwentni i nie poddawali się szybko. Nauka samodzielnego ubierania się polega na naprawdę wielu próbach.
W tym miejscu pojawia się inna kluczowa kwestia: czas potrzebny na to, by dziecko nauczyło się radzić sobie samo. Poranki bywają szorstkie. Dlatego pora, gdy wszyscy spieszycie się do wyjścia, nie wydaje się odpowiednia na trening (zniecierpliwieni rodzice często w złości zaczynają wykonywać różne czynności za dziecko). Ten lepiej przełożyć na bardziej dogodny moment.
Ubieranie się, zdobywanie nowych umiejętności, powinno dobrze się kojarzyć, być powodem do radości i uśmiechu. Poza tym proces nauki powinien przebiegać w kontrolowany sposób. Nerwy, chaos czy pośpiech sprawią, że dziecko nie będzie wiedziało, co jest właściwe, a co nie.
- Zaplanowanie dnia tak, aby dziecko miało kilkanaście niezbędnych minut na ubranie się, wymaga zwykle wcześniejszego wstania, późniejszego wyjścia z przedszkola. Warto to mieć na uwadze. Gdy się spieszymy, zawsze brakuje na to czasu. Dziecko obsługiwane przez innych szybko też uczy się, że nie ma sensu walczyć o swoją swobodę, łatwiej poddać się szybko ubierającym je rękom mamy.
Gdy dziecku coś nie wychodzi na początku nauki, nie należy go krytykować. To nie mobilizuje, a zniechęca i podcina skrzydła. Gdy coś nie wychodzi, zawsze warto podpowiedzieć rozwiązanie. Gdy jednak emocje biorą górę, czasem nie pozostaje nic innego, jak rozładować napięcie. Wówczas za niepowodzenia można winą obarczać… ubrania. Gdy maluch się irytuje, można powiedzieć: „Co za zbuntowane spodnie! Co one wyprawiają? Dlaczego nie chcą wejść na twoje nogi?” To naprawdę działa.
I najważniejsze: chwal, chwal i jeszcze raz chwal – zarówno za efekty, jak i podejmowane próby oraz wysiłek. Słowa uznania, zachęta, oklaski czy miłe słowo to fantastyczna motywacja.
Podczas nauki ubierania zadbaj o bezpieczeńswto. Dziecko powinno siedzieć na podłodze. Będzie mu dużo łatwiej ubierać się w ten sposób niż siedząc na krześle czy kanapie. Mając koszulkę na głowie czy jedną nogę w nogawce spodni, łatwo stracić równowagę.
reklama
Ułatw dziecku zadanie - kup właściwe ubrania dziecięce
Aby dziecko szybciej i w bardziej przyjemny sposób nabyło umiejętność samodzielnego ubierania się, staraj się kupować ubrania nie tylko ładne i wygodne, ale i proste w obsłudze.
Podczas nauki samodzielnego ubierania się lepiej unikać ubrań zapinanych na małe guziczki, ciasnych rękawów i dekoltów, sznurowanych butów. Lepiej, by nie miały guzików, szelek, suwaków czy sznurowadeł.
Sprawdza się odzież zapinana na zatrzaski i suwaki, bluzki zakładane przez głowę, luźne spodnie i spódnice z gumką w pasie, buty na rzepy. Sukienki, bluzki czy swetry powinny mieć duże wycięcie na głowę.
By zachęcić dziecko do prób, w miarę możliwości niech samo decyduje, co w danym dniu założy. Na początek dobrze jest proponować dwie różne bluzki, bluzy i koszulki, majteczki i skarpety. Niech maluch nie wybiera stylizacji, korzystając ze wszystkim zasobów swojej szafy. Ubranie przygotowujcie wieczorem, kiedy nie spieszycie się do wyjścia z domu.
Zdejmowanie i zakładanie, czyli nauka samodzielnego ubierania od podstaw
Jak nauczyć dziecko samodzielnego ubierania się? Zaczynając od elementarnych zasad i podstawowych zagadnień.
Na czym polega nauka samodzielnego ubierania od postaw? O czym pamiętać? Przede wszystkim o tym, że zaczyna się ona bardzo wcześnie, już na etapie niemowlęctwa. Ubierając dziecko warto opowiadać mu, co się dzieje: „Teraz założymy koszulkę - najpierw głowa, teraz jedna ręka, druga ręka…”.
Na kolejnych etapach konieczne są lekcje praktyczne, czyli instruktaże. Pokazuj maluchowi, w jaki sposób zakłada się bluzkę, spodenki czy skarpetki. Mów dokładnie, czego oczekujesz i opisuj poszczególne czynności. Początkowo najlepszym rozwiązaniem jest wykonywanie ich wspólnie.
By nauczyć dziecko ubierania, najpierw wyjaśnij, że:
- metka zawsze musi być z tyłu,
- poszczególne części garderoby mają wierzchnią i wewnętrzną część ze szwami,
- trzeba odróżniać prawą stronę ciała od lewej w kwestii butów, skarpetek czy rękawiczek.
Z czasem maluch, gdy będzie wiedział, jak to wszystko działa, zacznie rozbierać się i ubierać samodzielnie. Treningi warto rozpocząć od najprostszych czynności, na przykład zdjęcia czapki i szalika po przyjściu do domu czy skarpetek i spodni przed kąpielą (łatwiej się rozebrać niż ubrać).
Wspieraj też i pomagaj (nie wyręczając). Gdy dziecko wkłada dwie nogi w tę sama nogawkę, pokaż mu, gdzie powinna znaleźć się druga noga. Jeżeli ma do zapięcia koszulę z guzikami, zapnij ich kilka od dołu. To znacznie ułatwia zadanie. Z czasem zauważysz, że dziecko samo zaczyna się rozbierać i ubierać.
Jak nauczyć dziecko samodzielnie się ubierać? Możesz pokazywać różne sprytne sposoby, na przykład na wkładanie kurtki. Kurtkę kładziemy na podłodze, podszewką do góry i kapturem w naszą stronę. Pochylamy się, wkładamy ręce w rękawy i energicznym ruchem zarzucamy kurtkę na plecy. Po takiej prezentacji dziecko próbuje samo założyć swoją kurtkę. Inny sposób to założenie na głowę kaptura i dopiero wkładanie jednego i drugiego rękawa.
reklama
Sposoby na zachęcenie dziecka do samodzielnego zakładania ubrań i butów
Jak zachęcić dziecko do samodzielnego ubierania? Przede wszystkim pozwalając mu na nią. Choć to takie oczywiste, nie zawsze o tym pamiętamy. Można także organizować różne zabawy. Nauka w takiej formie jest nie tylko niezwykle efektywna, ale i bardzo przyjemna.
Spróbuj uczyć samodzielności w ubieraniu się poprzez zabawy, które dzieci uwielbiają:
Przebieranki
Przebieranki lubi większość dzieci. W pudle gromadzimy najróżniejsze (możliwie najbardziej różnorodne) części garderoby i proponujemy przebieranie się za bohaterów bajek, innych ludzi, zwierzęta. Dobrym pomysłem jest także samodzielne ubieranie lalek. Dobra zabawa gwarantowana!
Nagrody za punkty
Można wprowadzić system punktowy: dziecko za każdorazowe samodzielne ubranie się otrzymuje punkt. Dziesięć zebranych punktów to jakaś nagroda. Może nią być na przykład wyjście do kina.
Rozbieranie na czas
Włącz stoper i bawcie się w wyścig: kto pierwszy zdejmie z siebie ubranie? Kto pierwszy będzie gotowy do wyjścia na spacer? Kto szybciej założy buty? Tak na marginesie: pozwól dziecku wygrać, chwal za szybkość i zręczność.
Potem można bawić się dokładnie tak samo w zakładanie buta, skarpetek czy spodenek na czas, jednak taka zabawa jest znacznie trudniejsza. Niech maluch opanuje najpierw zdejmowanie ubrań, a następnie dopiero niech uczy się ich zakładania.
Rozbieranie i ubieranie się z zawiązanymi oczami
Dzieci, które z samodzielnym ubieraniem się i rozbieraniem radzą sobie całkiem dobrze, z pewnością zachwyci zabawa rozbieranie i ubieranie się z zawiązanymi oczami.
Poste pomoce
W nauce samodzielnego ubierania pomóc mogą różne proste pomoce:
Ramki z zapięciami
Ramki z zapięciami to pomoc Montessori – na drewnianej ramce są umocowane dwa kawałki materiału, które łączy się ze sobą za pomocą różnych zapięć: guzików, rzepów, klamerek. Ramki można w prosty sposób zastąpić, wybierając odpowiednie ubrania i krok po kroku prezentując dziecku, jak je zapiąć.
Guzikowy wąż
Na końcach tasiemki przyszywamy guziki. W kawałkach kolorowego filcu nacinamy otwory wielkości guzików. Zadaniem dziecka jest nawlec wszystkie kawałki filcu na tasiemkę.
Guzikowe drzewko
Na kawałku grubego i sztywnego filcu w kształcie drzewka naszywamy guziki. Z filcu wycinamy kwiatki oraz jabłuszka i nacinamy otwory – dziecko może „przypiąć” kwiatki lub owoce – to okazja do rozmów o porach roku i owocowaniu.
Kto pierwszy?
Ze skarpetki odcinamy paski - kółka (można też użyć gumki lub bransoletki) i robimy zawody: kto pierwszy wciągnie pasek aż do łokcia? Do kolana? Kto szybciej założy 5 pasków? Identyczną zabawę można zrobić ze związanej gumy lub paska odciętego od koszulki – zadanie polega na wciągnięciu go przez nogi do pasa lub zdjęciu z pasa przez głowę.
Naklejki
Zabawa polega na dotykaniu naklejek przyklejonych przez dorosłego tam, gdzie dziecku trudno dosięgnąć: na spodzie stopy, na ramieniu, na plecach. Zamiast naklejek można przypinać spinacze do bielizny.
Dlaczego umiejętność samodzielnego ubierania się jest tak ważna?
Dlaczego samodzielne ubieranie jest ważne? Cóż, przede wszystkim to podstawowa czynność wykonywana każdego dnia. Szybkie i sprawne działanie w zakresie samoobsługi młodego człowieka znacząco ułatwia życie całej rodziny.
Umiejętność założenia na siebie różnych elementów garderoby jest także ważna dla rozwoju ruchowego dziecka, ponieważ:
- podciąganie skarpetki wymaga zaciśnięcia palców i ćwiczy mięśnie dłoni,
- ściąganie skarpetki wymaga skoordynowania ruchów obu rąk, przeciwstawienia kciuka, pracy ramion,
- wciąganie spodni to koordynacja wzrokowo-ruchowa, współpraca obu stron ciała,
zapinanie i odpinanie guzików to ćwiczenie ruchów precyzyjnych i celowych, a także przekraczanie linii środkowej ciała,
- zakładanie butów wymaga użycia siły – napinają się mięśnie grzbietu, ramion, dłoni, a także nóg,
- zakładanie koszulki to koordynacja ruchów obu rąk, kontrolowanego napinania i rozluźniania poszczególnych grup mięśniowych ramion.
Ubieranie się ćwiczy wytrzymałość, koordynację, świadomość przestrzenną oraz świadomość własnego ciała. Dzieci z trudnościami: zaburzeniami integracji sensorycznej, niepełnosprawnościami różnego rodzaju czy autystyczne, mogą mieć większe czy mniejsze problemy z założeniem poszczególnych części garderoby, co sprawia, że wymagają specjalnych ćwiczeń i technik, dzięki którym staną się bardziej samodzielne i niezależne.
Co dzieciom daje samodzielność? Dzięki niej czuje się odpowiedzialne i ważne. To wzmacnia charakter, buduje pewność siebie i poczucie własnej wartości oraz mocy sprawczej.