reklama
anyżowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 5 833
Ja miałam w dzień owulacji całą ampułko- strzykawkę a potem od ewentualnego pozytywa co 2 dzień 1/3 tej dawki.A jak je brałaś? Bo ja mam zalecone w 5,10 i 15 dniu cyklu.
spoko23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2023
- Postów
- 497
U mnie złe wieści - tylko dwie komórki były jako takiej jakości, żeby je zapłodnić ale żaden z zarodków nie przeżył pierwszej doby Być może jest to wreszcie odpowiedź i diagnoza naszych problemów. Czuję się jakbym dostała w twarz czymś bardzo ciężkim, nie wiem jeszcze co dalej. Narazie zbieram siły przed powrotem do lekarza, wizyta 7.10. Choć wcale nie mam na nią ochoty, to mąż mnie przekonuje, żeby się nie poddawać.
Wyłączam się na ten czas z forum, bo potrzebuje złapać oddech i uwolnić głowę. Trzymam za Was wszystkie kciuki
Wyłączam się na ten czas z forum, bo potrzebuje złapać oddech i uwolnić głowę. Trzymam za Was wszystkie kciuki
LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 868
o matko ściskam najmocniejU mnie złe wieści - tylko dwie komórki były jako takiej jakości, żeby je zapłodnić ale żaden z zarodków nie przeżył pierwszej doby Być może jest to wreszcie odpowiedź i diagnoza naszych problemów. Czuję się jakbym dostała w twarz czymś bardzo ciężkim, nie wiem jeszcze co dalej. Narazie zbieram siły przed powrotem do lekarza, wizyta 7.10. Choć wcale nie mam na nią ochoty, to mąż mnie przekonuje, żeby się nie poddawać.
Wyłączam się na ten czas z forum, bo potrzebuje złapać oddech i uwolnić głowę. Trzymam za Was wszystkie kciuki
MamaR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2019
- Postów
- 2 628
O to właśnie u mnie też wygląda podobnie , dwa pierwsze cykle w miarę normalne a teraz się szykuje ponad 40 dniowy. Byłam wczoraj badać beta HCG i progesteron i ciąży nie ma a progesteron spadł do 1 więc czekam na okres. W środę progesteron był 8 czyli raczej była bardzo późna owulacja. Karmię już półtorej roku i narazie nie mam w planach kończyć. Z kolejnym dzieckiem się nie spieszy choć nie ukrywam że miałam nadzieję jak tak długo nie było okresu.Moje pierwsze 3 cykle po porodzie też były normalne 30-31 dni a kolejny miał 40 dni, następnie znowu dwa 30-31 I znowu 46. To jest normalne przy kp. Zaszłam w ciążę dopiero po roku od pierwszej miesiaczki po porodzie I w 3 cyklu po zakończeniu kp.
wrobelmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2023
- Postów
- 3 227
Bardzo mi przykro Trzymaj się i wracaj, gdy będziesz miała siłęU mnie złe wieści - tylko dwie komórki były jako takiej jakości, żeby je zapłodnić ale żaden z zarodków nie przeżył pierwszej doby Być może jest to wreszcie odpowiedź i diagnoza naszych problemów. Czuję się jakbym dostała w twarz czymś bardzo ciężkim, nie wiem jeszcze co dalej. Narazie zbieram siły przed powrotem do lekarza, wizyta 7.10. Choć wcale nie mam na nią ochoty, to mąż mnie przekonuje, żeby się nie poddawać.
Wyłączam się na ten czas z forum, bo potrzebuje złapać oddech i uwolnić głowę. Trzymam za Was wszystkie kciuki
anyżowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 5 833
Bardzo mi przykroU mnie złe wieści - tylko dwie komórki były jako takiej jakości, żeby je zapłodnić ale żaden z zarodków nie przeżył pierwszej doby Być może jest to wreszcie odpowiedź i diagnoza naszych problemów. Czuję się jakbym dostała w twarz czymś bardzo ciężkim, nie wiem jeszcze co dalej. Narazie zbieram siły przed powrotem do lekarza, wizyta 7.10. Choć wcale nie mam na nią ochoty, to mąż mnie przekonuje, żeby się nie poddawać.
Wyłączam się na ten czas z forum, bo potrzebuje złapać oddech i uwolnić głowę. Trzymam za Was wszystkie kciuki
Odpoczywaj teraz ile potrzebujesz a jak nabierzesz sił, to wiesz gdzie jesteśmy. Tulę trzymaj się
Lilli2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2022
- Postów
- 1 062
Bardzo mi przykro trzymaj sięU mnie złe wieści - tylko dwie komórki były jako takiej jakości, żeby je zapłodnić ale żaden z zarodków nie przeżył pierwszej doby Być może jest to wreszcie odpowiedź i diagnoza naszych problemów. Czuję się jakbym dostała w twarz czymś bardzo ciężkim, nie wiem jeszcze co dalej. Narazie zbieram siły przed powrotem do lekarza, wizyta 7.10. Choć wcale nie mam na nią ochoty, to mąż mnie przekonuje, żeby się nie poddawać.
Wyłączam się na ten czas z forum, bo potrzebuje złapać oddech i uwolnić głowę. Trzymam za Was wszystkie kciuki
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 103 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 277 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 157 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 120 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 205 tys
Podziel się: