reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

To tak , jestem po wizycie . Na lewym jajniku pęcherzyk 12 , na prawym 10 i ogólnie kilka mniejszych , przedłużyła mi lamette do 10 DC i 12 DC mam się zgłosić na monitoring . Odnośnie ciąży biochemicznej to dała skierowanie na histeroskopie normalnie do szpitala , powiedziała żeby najlepiej z robić z CD138 , żeby pytać bo nie wszędzie robią . Powiedziała żeby umówić się do immunologa ale to już on zleci jakieś badania konkretne ,bo może jest problem z kirami implantacyjnymi , jeżeli chodzi o genetykę i kariotypy to powiedziała że uważa że nie ma sensu badać , bo mąż ma dziecko a to się nie zmienia ,chyba że chce sprawić swoje . Na kolejnej wizycie zrobimy wymazy i cytologię ,i wspominala żeby jednak za jakiś czas zrobić drożność. Mąż ma powtórzyć badania w grudniu , z tym że tym razem nie tylko seminogram jeszcze MAR test igg , HBA , chromatyna . Ogólnie powiedziała że podejrzewa ze skoro były 2 ciążę biochemiczne z takimi małymi wartościami to że jest jakieś zapalenie endometrium albo jakieś małe polipy i dlatego tak się dzieje . Pytałam o test na tromboflie powiedziała że nie ma narazie takiej potrzeby . Jeżeli wyjdzie coś w histeroskopii to wdrożymy leczenie . W poniedziałek będę dzownic po szpitalach i szukać gdzie będzie najszybszy termin . Co myślicie o tym wszystkim ?
 
reklama
Zastanawiam się czy mogę tu pisać czy nie ale jako stara bywalczyni tego forum sobie pozwolę, mam nadzieję że nikt nie będzie miał nic przeciwko.
Otóż mam rozkminy i może Wy mi pomożecie. Dziś mam 36 dzień cyklu , jest to mój trzeci cykl od porodu bo wciąż karmię piersią. Naszła mnie ostatnio ochota na kolejne dziecko, przemyślałam wszystko i doszłam do wniosku że mam warunki i miejsce w sercu dla kolejnego dzidziusia. Nie było jakoś szczególnie starań więc nie jestem tu z Wami od początku wątku. Ale sytuacja wygląda tak że do ostatniego porodu raczej miałam regularne cykle +/- dwa dni po 28 dni. Ostatni cykl był 32 dni a teraz jest 36 DC i nadal nie mam okresu i myślę czy aby coś nie jest na rzeczy. Byłam w poniedziałek zrobić beta HCG i progesteron , beta <2.3 a progesteron 4.0 to myślę sobie że nawet owulacji nie było i czekam na okres. Ale dziś jest środa i nadal tego okresu nie było więc poszłam znów zbadać krew i wyszła mi beta HCG ta sama, jednak wartość progesteronu wzrosła do 8.3. Wiem, że ciąży nie ma ale zastanawia mnie czemu ten progesteron aż tak wzrósł zamiast spadać ? Macie jakieś pomysły ? Badania robiłam w tym samym labo i o tej samej godzinie. W normach laboratorium pisze że w 1 trymestrze progesteron jest od 2.2 więc to chyba jakieś inne normy bo zawsze czytałam, że musi być powyżej 10 w ciąży by ją utrzymać. W planach mam pójść trzeci raz zbadać krew w sobotę jak nadal okresu nie będzie bo to aż dziwne zęby taki długi cykl był jak dwa poprzednie w miarę normalne.
Moje pierwsze 3 cykle po porodzie też były normalne 30-31 dni a kolejny miał 40 dni, następnie znowu dwa 30-31 I znowu 46. To jest normalne przy kp. Zaszłam w ciążę dopiero po roku od pierwszej miesiaczki po porodzie I w 3 cyklu po zakończeniu kp.
 
To tak , jestem po wizycie . Na lewym jajniku pęcherzyk 12 , na prawym 10 i ogólnie kilka mniejszych , przedłużyła mi lamette do 10 DC i 12 DC mam się zgłosić na monitoring . Odnośnie ciąży biochemicznej to dała skierowanie na histeroskopie normalnie do szpitala , powiedziała żeby najlepiej z robić z CD138 , żeby pytać bo nie wszędzie robią . Powiedziała żeby umówić się do immunologa ale to już on zleci jakieś badania konkretne ,bo może jest problem z kirami implantacyjnymi , jeżeli chodzi o genetykę i kariotypy to powiedziała że uważa że nie ma sensu badać , bo mąż ma dziecko a to się nie zmienia ,chyba że chce sprawić swoje . Na kolejnej wizycie zrobimy wymazy i cytologię ,i wspominala żeby jednak za jakiś czas zrobić drożność. Mąż ma powtórzyć badania w grudniu , z tym że tym razem nie tylko seminogram jeszcze MAR test igg , HBA , chromatyna . Ogólnie powiedziała że podejrzewa ze skoro były 2 ciążę biochemiczne z takimi małymi wartościami to że jest jakieś zapalenie endometrium albo jakieś małe polipy i dlatego tak się dzieje . Pytałam o test na tromboflie powiedziała że nie ma narazie takiej potrzeby . Jeżeli wyjdzie coś w histeroskopii to wdrożymy leczenie . W poniedziałek będę dzownic po szpitalach i szukać gdzie będzie najszybszy termin . Co myślicie o tym wszystkim ?
Ja myślę, że plan co do diagnostyki jest raczej dobry.
Warto sprawdzić endometrium, czy jest przyjaznym środowiskiem dla zarodka i czy nie ma innych nieprawidłowości w macicy. Jeśli wyszłoby zapalenie, to odpowiednie antybiotyki dadzą radę.
Powtórzenie badań nasienia za 3 miesiące ( a to czas trwania spermatogenezy) i rozszerzenie o dodatkowe aspekty też super, bo np zbyt wysoka fragmentacji DNA niesie za sobą ryzyko wczesnych poronień.
Tak naprawdę wg mnie widać w tym podejściu chęć odnalezienia możliwych przyczyn dwóch Twoich biochemów u obojga z Was.
Może przeprowadzony wywiad odsunął lekarke od zbadania na ten moment tombofilii, może nie chce wszystkiego na raz zlecać? Ja to pewnie w takiej sytuacji sprobowałabym brać Acard zapobiegawczo na własną ręke na zasadzie a może pomoże🙈
Co do immunologii to ja nie jestem ekspertem, bo szczegółowych badań nie robiłam, za wyjątkiem przeciwciał przeciwplemnikowych (ale to tak sama bez zaleceń) , ale wydawało mi się, że nieprawidłowości w badaniach genetycznych mogą sugerować problemy w immunologii rozrodczości, dlatego ja w pierwszej kolejności zbadałam genetykę, KiR HLAC i kariotypy a imnunologi dalszej nie ruszałam na ten moment, na brak kirów implantacyjnych mam zalecony Accofil.
Także szukaj tego terminu na histero i wymazy MUCHA też porób, to ważne , bo bakterie też mogą ponosić winę.
 
Ja myślę, że plan co do diagnostyki jest raczej dobry.
Warto sprawdzić endometrium, czy jest przyjaznym środowiskiem dla zarodka i czy nie ma innych nieprawidłowości w macicy. Jeśli wyszłoby zapalenie, to odpowiednie antybiotyki dadzą radę.
Powtórzenie badań nasienia za 3 miesiące ( a to czas trwania spermatogenezy) i rozszerzenie o dodatkowe aspekty też super, bo np zbyt wysoka fragmentacji DNA niesie za sobą ryzyko wczesnych poronień.
Tak naprawdę wg mnie widać w tym podejściu chęć odnalezienia możliwych przyczyn dwóch Twoich biochemów u obojga z Was.
Może przeprowadzony wywiad odsunął lekarke od zbadania na ten moment tombofilii, może nie chce wszystkiego na raz zlecać? Ja to pewnie w takiej sytuacji sprobowałabym brać Acard zapobiegawczo na własną ręke na zasadzie a może pomoże🙈
Co do immunologii to ja nie jestem ekspertem, bo szczegółowych badań nie robiłam, za wyjątkiem przeciwciał przeciwplemnikowych (ale to tak sama bez zaleceń) , ale wydawało mi się, że nieprawidłowości w badaniach genetycznych mogą sugerować problemy w immunologii rozrodczości, dlatego ja w pierwszej kolejności zbadałam genetykę, KiR HLAC i kariotypy a imnunologi dalszej nie ruszałam na ten moment, na brak kirów implantacyjnych mam zalecony Accofil.
Także szukaj tego terminu na histero i wymazy MUCHA też porób, to ważne , bo bakterie też mogą ponosić winę.
dziękuję , tak właśnie siebie zacznę od histero i wymazów . Później poszukam terminu wgl do immunologa i rozeznam się trochę w temacie . Powiem ci szczerze z też myślałam o tym żeby na własną rękę brać acard , słyszałam że nie powinien zaszkodzić a moze pomoc . Tylko właśnie nie jestem pewna jak go brać , od potwierdzonej owulacji ? Od pozytywnego testu ?
 
reklama
dziękuję , tak właśnie siebie zacznę od histero i wymazów . Później poszukam terminu wgl do immunologa i rozeznam się trochę w temacie . Powiem ci szczerze z też myślałam o tym żeby na własną rękę brać acard , słyszałam że nie powinien zaszkodzić a moze pomoc . Tylko właśnie nie jestem pewna jak go brać , od potwierdzonej owulacji ? Od pozytywnego testu ?
Jak brałam na własną rękę jeszcze przed badaniami, to zaczynałam po okresie i jak przychodził kolejny odstawiłam.
 
Do góry