reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

reklama
Temp leci sobie ze mną jawnie w kulki… No, ale dzisiaj 12dpo i test dalej biały. Ostateczne testowanie zrobię w pon, 14dpo, chociaż to już i tak po ptakach na tym etapie.
 

Załączniki

  • IMG_0178.png
    IMG_0178.png
    60,1 KB · Wyświetleń: 28
  • IMG_0179.jpeg
    IMG_0179.jpeg
    188,1 KB · Wyświetleń: 34
3 miesiące niepowodeń to trochę za wcześnie, żeby czuć zrezygnowanie ;) oczywiście masz prawo do wszystkich emocji, ale to naprawdę krótki czas starań. Ciesz się seksem, masz piękny progesteron, nie smuc się i nie spinaj póki co :)
A propos, mnie właśnie brzuch zabolal jak ja okres, 4 dpo😂 zaczynam się cieszyć na to in vitro też z tego względu, że może się w końcu skończy wkręcanie sobie objawów...
No właśnie u mnie ostatnie dwa cykle takie były, że objawy najwidoczniej wkrecalam sobie zaraz po owulacji.. Bolace piersi, bol brzucha jak na okres itp, itd. I przed terminem okresu wychodzila biel, a w dniu okresu nawet nie zdazylam przetestowac..
A objawy ustępowały dopiero jak dostawałam okres. Także Nie rozumiem swojego organizmu.
 
rozumiem ale na spokojnie OB jest lekko podwyższone (może być podwyższone od czegoś innego) - świadczy o jakimś stanie zapalnym w organizmie.
Ja kiedyś miałam wyższe przy zwykłym zapaleniu gardła.

Najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarzy i mam nadzieję, że to nie będzie rzs 🤞
Mam nadzieję że to nie będzie rzs
Nawet jak nic nie zrobię.
 
No właśnie u mnie ostatnie dwa cykle takie były, że objawy najwidoczniej wkrecalam sobie zaraz po owulacji.. Bolace piersi, bol brzucha jak na okres itp, itd. I przed terminem okresu wychodzila biel, a w dniu okresu nawet nie zdazylam przetestowac..
A objawy ustępowały dopiero jak dostawałam okres. Także Nie rozumiem swojego organizmu.
Myślę, że po prostu w trakcie starań bardziej skupiamy się na różnych objawach i przypisujemy im inne znaczenie (bo tak bardzo chcemy, by znaczyło to coś innego😊) Dopóki się nie starałam o dziecko, w ogóle nie zauważałam żadnych objawów PMS poza bólem piersi, który mam od zawsze. Siła autosugestii jest niesamowita 😃
 
Dziewczyny, mam pytanie. Ponieważ od 2 dc mam zacząć stymulację do ivf, zastanawiam się, kiedy najlepiej byłoby zatestować w tym cyklu, żeby nie zostawić sobie jednego dnia na zakup leków, zwłaszcza że w tym okresie mam kilka wyjazdów służbowych. Oczywiście się nie łudzę, że się uda, ale moje nabyte krakowskie skąpstwo nie pozwala mi kupić leków, ktore mogą się okazać niepotrzebne😅. Czy 2 dni przed terminem spodziewanej miesiączki wynik bedzie już wiarygodny? Cykle zazwyczaj 29-30dni, owu w tym miesiącu była w 16 dc.
 
Myślę, że po prostu w trakcie starań bardziej skupiamy się na różnych objawach i przypisujemy im inne znaczenie (bo tak bardzo chcemy, by znaczyło to coś innego😊) Dopóki się nie starałam o dziecko, w ogóle nie zauważałam żadnych objawów PMS poza bólem piersi, który mam od zawsze. Siła autosugestii jest niesamowita 😃
I do tego lubimy przypisywać każdy ból czy objaw ukladowi rozrdoczemu, zupelnie ignorując, że w brzuchu mamy tez inne narządy niż jajniki i macica 😅 i tak potem jak nazremy sie fasoli to jesteśmy wzdęte, a my traktujemy to jako objaw ciąży czy coś 😂
 
A propos, mnie właśnie brzuch zabolal jak ja okres, 4 dpo😂 zaczynam się cieszyć na to in vitro też z tego względu, że może się w końcu skończy wkręcanie sobie objawów...
wtedy będzie szereg objawów po transferze i hormonach, ale to już inne emocje 💚 trzymam kciuki, żeby jeszcze przed ivf zaskoczyło :)
 
Myślę, że po prostu w trakcie starań bardziej skupiamy się na różnych objawach i przypisujemy im inne znaczenie (bo tak bardzo chcemy, by znaczyło to coś innego😊) Dopóki się nie starałam o dziecko, w ogóle nie zauważałam żadnych objawów PMS poza bólem piersi, który mam od zawsze. Siła autosugestii jest niesamowita 😃
Mnie te wkręcanie objawów męczy najbardziej psychicznie,staram się ignorować te wkrętki ale głowa robi swoje,później po takich wkręconych ciążowych objawach chce się jak najszybciej testować i jest ta iskierka nadziei że będą dwie kreski ale zawsze test jest biały i załamanie ale oczywiście i tak głowa mówi testuj dalej może jutro coś już będzie ale znowu to samo i dopóki nie przyjdzie okres to człowiek się łudzi 🫣 straszne to jest że nie ma się nad tym kontroli
 
reklama
Hej, ja w pracy robię nadgodziny, w domu padam na twarz więc czytam ale się nie udzielam że bardzo. Dwa dni temu zrobiłam test bo jestem narwana i biel ale wczoraj było mi tak niedobrze cały dzień że dziś rano mówię: ok jak nic nie będzie to do okresu nie testuje (4 dni) i sikłam...
 

Załączniki

  • IMG_20240907_082915.jpg
    IMG_20240907_082915.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 152
  • IMG_20240907_084114.jpg
    IMG_20240907_084114.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 151
Do góry