reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

reklama
Temp leci sobie ze mną jawnie w kulki… No, ale dzisiaj 12dpo i test dalej biały. Ostateczne testowanie zrobię w pon, 14dpo, chociaż to już i tak po ptakach na tym etapie.
 

Załączniki

  • IMG_0178.png
    IMG_0178.png
    60,1 KB · Wyświetleń: 31
  • IMG_0179.jpeg
    IMG_0179.jpeg
    188,1 KB · Wyświetleń: 36
3 miesiące niepowodeń to trochę za wcześnie, żeby czuć zrezygnowanie ;) oczywiście masz prawo do wszystkich emocji, ale to naprawdę krótki czas starań. Ciesz się seksem, masz piękny progesteron, nie smuc się i nie spinaj póki co :)
A propos, mnie właśnie brzuch zabolal jak ja okres, 4 dpo😂 zaczynam się cieszyć na to in vitro też z tego względu, że może się w końcu skończy wkręcanie sobie objawów...
No właśnie u mnie ostatnie dwa cykle takie były, że objawy najwidoczniej wkrecalam sobie zaraz po owulacji.. Bolace piersi, bol brzucha jak na okres itp, itd. I przed terminem okresu wychodzila biel, a w dniu okresu nawet nie zdazylam przetestowac..
A objawy ustępowały dopiero jak dostawałam okres. Także Nie rozumiem swojego organizmu.
 
rozumiem ale na spokojnie OB jest lekko podwyższone (może być podwyższone od czegoś innego) - świadczy o jakimś stanie zapalnym w organizmie.
Ja kiedyś miałam wyższe przy zwykłym zapaleniu gardła.

Najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarzy i mam nadzieję, że to nie będzie rzs 🤞
Mam nadzieję że to nie będzie rzs
Nawet jak nic nie zrobię.
 
No właśnie u mnie ostatnie dwa cykle takie były, że objawy najwidoczniej wkrecalam sobie zaraz po owulacji.. Bolace piersi, bol brzucha jak na okres itp, itd. I przed terminem okresu wychodzila biel, a w dniu okresu nawet nie zdazylam przetestowac..
A objawy ustępowały dopiero jak dostawałam okres. Także Nie rozumiem swojego organizmu.
Myślę, że po prostu w trakcie starań bardziej skupiamy się na różnych objawach i przypisujemy im inne znaczenie (bo tak bardzo chcemy, by znaczyło to coś innego😊) Dopóki się nie starałam o dziecko, w ogóle nie zauważałam żadnych objawów PMS poza bólem piersi, który mam od zawsze. Siła autosugestii jest niesamowita 😃
 
Dziewczyny, mam pytanie. Ponieważ od 2 dc mam zacząć stymulację do ivf, zastanawiam się, kiedy najlepiej byłoby zatestować w tym cyklu, żeby nie zostawić sobie jednego dnia na zakup leków, zwłaszcza że w tym okresie mam kilka wyjazdów służbowych. Oczywiście się nie łudzę, że się uda, ale moje nabyte krakowskie skąpstwo nie pozwala mi kupić leków, ktore mogą się okazać niepotrzebne😅. Czy 2 dni przed terminem spodziewanej miesiączki wynik bedzie już wiarygodny? Cykle zazwyczaj 29-30dni, owu w tym miesiącu była w 16 dc.
 
Myślę, że po prostu w trakcie starań bardziej skupiamy się na różnych objawach i przypisujemy im inne znaczenie (bo tak bardzo chcemy, by znaczyło to coś innego😊) Dopóki się nie starałam o dziecko, w ogóle nie zauważałam żadnych objawów PMS poza bólem piersi, który mam od zawsze. Siła autosugestii jest niesamowita 😃
I do tego lubimy przypisywać każdy ból czy objaw ukladowi rozrdoczemu, zupelnie ignorując, że w brzuchu mamy tez inne narządy niż jajniki i macica 😅 i tak potem jak nazremy sie fasoli to jesteśmy wzdęte, a my traktujemy to jako objaw ciąży czy coś 😂
 
A propos, mnie właśnie brzuch zabolal jak ja okres, 4 dpo😂 zaczynam się cieszyć na to in vitro też z tego względu, że może się w końcu skończy wkręcanie sobie objawów...
wtedy będzie szereg objawów po transferze i hormonach, ale to już inne emocje 💚 trzymam kciuki, żeby jeszcze przed ivf zaskoczyło :)
 
Myślę, że po prostu w trakcie starań bardziej skupiamy się na różnych objawach i przypisujemy im inne znaczenie (bo tak bardzo chcemy, by znaczyło to coś innego😊) Dopóki się nie starałam o dziecko, w ogóle nie zauważałam żadnych objawów PMS poza bólem piersi, który mam od zawsze. Siła autosugestii jest niesamowita 😃
Mnie te wkręcanie objawów męczy najbardziej psychicznie,staram się ignorować te wkrętki ale głowa robi swoje,później po takich wkręconych ciążowych objawach chce się jak najszybciej testować i jest ta iskierka nadziei że będą dwie kreski ale zawsze test jest biały i załamanie ale oczywiście i tak głowa mówi testuj dalej może jutro coś już będzie ale znowu to samo i dopóki nie przyjdzie okres to człowiek się łudzi 🫣 straszne to jest że nie ma się nad tym kontroli
 
reklama
Hej, ja w pracy robię nadgodziny, w domu padam na twarz więc czytam ale się nie udzielam że bardzo. Dwa dni temu zrobiłam test bo jestem narwana i biel ale wczoraj było mi tak niedobrze cały dzień że dziś rano mówię: ok jak nic nie będzie to do okresu nie testuje (4 dni) i sikłam...
 

Załączniki

  • IMG_20240907_082915.jpg
    IMG_20240907_082915.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 159
  • IMG_20240907_084114.jpg
    IMG_20240907_084114.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 155
Do góry