reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

Cześć dziewczyny, to mój pierwszy miesiac robienia testów owulacyjnych. Jestem po 1 miesiaczce po zabiegu łyżeczkowania i dostalam zielone światło. Do rzeczy, cykle mam zwykle 30-32, owu zwykle 16-18 dc. Czuje jajniki i potwierdzona raz była monitoringiem u gina owulacja i sie pokrywała z kalendarzem i objawami. Teraz jest trochę inaczej bo nie czulam jajnikow. Dzis 23 dc i chyba wyszedł mi dopiero peak. Czy jest szansa ze jeżeli dojdzie do pęknięcia pecherzyka to ciąża będzie miała szanse? W sensie czy zarodek zdąży się zagnieździć? 5 września mam wizytę u ginekologa to chciałam zobaczyc czy do owulacyji wgl doszło..sama nwm czy ten cykl już na straty spisac czy jak..
jasne, że jest. Faza lutealna jest stała, więc zakładając, że nie masz jej naturalnie za krótkiej, wraz z przesunięciem się owulacji po prostu przesunie Ci się miesiączka. Wszystko jest tak jak w zwykłym cyklu, tylko po prostu później :)
 
reklama
miałaś jeszcze jakieś objawy? I wiesz może kiedy cykl się unornowal? Ja akurat brałam plastry następnie zmieniłam na krążek, muszę przyznać że bardzo wygodna metoda to była w trakcie brania miałam mało skutków ubocznych.
Napewno miałam problemy ze skórą, twarz, klatka i plecy, nie mogłam tego ogarnąć :/ nie pamiętam kiedy się unormowało ale zaszłam w ciążę bez problemów i dość szybko. Chodź nie wiem jak to się udało bo mąż jest kierowcą i jest tylko w weekendy w domu. Wcześniej nie czekałam na owu nie sprawdzałam, nie martwiłam się.... Teraz też tak jest że mąż tylko w weekendy i na razie 3 cykl starań, zobaczymy może kiedyś będzie owu około jakiegoś weekendu 🙃 oby.....
 
jasne, że jest. Faza lutealna jest stała, więc zakładając, że nie masz jej naturalnie za krótkiej, wraz z przesunięciem się owulacji po prostu przesunie Ci się miesiączka. Wszystko jest tak jak w zwykłym cyklu, tylko po prostu później :)
No to kamień z serca, czyli coś się zadziało po zabiegu bo daaawnooo mi się cykl nie poprzesuwał o tyle dni. No dobra to datę testowania też zmienić, dobrze rozumiem? 😁
 
No to kamień z serca, czyli coś się zadziało po zabiegu bo daaawnooo mi się cykl nie poprzesuwał o tyle dni. No dobra to datę testowania też zmienić, dobrze rozumiem? 😁
tak, dobrze rozumiesz :) oczywiście zakładając, ze owulacja się przesunęła. Bo też może być tak, że była wcześniej i była po prostu bezobjawowa. Testy owu to też tylko kawałek papierka, także pewności nie ma moim zdaniem co do tej przesuniętej owulki :)
 
tak, dobrze rozumiesz :) oczywiście zakładając, ze owulacja się przesunęła. Bo też może być tak, że była wcześniej i była po prostu bezobjawowa. Testy owu to też tylko kawałek papierka, także pewności nie ma moim zdaniem co do tej przesuniętej owulki :)
Dlatego idę do ginekologa 5 września i jeżeli się przesunela i owu będzie dziś jutro to będzie widzial i zobaczymy. Tak czy siak działamy co 2 dni, ale lubię wiedzieć kiedy ta owu jednak jest😅 potem wychodzi różnica na usg a om i jest stres.
 
reklama
Cześć, jestem tutaj nowa, mam 29lat 😊. Z mężem zaczęliśmy starania w zeszłym roku. Po drodze okazało się, że mam obniżone AMH a mąż gorszą jakość nasienia przez żylaki powrózka nasiennego. Jestem po wczesnym poronieniu w 7 tyg. Po roku starań okazało się że mam niedrożne jajowody, ureaplasme oraz zapalenie endometrium. Aktualnie jesteśmy zakwalifikowani na IVF (jestem już po punkcji, udało się wyhodować 3 zarodki😍). Teraz jestem już po przeleczeniu endometrium i czekam na okres żeby zacząć cykl transferowy. Na razie poproszę na ławeczkę rezerwową ale mam nadzieje na testowanie we wrześniu😁.
Hej, witamy w naszym gronie👋. Trochę tych przeszkód po drodze było...ale najważniejsze,
że wszystko jest już na dobrej drodze 🙂 życzę, aby udało się zatestować jeszcze w tym miesiącu wpisałam Cię na ławkę w razie czego aktualizuj.
A pamiętasz jakie miałaś antybiotyki i na ile na zapalenie endo? Pytam, bo jestem prawie na świeżo ( histeroskopia 3 cykle temu).
 
Do góry