reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

reklama
Dodam, że przy prolaktynie higiena badania jest istotna, badałam w 3 dc , mój poziom pierwszy był podwyższony , za drugim razem zbadałam jak należy i było w normie. Wynik może zawyżać nadmierny stres, nieprzespana noc, wysiłek fizyczny, seks i stymulacja sutków na dzień przed badaniem i w tym samym dniu. Przed dotarciem do labu warto odpocząć i nie iść z biegu na pobranie krwi.
Dziękuję
Zbadam wtedy później między 2 a 5 dniem cyklu czyli podczas okresu mam rozumieć?
 
Jak macie pik na testach to nadal co drugi dzień uprawiacie seks czy w ten sam dzień w który pik i następny też ? Bo się tak zastanawiam czy czekać do jutra z seksem czy dzisiaj już działać,bo też nie chce narzeczonego zajechać i jego plemników osłabiać bo słyszałam że jak codziennie jest seks to plemniki są słabsze 😬🫣
W ten sam dzień i 2 następne dni z rzędu. Tak kiedyś zaleciła mi lekarka. Zadziałało 😄
 
A u mnie dzisiaj 13 dc prawie pik na teście i płodny śluz jak z podręcznika, normalnie to może bym się cieszyła, ale ten cykl to taki trochę na przetrwanie do wizyty w klinice. Mam na 30 , więc będę centralnie przed samym okresem i teraz się martwię czy zdążę wykupić leki do stymulacji. Pewnie nie dostanę ich od ręki . Kto wie ile się czeka po zamówieniu w aptece?
Dopytaj się w klinice - u mnie mają podpisana umowę na leki w jednej aptece i są dostępne od ręki
 
Mój też nie był świadomy ile czasu, pieniędzy i wysiłku trzeba włożyć w diagnostykę niepłodności, że tyle czynników jest do sprawdzenia . Po ponad roku intensywnego jeżdżenia od lekarza do lekarza, szukania przyczyn, badań, monitoringów w pewnym momencie powiedział mi, że ma już dość, i jest tym zmęczony, ale na spokojnie porozmawialiśmy i przetrwaliśmy ten kryzys. Oboje stwierdziliśmy, że walczymy do końca, skoro są jeszcze opcje do sprawdzenia i wdrożenie leczenia. Po kolei krok po kroku realizowaliśmy punkty, nie wszystko naraz i tak samo na bieżąco tłumaczyłam mu po co to robimy, bo facet jak to facet przynajmniej mój wszystko mu trzeba "narysować i objaśnić" .
Co do zmiany trochę "mentalności" faceta w naszym przypadku pomogło zabranie go na wizytę do ginekologa razem ze mną, słowa lekarza i objaśnienie jak skomplikowanym zagadnieniem potrafi być zachodzenie w ciążę dotarły do niego lepiej i sam potem chciał ze mną o tym wszystkim dyskutować i o dalszych krokach.
Daj znać jutro jak ta beta i co Ci powie gin. Bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić😔 mam nadzieję, że uda Ci się załatwić jakieś badania i dalszą diagnostykę na NFZ też, żeby trochę odciążyć się z wydatków.
właśnie zaczął chodzic ze mną na każdą wizytę do Pani Estery ale ona narazie wsumie nic nie tłumaczyła ani nie mówiła , jedynie powiedziała mu że musi zrobić badania nasienia , u mnie że te parę hormonów i tak naprawdę tyle ,powiedziała że parę cyklu postymulemy i potem zrobimy drożność , dalszego planu nie powiedziała . Nie wiem zobaczę co powie teraz po tej sytuacji
 
O ja, i u mnie chyba pik dzisiaj. A jutro wyjeżdżamy na weekend na wesele. Trzeba będzie się kitrać u rodziców na chacie po cichaczu, a później w hotelowym pokoiku z synkiem w tym samym pokoju 🙃 nie może być za prosto
20240919_193009.jpg
 
reklama
Do góry