reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

reklama
A powiedzcie mi proszę, czy mając PCOS na testach owulacyjnych cały miesiąc potrafią być dwie kreski? Gdzieś to na instagramie przeczytałam, że w takim wypadku tylko monitoring i tak zastanawiam się czy to ściema 😜
 
A powiedzcie mi proszę, czy mając PCOS na testach owulacyjnych cały miesiąc potrafią być dwie kreski? Gdzieś to na instagramie przeczytałam, że w takim wypadku tylko monitoring i tak zastanawiam się czy to ściema 😜
Ja miałam fałszywe pozytywne prawie zawsze rano nawet i do 14 🙈
ale jak robiłam wieczorem to normalnie mogłam wyłapać peak. Potem był spadek i znowu bardzo pozytywne aż do miesiączki :)
 
Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć. Podczytuje Was od paru miesięcy. Zaczęliśmy starania niecały rok temu, ale ciągle coś nam w tym przeszkadza. Przerabialiśmy już ponad miesięczne leczenie grzybicy, po którym lekarz zasugerował zrobienie badania Mucha. I wyszła mi ureaplazma. Mąż przeleczony razem ze mną i po pierwszym antybiotyku już czysto, ja niestety jestem już po 2 antybiotyku i nadal nie pomogło :(
Mogę dołączyć na ławeczke?
 
Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć. Podczytuje Was od paru miesięcy. Zaczęliśmy starania niecały rok temu, ale ciągle coś nam w tym przeszkadza. Przerabialiśmy już ponad miesięczne leczenie grzybicy, po którym lekarz zasugerował zrobienie badania Mucha. I wyszła mi ureaplazma. Mąż przeleczony razem ze mną i po pierwszym antybiotyku już czysto, ja niestety jestem już po 2 antybiotyku i nadal nie pomogło :(
Mogę dołączyć na ławeczke?
a jakimi antybiotykami byłaś leczona?
 
a jakimi antybiotykami byłaś leczona?
Azycyną i erytromycyną. Z badania wynika, że bakteria wrażliwa na wszystkie antybiotyki, a jednak nie pomaga. A najgorsze, że chodze do lekarzy z luxmedu i tam trafiam na samych takich którzy twierdzą, że widocznie mam ją już długo i trzeba się pogodzić, że już będę miała. Teraz jak byłam z najnowszym wynikiem i pytałam to lekarz stwierdził, że urea "być może" powoduje trudności z zajściem/poronieniami, ale to musze zajść w tą ciąże, żeby się przekonać...
Może macie jakieś doświadczenie? Lekarza do polecenia?
 
Skad jesteś? Ja miałam jakieś 7 lat temu ureaplasmę, wyleczył mnie w Krakowie dr Kostyk. Choć miałam do niego inne zastrzeżenia, raczej charakterologiczne, to mu się akurat udało, bo potem już nigdy nie wróciła:)
Infekcje mogą mieć wpływ na zajście w ciąże, zwłaszcza przewlekłe, bo mogą powodować m.in. zrosty. U mnie się skończyło np. dysfunkcja ujścia lewego jajowodu, niby jest drożny, ale to może utrudniać zajście. Koniecznie poszukaj dobrego lekarza, bo mówienie, że widocznie musisz się pogodzić z tym, ze masz ureaplasme niezbyt dobrze świadczy o lekarzach....
 
reklama
Teraz powtórzyłam i jest mocniejsza . Co kolwiek by to znaczyło . No nic pierwszy miesiąc z testami eksperymentuje 🙈

Właśnie tak jak pisałam u mnie też tak było. Wydawało mi się, że peak jest w niedzielę ale jeszcze w poniedziałek była mocniejsza. Dopiero wtorek-środa zrobiła się jaśniejsza. Więc u mnie testy raczej nie do końca maja rację bytu. Tzn. powiedzą że już po owu 😉
 
Do góry