reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

reklama
Taki żart przy niedzieli 🤣
Powiedziałam mężowi o tej akcji i chciałam go nawet wziąć sposobem, że nic nie zaszkodzi się zapisać, zaoszczędzić kasę, że można do końca września je zrobić, a jeśli nie zajdę w ciążę to tak czy inaczej lekarz będzie oczekiwał jego badań nasienia. A tak to już będzie miał. I wiecie co mi powiedział: „Przecież już raz kiedyś robiłem. Nie trzeba znowu”. Taaa… 12 lat temu
Britney Spears What GIF
 
Przyjmuje się, że pierwszy rok starań to powinna być po prostu przyjemność. A dopiero potem badania.

Ja się przebadałam po ok 10 miesiącach, ale to dlatego że miałam ciążę pozamaciczna.

I w sumie czemu akurat ten pakiet? To się raczej bada jak się roni ciążę, albo ma biochemiczne.

Jak coś już szybko badać to według mnie nasienie.
Czemu ten pakiet? Bo często tu o nim piszecie to spytałam 😉
 
Edukując się na przyszłość i zaspokajając ciekawość - czy któraś z dziewczyn, której się udało zajść w ciążę z testami owu i mierzeniem temperatury mogłaby wrzucić screena z wykresem od owu do końca cyklu? Jestem ciekawa jak dalej się zachowuje temperatura, w sensie mniej więcej jakich zachowań można wypatrywać 😉

Nie mam screena, ale musisz mieć 18 wyższych temperatur po owulacji by podejrzewać ciążę. 18dpo to już raczej każdy albo zrobi test albo dostanie miesiączki.

Przepraszam, ale ja kompletnie nie rozumiem Twojego podejścia. Nie interesuje cię kontynuowanie diagnostyki w stronę choroby która realnie i niestety silnie wpływa na płodność oraz poronienia czyli pcos, a zadajesz pytania od kiedy robić pakiety na trombofilie 🤷‍♀️

Ja dodam, że też PCOS to nie musi być wyrok. Ja ostatecznej diagnozy takiej nie mam bo hormony mam teoretycznie w normie, ale potrafię mieć cykle 100 czy 300 dni. Oczywiście były próby stymulacji różnych i nigdy nie udało mi się zajść w ciążę w tych momentach. W ciążę zaszłam 4 razy (z czego 3 z happy end) więc mój organizm po prostu z jakiegoś powodu woli własne owulacje.

Nie mówię, żeby sobie odpuścić bo leczenie jest ważne. Tylko też nie mieć w 1 cyklu starań gdzie naprawdę to powinien być super przyjemny radosny seks a nie z zegarkiem i zmuszaniem partnera bo trzeba poprawić
 
Ja znów może z głupim pytaniem 🙈
(Nie miejcie mnie proszę dość 🥺)
Wczoraj 3 testy owu mega pozytywne dzis już blada krecha. Czy to znaczy mniej więcej że jestem w trakcie owu czy po ? 🤭🤔😅🙈
 
Ja sporo sobie sprawdzałam w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Owu na monitoringu potwierdzone w styczniu więc chwilkę temu.

Partnera w życiu na razie nie wyrzucę na badanie nasienia. Pożyjemy zobaczymy i jak nic się nie wydarzy to z nim pogadam.

Żeby nie było nadal uważam, że masz ten rok czasu i to nie jest ten moment.

Ale była tu taka dziewczyna, która napisała coś podobnego. Ona badała u siebie wszystko co można - wszystko wychodziło w normie. Starania 3 lata. Wręcz wykrzyczała, że nie będzie Męża pchać w takie badanie bo ma już jedno dziecko.
Po kolejnych miesiącach poszedł na to badanie i okazało się, że plemnikow jest 0.
Dawno jej nie widziałam, ale in vitro też im nie wyszło.

Oczywiście to skrajny przypadek, ale pokazuje jak ważne jest zbadanie partnera. To były zmarnowane prawie 4 lata. O kosztach jej badań i samej wątpliwej przyjemności z nich nawet nie wspomnę.
 
reklama
Do góry