reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

reklama
a wiesz, że sporo dziewczyn tutaj jest sporo starsza od ciebie, stara się kilka lat i nie uważa, że wiek to przeszkoda?
Dokladnie :) ja kończę 35 w październiku, też się na początku zadręczałam że jestem już taka stara, że to ostatni dzwonek, ale to wcale nie jest prawda. Bardzo wiele osób mi tak mówiło, zeby sie nie przejmować wiekiem, w tym lekarze.

Ps. Jedna moja przyjaciółka która ma 38 lat powiesziala że ja natchnęłam do myślenia o ciąży (pierwszej). Zupełnie nie miała rozkmin na temat wieku.
 
a wiesz, że sporo dziewczyn tutaj jest sporo starsza od ciebie, stara się kilka lat i nie uważa, że wiek to przeszkoda?
Ja nie uważam, że ten wiek mnie dyskwalifikuje, ale fakt, że dopiero zaczynam starania i nie mam kompletnie pojęcia co wyjdzie i że dopiero teraz mogą mnie czekać lata starań budzi we mnie obawę. Ale nie jest tak, że kompletnie nie biorę pod uwagę scenariusza, że np jeszcze w tym roku się uda czy coś.

Ja jestem zdecydowanie z tych osób, które wolą się pozytywnie zaskoczyć niż rozczarować, bo były pewne, że coś się uda.
 
Ja nie uważam, że ten wiek mnie dyskwalifikuje, ale fakt, że dopiero zaczynam starania i nie mam kompletnie pojęcia co wyjdzie i że dopiero teraz mogą mnie czekać lata starań budzi we mnie obawę. Ale nie jest tak, że kompletnie nie biorę pod uwagę scenariusza, że np jeszcze w tym roku się uda czy coś.

Ja jestem zdecydowanie z tych osób, które wolą się pozytywnie zaskoczyć niż rozczarować, bo były pewne, że coś się uda.
Ja myślę, że za bardzo się nakręcasz.

Amh masz ładne, owulację są, hormony w normie więc poprostu uprawiaj seks jak najczęściej.
Jak za kilka miesięcy nic nie wyjdzie to wtedy możesz pogłębiać diagnostykę ale po co na początku starań się tym zadręczać (uwierz, że to kosztuje nie tylko finansowo ale psychicznie i fizycznie również).
Wiek nie ma nic do rzeczy bo liczy się bardziej amh.
 
Ja myślę, że za bardzo się nakręcasz.

Amh masz ładne, owulację są, hormony w normie więc poprostu uprawiaj seks jak najczęściej.
Jak za kilka miesięcy nic nie wyjdzie to wtedy możesz pogłębiać diagnostykę ale po co na początku starań się tym zadręczać (uwierz, że to kosztuje nie tylko finansowo ale psychicznie i fizycznie również).
Wiek nie ma nic do rzeczy bo liczy się bardziej amh.
Dzięki, pewnie masz rację.
 
Dokladnie :) ja kończę 35 w październiku, też się na początku zadręczałam że jestem już taka stara, że to ostatni dzwonek, ale to wcale nie jest prawda. Bardzo wiele osób mi tak mówiło, zeby sie nie przejmować wiekiem, w tym lekarze.

Ps. Jedna moja przyjaciółka która ma 38 lat powiesziala że ja natchnęłam do myślenia o ciąży (pierwszej). Zupełnie nie miała rozkmin na temat wieku.
ja mam 34 w tym roku, a czasem mam wrażenie, że staram się o nastoletnią ciążę 🤣🤣🤣🤣🤣
 
Dzięki, pewnie masz rację.
Też jak zaczynaliśmy miałam myślenie, że zajdę w pierwszych 3 cyklach i było duże rozczarowanie jak się nie udało. Po czym rozmawiałam ze znajomymi które maja już dzieci i mało której się udało zajść tak szybko. A były zdrowe i mają po 2-3 dzieci, przebieg ciąż bez żadnych problemów. Starania o dziecko to proces i na to trzeba się nastawić. Życzę żeby Ci się udało w tym roku ☺️
 
reklama
Do góry