reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

Mam pytanko do dziewczyn , które mają podobny termin porodu do mojego. U mnie leci 37 TC. Jak u Was jest z maluszkami? W sensie z ruchami dzidziusia?
Są codziennie po kilka razy, czasami zatańczy zumbe ale to już nie te fikołki co gdy był mniejszy. Zazwyczaj czuję jak mi nóżka sunie po ścianie macicy i wręcz czasami to boli. I rozciąga się. Te ruchy są takie jakby bardziej przemyślane
 
reklama
Od kilku dni miałam bardzo pozytywne nastawienie względem porodu... Aaaaa uwolnie się od brzucha, przecież nie ja pierwsza i ostatnia, a już dzidzia będzie z nami , przecież to się da przeżyć... Szykuję ubranka , cieszę się aż tu teraz znowu łzy w oczach🙈 strach... Ja się żadnego porodu tak nie bałam i o co tu chodzi🙈 miałam spokój od jakiś skurczy a teraz czuję z brzuszka przechodzą na plecy. Fakt , że ja się narobiłam wczoraj i dzisiaj. Nogi mi w buty ledwo wchodzą 🙈
 
Od kilku dni miałam bardzo pozytywne nastawienie względem porodu... Aaaaa uwolnie się od brzucha, przecież nie ja pierwsza i ostatnia, a już dzidzia będzie z nami , przecież to się da przeżyć... Szykuję ubranka , cieszę się aż tu teraz znowu łzy w oczach🙈 strach... Ja się żadnego porodu tak nie bałam i o co tu chodzi🙈 miałam spokój od jakiś skurczy a teraz czuję z brzuszka przechodzą na plecy. Fakt , że ja się narobiłam wczoraj i dzisiaj. Nogi mi w buty ledwo wchodzą 🙈
ja dzisiaj pol dnia latalam po galeriach i marketach i tak mnie teraz boli jak na okres i pachwiny i juz schizy .. chociaz wiem, ze to od tego latania bo przegielam palke 😃
 
ja dzisiaj pol dnia latalam po galeriach i marketach i tak mnie teraz boli jak na okres i pachwiny i juz schizy .. chociaz wiem, ze to od tego latania bo przegielam palke 😃
Ja to czasami jak tak pochodzę i mnie właśnie wszystko boli to mam głupie przemyślenia że co by było gdybym musiała przed czymś uciekać z tym brzuchem 😂😂 wiadomo wtedy też adrenalinka i wgl ale no jednak masakra 🙈
 
Ja to czasami jak tak pochodzę i mnie właśnie wszystko boli to mam głupie przemyślenia że co by było gdybym musiała przed czymś uciekać z tym brzuchem 😂😂 wiadomo wtedy też adrenalinka i wgl ale no jednak masakra 🙈
Byłam wczoraj z mężem w Castoramie to co dwa kroki stop , bo kłucie i te okropne ciągnięcie w kroku miałam. Ludzie się patrzyli a gdzie tu o ucieczce mówić 😁🫣 mnie teraz to roczne dziecko uczące się chodzić by mnie dogoniło 🤪 ja serio mówię. A tak poza tym to zdaję sobie sprawę z tego że to ciąża i nam dzidziusia w brzuszku , ale ja nie lubię w lusterko teraz patrzeć. Ja się fatalnie czuję z tym jak wyglądam. No dosłownie słoń kuźwa!🥴
 
Ja to czasami jak tak pochodzę i mnie właśnie wszystko boli to mam głupie przemyślenia że co by było gdybym musiała przed czymś uciekać z tym brzuchem 😂😂 wiadomo wtedy też adrenalinka i wgl ale no jednak masakra 🙈
Mi się w życiu z 2 razy śniło, że byłam w ciąży i musiałam biec i uciekać bo była jakaś apokalipsa. Teraz już wiem, że daleko bym nie dobiegła 🤣🤣🤣🤣
 
Kto chce urodzić szybciej to niech chodzi jak najwięcej i robi jak najwięcej 😁 wtedy na pewno szybciej przyjdzie 🤪 ja mam to szczęście że oprócz zrobienia typowych zadań domowych to nic nie muszę robić 😍 także ja się oszczędzam żeby to był styczeń. Teraz wiem że jak urodzę to z młodzieżą wszystko będzie dobrze bo ciąża donoszona tak naprawdę, ale to musi być styczeń 🤪 więc zamiast angielskiego stwierdzenia fingers crosed co oznacza trzymać kciuki, to je trochę zmienię na legs crosed 🤣
 
Ale Wam dziewczyny zazdroszczę ale tak pozytywnie 💕 u mnie jeszcze 1,5 mc a ta końcówka się w moim przypadku najbardziej dłuży... A wy już niedługo się poznacie 😄
O ile mnie pamięć nie myli to @mouna87 dzisiaj/ jutro pozna swojego maluszka? Jeżeli tak to mooocnoo trzymam kciuki zeby było tak jak chcesz żeby było 💪
 
reklama
No ja pamiętam, że paraliżował mnie strach przed przygotowywaniem wyprawki z uwagi na poprzednie straty, a wiekszosc z Was pisala, że od dawna juz ogarnia rzeczy. I wlasnie dopadl mnie stres bo zaczelam za pozno. A teraz najbardziej dobija mnie brak siły, niewiele zrobie i ciągle musze odpoczywać. Noce coraz gorsze. Dla mnie najważniejsze by Maluszek byl zdrowy i z nami, ale jednak wolałabym żeby wszystko było gotowe. A naprawdę jestem daleko w lesie że wszystkim 🙄
Nie narzekaj, ja na razie mam kupioną tylko komodę z przewijakiem :)
Ja co prawda mam termin na luty, ale wszystko chcę kupić w styczniu. Łóżeczko dostane od siostry i trochę ciuchów też (kazałam jej przywieść je w styczniu, kupię jej Lovele by mi wyprała i wysuszyła 🤣 ).
Teraz myślę tylko o świętach i synowi robię urodziny w niedzielę dla kolegów i koleżanek :)
Dziewczyny oświećcie mnie, bo może źle myślę, chcę kupić otulacz do fotelika ale taki bez ocieplenia. Termin koniec lutego, więc myślę, że jak będzie zimno to okryje jeszcze kocem, poza tym jest jeszcze jakiś pokrowiec do fotelika. Czy jednak warto kupić ten ocieplany?
 
Do góry