reklama
betina- witaj
xkarola- oj biedna z tym krwawieniem, odpoczywaj
Emenems- i jakimi metodami się leczyłaś?
Innabajka- ja mam zamiar chyba w weekend na basen skoczyć, bo nie wyrabiam na plecy
Ja się stresuję, bo w ogóle nie czuję się w ciąży. Cycki już nie bolą, w brzuchu nic nie ciągnie, w ogóle jakiś taki płaski i mały. Noo moze ciut zaokrąglony, ale schizy jakieś mam, ze coś jest nie tak.
Ale ten kręgosłup mnie wykańcza. Ja już nie daję rady. Wczoraj caluśki dzień cierpiałam, dzisiaj niby obudziłam się bez bólu (spałam na wznak całą noc, tylko na jaśku), ale później znowu Serio, zaczynam chodzić na basen i czekam aż joga ruszy, bo ponoć jeszcze żadnych zajęć nie było
Nie swiruj młoda chudzielec jedtes to jaki brzuch ty chcesz miec
Dziecko masz na miejscu
No ja to wiesz, napary z imbiru miodu cytryny goździków liścia laurowego kilka razy dziennie, inhalacje z 5 razy dziennie, co dwie godizny płukanie gardła sola na przemian z woda utleniona po pol szklanki, smarowanie amolem i vickiem.
I sok z cebuli non stop... Normalnie pewnie od dwoch paracetamoli dwa dni i byłoby ok ale nie chciałam ale juz kryzyz był gruby ... Zaczelam chorować w zeszły poniedizalek i dzis moge powiedziec ze pierwszy dozen zdrowa
Ale zeby nie było za pieknie mam mega migrenę... W pracy jeZcze do 15 nudy bo mam juz wszystkie zamowinia...ehhh
Juti777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 279
Ja ostatnio ciągle na plecy narzekam.
Wczoraj w biurze ledwo wysiedziałam. Dziś przyniosłam sobie poduszkę pod tyłek, taką pompowaną do samolotu, co zwykle pod kark się kładzie, ja mam lekko napompowana pod tyłkiem. I jest trochę lepiej.
Ale po nocy wstałam z bólem kręgosłupa...
Mam nadzieję, że po wizycie 15.07. już mi gin pozwoli chodzić na basen i ćwiczyć coś, bo bez tego to nie wyobrażam sobie... :-(
Wczoraj w biurze ledwo wysiedziałam. Dziś przyniosłam sobie poduszkę pod tyłek, taką pompowaną do samolotu, co zwykle pod kark się kładzie, ja mam lekko napompowana pod tyłkiem. I jest trochę lepiej.
Ale po nocy wstałam z bólem kręgosłupa...
Mam nadzieję, że po wizycie 15.07. już mi gin pozwoli chodzić na basen i ćwiczyć coś, bo bez tego to nie wyobrażam sobie... :-(
green_parsley
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Maj 2015
- Postów
- 474
Dzieki za idpowiedzi tak czy siak juz blizej niz dalej mi gin pozwolila sie kapac i plywac, powiedziala nawet, ze lepiej w jeziorze i w morzu niz na basenie ;-) ja jestem taka ryba, teraz juz raczej waleń, ze jak pojade nad jezioro czy nad morze to nie odpuszcze jak nie wejde sie chpciaz popluskac juz nie mowiac o plywaniu ;-)
reklama
Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2014
- Postów
- 1 279
Chyba w formie nie jesteście. Od rana tylko dwie strony?:-)
Ech nie wiem co pisać. Mały do południa płakał i z rąk nie schodził. Podałam w końcu przeciwbólowy i na prawie 3h zasnął. Teraz lata to to szczęśliwe z lokomotywą po całym salonie...
Ech nie wiem co pisać. Mały do południa płakał i z rąk nie schodził. Podałam w końcu przeciwbólowy i na prawie 3h zasnął. Teraz lata to to szczęśliwe z lokomotywą po całym salonie...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 271 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 293 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 176 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 116 tys
Podziel się: