Aż w karcie ciąży sprawdziłam, bo nie wiem jakie mam ciśnienie Jak mierzą mi u gina to miałam 120/70, 120/60, 125/70, więc chyba ok, bo nic nie mówią, ale zawsze jestem zmachana, bo lecę do tego gina szybko, za późno z domu wychodzę Mnie najczęściej głowa boli na deszcz i zmianę pogody. Kocham lato, ale taka ciepła pogod, deszczowo-burzowa mnie wykańcza. Pewnie po mamie odziedziczyłam problemy z ciśnieniem, a na pewno jestem meteopatą, bo pogoda bardzo na mnie wpływa
reklama
Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
U mnie bez różnicy czy wchodzę zmachana czy odpoczeta, ciśnienie wywala ze hej... Po usg mi znowu mierzą i jest mniej ale wciąż dużo. W pierwszej ciąży było to samo. W domu normalne.
Emenems- a Ty nie masz za dobrze z tym śniadankiem? Gdzie konkretnie jesteście? Gdzie dają takie pyszności?
A ja Wam się nie pochwaliłam, mam już pierwszą rzecz dla Maluszka Wczoraj na tym spotkaniu była loteria i mam ogrodniczki Co prawda letnie, ale poczekają, bo niby 3-6 mies., ale duże wypadają. Śliczne, ręczna robota
A ja Wam się nie pochwaliłam, mam już pierwszą rzecz dla Maluszka Wczoraj na tym spotkaniu była loteria i mam ogrodniczki Co prawda letnie, ale poczekają, bo niby 3-6 mies., ale duże wypadają. Śliczne, ręczna robota
Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
My pokoju nie mamy i nie będziemy mieć, mieszkamy na wynajmie, mamy dwa pokoje, jeden dzienny drugi sypialnia. Ciuszków na razie mam po Marysi, trochę uniwersalnych jak co a jak dziewczyna to prawie wszystko. Wózek tylko musimy nowy kupić, stary trochę klekota juz to zostanie u babć. Tak to mamy raczej wszystko więc większe zakupy nas ominą
Rozmawiałam wczoraj z Marysią bo przytulala się do brzucha i słuchała jak się przelewa i pytam jej jak będzie dzidziuś miał na imię, mówi ze Adaś. A jakby była siostrzyczka? Adasiowa
Rozmawiałam wczoraj z Marysią bo przytulala się do brzucha i słuchała jak się przelewa i pytam jej jak będzie dzidziuś miał na imię, mówi ze Adaś. A jakby była siostrzyczka? Adasiowa
Ostatnia edycja:
My bedziemy robic bo nie mam gdzie dziecka umieścić mam gościnny ( musi zostac bo np rodzice przyjadą pomoc przy Stefanie) drugi pokoj gier/pokoj corki meza, i nasza sypialnia. Ale mam duzy przedpokoj wiec zrobimy z niego pokoj dla małego, czyli nasza sypialnie powiększamy jeszcze raz o przedpokoj wstawiamy ściankę działowa i w niej drzwi suwane zeby na poczatku miec " razem".
Bo to beda małe pokoiki.
Ale kiedy? Nie wiem... Kiedy tata bedzie miał czas przyjechac nam to pomoc ogarnac.
Ja jedtem w fajnemiejsce.pl
Nie spodziewalam sie takich super warunków. Apartencik nowy ale zrobiony na styl rystykalny, jak posprzątam wklpeie zdjęcia
Jest pokoik z aneksem kuchennym i czesc sypialna i łazienka. Wejscie jest jednoczesnym wyjściem na taras, kazdy ma swoj oddzielony. Cisza spokoj, maja ogródek z ktorego mozna sobie brac i jesc warzywa i owoce, saunę w "chlewiku"( stylizacja ) wogole same plusy, 150 metrów do kąpieliska.. Jak ktos lubi taki wypoczynek to polecam bo ja miast nie lubie ani ośrodków wypoczynkowych - jak odpoczywać to wlasnie tak. 26 lat mieszkałam w miescie i wiem ze to nie dla mnie hahahh zdałam sobie sprawe jak sie z niego wyprowadziłam fajnie jest ale na tydzien.
Zamówiliśmy sobie dwa dni kuchnie veganska ( mozna zerknąć na bloga ewapoz czy cos takiego Ewa pożarowczyk) i jestem zachwycona, potem mamy dwa dni kuchnie tutejsza. Ale chyba nastepnym razem wezme wegańska na cały pobyt bo ciekawe roSwiazania kulinarne.
Zaraz prysznic i spacer
Aha, w kazdym pokoju jest internet i tv i filmy DVD i książki wiec w razie deszczu jest co robic
Bo to beda małe pokoiki.
Ale kiedy? Nie wiem... Kiedy tata bedzie miał czas przyjechac nam to pomoc ogarnac.
Ja jedtem w fajnemiejsce.pl
Nie spodziewalam sie takich super warunków. Apartencik nowy ale zrobiony na styl rystykalny, jak posprzątam wklpeie zdjęcia
Jest pokoik z aneksem kuchennym i czesc sypialna i łazienka. Wejscie jest jednoczesnym wyjściem na taras, kazdy ma swoj oddzielony. Cisza spokoj, maja ogródek z ktorego mozna sobie brac i jesc warzywa i owoce, saunę w "chlewiku"( stylizacja ) wogole same plusy, 150 metrów do kąpieliska.. Jak ktos lubi taki wypoczynek to polecam bo ja miast nie lubie ani ośrodków wypoczynkowych - jak odpoczywać to wlasnie tak. 26 lat mieszkałam w miescie i wiem ze to nie dla mnie hahahh zdałam sobie sprawe jak sie z niego wyprowadziłam fajnie jest ale na tydzien.
Zamówiliśmy sobie dwa dni kuchnie veganska ( mozna zerknąć na bloga ewapoz czy cos takiego Ewa pożarowczyk) i jestem zachwycona, potem mamy dwa dni kuchnie tutejsza. Ale chyba nastepnym razem wezme wegańska na cały pobyt bo ciekawe roSwiazania kulinarne.
Zaraz prysznic i spacer
Aha, w kazdym pokoju jest internet i tv i filmy DVD i książki wiec w razie deszczu jest co robic
reklama
Vivienne!! To jak moja siostrzenica hahah strfan i Stefania i tez słucha brzucha i twierdzi ze słyszy jak sie rusza je i oddycha fajnie to jest. Kazdym inny jak chce dotknąć brzucha to mnie wkurza to na maxa ale ona i maz moga macać ile chca
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 267 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 292 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 175 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 116 tys
Podziel się: