reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Inis chyba jest cos w tym co mowisz, bo moj maly np najpierw podnosil i prostowal tylko lewa noge :D i przewracal sie na jeden bok, dopiero po czasie zaczal druga ;P i tez sie nie przewraca ani na brzuch ani na plecy :)
 
Mój je jakby jadł z piersi totalnie na żądanie i różne ilości. Raz 120 raz 150 a czasem 60ml. Już nie mam.siły w niego wciskać ile zje tyle ma. Ale je tak jak kiedyś pisałam przed drzemka po drzemce i pomiędzy też. Kiedy ma ochotę.

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
A my dzisiaj od 10 do 18 na działce, jutro idziemy na urodzinki do kolegi Frania:).
Dziewczyny butelkowe ile wasze maluchy jedza i co ile? Moj do tej pory jadl co 3 po 150ml, a od wczoraj je ledwo 100, wierci sie i pluje tym mlekiem, masakra. W nocy jedynie zjadl wszystko i dzisiaj tesciowej udslo sie ladnie nakarmić. Wydaje mi sie ze nie jest juz tak czesto głodny i chyba zaczne mu robic dluzsze przerwy, ale moze wtedy po 180ml. No i mleka mojego dostaje juz tylko 2 butelki dziennie, bo juz mi sie powoli kończy pokatm:(.

Mój młody je co 3-4 h 180-210 z kleikiem , zawsze dużo jadł .
My właśnie wróciliśmy z komunii wybawiłam sie małego mi zabierały ciotki żebym odpoczęła to graliśmy a to w kręgle a to w bilard ... Młody cała msze płakał nie wiedzieliśmy o co mu chodzi , mąż wpadł na pomysł żeby mu dziaselka pomasowac i płacz minol ząbek mu idzie na dole cały czas gryzie piąstkę dzis tez mniej jadł ...
 
A ja się zapytam, może głupio, ale czym się różni karmienie na żądanie od hm... innego? Bo chyba nikt nie liczy czasu dziecku, typu "jeszcze 20 minut musisz wytrzymac" kiedy płacze z głodu? [emoji14]
Mi się wydaje że głodnego dziecka NIE DA się nie nakarmić. Może ja inaczej to widzę bo moja naprawdę je bardzo regularnie, ale tak mnie to zaciekawilo.
Na żądanie czyli nieregularnie, czasem co kilka minut. Np moja kolezanka karmi mm swoją córkę o określonych godzinach określoną ilość. Moje dziecko nie je co 3-4 h tylko kiedy ma ochotę i ile ma ochotę.

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja je 4 lub 5 razy dziennie, po 240-260 ml na raz. Jeśli je 4 razy tylko to zwykle porcje przed snem zjada dużo większą, czyli około 300ml.

Nie licze co ile godzin, bo u mnie to działa tak że je po przebudzeniu (ok. 7), potem przed spacerem (ok. 11), potem po spacerze (ok. 16), dojada porcje dość szybko (ok. 18) i na koniec zjada przed snem (ok. 21).
Jeśli je tylko 4 razy to pomijane jest to karmienie około 16, bo czasem śpi dłużej po spacerze.
300? O rety ile ma tyg?
A ja się zapytam, może głupio, ale czym się różni karmienie na żądanie od hm... innego? Bo chyba nikt nie liczy czasu dziecku, typu "jeszcze 20 minut musisz wytrzymac" kiedy płacze z głodu? [emoji14]
Mi się wydaje że głodnego dziecka NIE DA się nie nakarmić. Może ja inaczej to widzę bo moja naprawdę je bardzo regularnie, ale tak mnie to zaciekawilo.


Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny :) my dzisiaj mieliśmy dzień zakupów, ahhh te ubranka :p hihi

Mała sobie kilka dni temu przypomniała jak się obraca na boki, na plecki z brzucha tylko przypadkiem się jej udaje (może ze 3 razy do tej pory). Stopy nie interesują jej w ogóle :D
Je teraz 6x na dobe po 140-160 jak podam wiecej to ulewa, wiec je mniej, a czesciej...
 
U nas 150 ml co 4 h, tylko wieczorem ostatnia porcja o 22:30 a kolejna 4:30. Moja starsza córka ma 4 lata i nigdy nie wypiła mleka więcej niż 210ml, więc jak piszecie że 5miesięczniak wypija 300 to jestem w szoku, nawet nie mamy tak pojemnej butelki. Jednak dzieciaki są tak różne w swoich potrzebach.
Od zeszłego piątku walczymy z katarem, w kółko woda morska, odciaganie, olbas, inhalacje, maść majerankowa i nadal nie przechodzi. Mam już serdecznie dość.
 
reklama
Do góry