Co do ustępowania- myśmy się dzisiaj nacięli na mega zapchany pociąg- ledwo było gdzie stać. Ja szukałąm miejjsca jako oznaczone dla kobiet w ciąży ale nie znalazłam. Więc stanęłam i mówię, ze nie ma, jakaś rozmowa się wywiązałą między moim mężem i jakimś facetem który też stał i mąż głośno powiedział, ze ja w ciąży. Jakaś dziewczyna mi chciała ustąpić, dziewczyny nie chciałam z miejsca odrywać więc podziękowałam, ale w połowie drogi poprosiłam jednak, bo już ustać w tej duchocie nie mogłam, to jednak chłopak obok niej ustąpił. ALe najlepsze jest to, ze po drugiej stronie z 5 gimnazjalistów/licealistów siedziało i w dupie miało- odwrócili głowy i nic. To się facet (ten od rozmowy z mężem) wkurzył i jak już wychodzili wszyscy na ostatniej stacji, a te chłopaki się zaczęły pchać do wyjścia, to powiedział głośno ze jak k.... się nie umieją zachować i jak gimbusy siedzą kiedy kobiety stoją (babek stało kilka, nie w ciąży, ale mogli ustąpić) to teraz będa czekać. I faktycznie nich ich do przejścia, prawie do końca nie wpuścił.
A na targach w Poznaniu to babki przodem wołali do przodu i wpuszczali pierwsze.
kas- to nieciekawie, ale odpoczywaj
Mój mały też głową w dół, ale jakoś dziwnie wygięty, po środku ma dupkę i po prawej nóżki i faktycznie tak musi być, bo tak go czuję i tak kopie
betina- spora dziewczynka