Tymuniek, bardzo smutne wiesc, nie wiem az co powiedziec bo serce i gardlo sciska. Jedyne co, to trzymam kciuki, bo zawsze jest nadzieja ze nawet najtrudniejsza sytuacja moze miec jeszcze szczesliwe zakonczenie czego Wam z calego serca zycze. Trzymaj sie i pisz, moze bedzie Ci troche latwiej wiedzac ze ktos mysli o Was cieplo i wysyla pozytywna energie.
Czy mozna Ci jakos pomoc?
Czy mozna Ci jakos pomoc?