reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Oj ja przeżyje te szpitalna w sumie dobrze potem juz po wskoczę w swoją i będzie ok. Zastanawia mnie tylko Ile jest tego krwawienia leci jak z wiadra czy tak normalnie?
 
reklama
Podejrzewam ze więcej niż normalnie się krwawi, bo inaczej nie bawiliby się w szpitalne koszule. Ale to tylko gdybanie, niech się wypowiedzą dziewczyny co już rodziły :)

My czekamy na telefon ze szkoły rodzenia czy otworzą listopadowa grupę :) mam nadzieje ze uda im się zorganizować bo ta szkoła tez współpracuje z naszym szpitalem wiec dowiedziałabym się coś więcej. No i najważniejsze - ktoś nauczy nas jak obsługiwać dziecko :D
 
właśnie dziewczyny .. głównie które juz rodziły mam takie pytanie odnośnie krwawienia czy w każdym szpitalu tak robią jak u mnie w starym ... jeszcze na porodowke zanim mnie przewiezionu na salę podeszła położna pomacala po brzuchu i znalazła zgrubienie .. przycisnela je i poleciało sporo krwi .. potem już na sali druga zrobiła tak samo i w efekcie krwqwilam tylko około tygodnia i to bardzo słabo ... chciałabym żeby i Teraz tak było ale będę rodzic w innym szpitalu wiec nie wiem czego się spodziewac ..
 
aktina - pierwsze słyszę ale mam nadzieję, że można sobie taką "usługę" zażyczyć, bo dobra opcja :-)


A powiedzcie mi, kiedy zaczynacie rozstawiać te całe dziecięce rzeczy? Łóżeczko, pranie ubranek itd...
Nie bardzo wiem kiedy się za to zabrać a muszę zaplanować wcześniej ze względu na to, że ubranka, łóżeczko i resztę trzymam u mamy.

Nie chcę zbyt szybko bo wiadomo, że się kurzy i niepotrzebnie miejsce zajmuje... a z drugiej strony jak mam termin na pierwsze dni stycznia to w grudniu wypadałoby już mieć gotowe miejsce dla dzieciaczka - szczególnie, że koniec grudnia to mnóstwo spraw na głowie i wieczna gonitwa :yes:
Poradźcie proszę jak Wy planujecie :)
 
Nie wiem czy to od tego czy porostu tak się robi a to ze długo nie musiałam się męczyć z krwawienie to tak po prostu u mnie jest... dlatego chciałam spytać inne mamy cy się z czymś podobnym spotkały :p

inis ja jak kupie i pozbęde się lokatora w postaci męża brata z pokoju który ma być dla małego to będę rozstawiac. .. ale myślę że grudzień nas zastanie na pewno :)
 
Ja tez w grudniu, za pranie to wezme sie moze wczesniej gdzies w listopadzie, zebym wszystkiego na raz nie musiala prac i prasowac, ale za ustawianie rzeczy to na pewno w grudniu, w sumie termin mam 16-21.01 to zdazylabym chyba i na poczatku stycznia, ale troche sie boje tak na koniec to zostawiac :rolleyes:
Znowu ta koncowka grudnia, a w sunie nawet juz od polowy do konca to raczej takie szalenstwo... zobaczymy jak to wyjdzie.
 
reklama
Ja po remoncie wlasnie dzis tata z mezem i szwagrem zaczynaja wiec po wszystkim to ustawimy meble itp i wtedy ew ciuszki zaczne prac ale to na prawde na samym koncu :)
 
Do góry