reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
zeby nie bylo ja takze wole jak jest chlodniej tak max do 20 stopni to sie chociaz nie poce ;)

przezylam chwile grozy! wlosy mi sie wplataly w suwak od poduszki kanapowej, juz mialam wizje ciecia ale udalo sie wyplatac :)


Paulina mi tez wczoraj strasznie niedobrze bylo nie wiem czy cos zjadlam czy po prostu gorszy dzien. dodatkowo Michaił sie strasznie kotlowal, juz chcialam melise pic zeby sie ogarnal.
 
Witajcie :-) rano M. przyjechał z Poznania. Pierwsze co zrobił to podszedł przytulił i pocałował :szok: Ja kończyłam jeść śniadanie, to usiadł koło mnie się zatulił i położył rękę na brzuchu witał sie z mała ale ona spała. Zapytał czy może iść ze mną do położnej zgodziłam się nie chcę go odpychać. Był szczęśliwy bo dawno nie słyszał serduszka małej więc był wniebowzięty. A u położnej kazała mi jeść wątrubkę raz w tygodniu i zieleninę z żelazem mam trochę zaniżoną hemoglobinę , a w moczu bakterie i zaczęło mnie piec i pobolewać w nerkach to kazała podjadać suszoną żurawinę.
 
grubasek 32 super, że u Ciebie lepiej :) a na bakterie w moczu polecam żuravit, ja mialam b. liczne bakterie w moczu, po miesiacu sa już nieliczne.. ale wiadomo naturalna żurawina pewnie tez b. dobra :) milego dnia!
 
witam
a ja rano zjadłam paczka z musem jabłkowym,czesto kupuje bo lubie i poszłam na grzyby i chyba za dużo chodziłam bo brzuch się stawiał wrociałam i się zaczeło,było mi niedobrze,podbrzusze bolało strasznie,brzuch twardy jak kamien,duszno żołądek bolał,oczywiscie rzyganko pierwszy raz w ciąży zaliczyłam,zjadłam nospe i dzwoniłam po M zeby wracał z pracy i żeby jechać na IP zobaczyc o co chodzi i czy z małym wszystko dobrze..ale ta nasza słuzba zdrowia to masakra,usłyszalam ze najpierw powinnam wziasc nospe i zadzwonić do swojego lekarza zeby mnie zbadał i jakby cos się dzialo to dalby mi skierowanie a oni od czego sa?wystraszylam się wiec pierwsza mysl to jechać do szpitala a nie do swojego lekarza poza tym lekarz nieprzyjmuje 24h tylko ma swoje godziny i pewnie jakbym zadzwonila to by kazal jechać na IP,ale serduszko biło,tetna posłuchaliśmy,ruszał się,wiec zbadali na fotelu i ze wszystko niby dobrze ale ich obowiązkiem jest zaproponować mi 3dniowy pobyt na obserwacji ale odmowiłam bo niebylam przygotowana,jak się powtórzy sytuacja to się spakuje i pojade
 
Hej dziewczyny! A co tu tak cichutko, mało piszecie.
Monii88 jak się czujesz, juz brzuch nie boli?
Paulettah jak mdłości? Przeszło ci trochę?
Grubasek dobrze że juz między tobą i M troszkę lepiej, pogadajcie szczerze, spedzcie razem trochę czasu i musi się wszystko ułożyć.
 
reklama
Hej dziewczyny! A co tu tak cichutko, mało piszecie.
Monii88 jak się czujesz, juz brzuch nie boli?
Paulettah jak mdłości? Przeszło ci trochę?
Grubasek dobrze że juz między tobą i M troszkę lepiej, pogadajcie szczerze, spedzcie razem trochę czasu i musi się wszystko ułożyć.

lepiej ale jak pochodze to brzuch się stawia nie wiem dlaczego,teraz będę więcej lezec jak chodzic,połowa ciąży a mam staracha większego niż na początku,dzis mnie w biodrze cos boli ale przezyje to-mały daje w znaki chyba mały bokser mi rosnie:-) bije matke dzień i noc
 
Do góry