Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Juti ja mam to samo... Czekam tylko aż mogą pójdzie do przedszkola i dzień po dniu musze się wziąć za porządki w szafach żeby Maleństwu zrobić miejsce. Z meblami skończyliśmy, młoda ma w końcu przerobione łóżko tylko po 1-ym trzeba zamówić materac bo teraz z kasa gorzej. Z resztą tu nic nie ma do zrobienia. Meble nie nasze to nie ma co kombinować. Tylko jak miejsca zabraknie to jeszcze komodę dokupić i tyle.