reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷

Nie przekładaj , a nie możesz się nie zgodzić na inseminację ?
Nie wiem, chyba mogę. Lekarz z poradni leczenia niepłodności upatruje w tym jakąś szansę, ja w sumie też ją trochę widzę, no i nic na tym nie stracimy (poza czasem ewentualnie), bo to na NFZ. Myślę, że prędzej nas odhaczy jako zwykłą wizytę, płatną, żeby nie wykluczyć nas z procedury w późniejszym czasie. Sama nie wiem skąd ta kotłowanina myśli im bliżej tego wszystkiego…
 
reklama
Ja i tak byłam na ławce, ale możesz wpisać, już się rozkręciła na pełnej.
Aaa no chyba ,że tak, to w takim razie nie wpisuje jak byłas na ławeczce 🙂 Ja dziś mam 4 dzień okresu. Jeszcze dwa dni i potem już tylko odliczać dni do płodnych i działać regularnie co drugi dzień. Juz narzeczonemu powiedziałam, że w tym cyklu bez wymówek działamy co drugi dzień, bo jak się postaramy to szybciej zajdziemy i wtedy nie będziemy musieli już tak z przymusu działać 😅
 
Aaa no chyba ,że tak, to w takim razie nie wpisuje jak byłas na ławeczce 🙂 Ja dziś mam 4 dzień okresu. Jeszcze dwa dni i potem już tylko odliczać dni do płodnych i działać regularnie co drugi dzień. Juz narzeczonemu powiedziałam, że w tym cyklu bez wymówek działamy co drugi dzień, bo jak się postaramy to szybciej zajdziemy i wtedy nie będziemy musieli już tak z przymusu działać 😅
Co drugi dzień przez cały cykl? 😁😁
 
Nie wiem, chyba mogę. Lekarz z poradni leczenia niepłodności upatruje w tym jakąś szansę, ja w sumie też ją trochę widzę, no i nic na tym nie stracimy (poza czasem ewentualnie), bo to na NFZ. Myślę, że prędzej nas odhaczy jako zwykłą wizytę, płatną, żeby nie wykluczyć nas z procedury w późniejszym czasie. Sama nie wiem skąd ta kotłowanina myśli im bliżej tego wszystkiego…
Czyli dobrze rozumiem, że najpierw macie inseminację przed im vitro tak?
 
Aaa no chyba ,że tak, to w takim razie nie wpisuje jak byłas na ławeczce 🙂 Ja dziś mam 4 dzień okresu. Jeszcze dwa dni i potem już tylko odliczać dni do płodnych i działać regularnie co drugi dzień. Juz narzeczonemu powiedziałam, że w tym cyklu bez wymówek działamy co drugi dzień, bo jak się postaramy to szybciej zajdziemy i wtedy nie będziemy musieli już tak z przymusu działać 😅
My też mamy taki plan tylko że od rozpoczęcia dni płodnych co drugi dzień. Ja dziś mam 4 i ostatni dzień okresu😁
 
Nie wiem, chyba mogę. Lekarz z poradni leczenia niepłodności upatruje w tym jakąś szansę, ja w sumie też ją trochę widzę, no i nic na tym nie stracimy (poza czasem ewentualnie), bo to na NFZ. Myślę, że prędzej nas odhaczy jako zwykłą wizytę, płatną, żeby nie wykluczyć nas z procedury w późniejszym czasie. Sama nie wiem skąd ta kotłowanina myśli im bliżej tego wszystkiego…
A ile się staracie i jakie byłyby u Was wskazania do ivf?
Chciałabyś spróbować najpierw IUI czy jesteście gotowi od razu na ivf?
 
Czyli dobrze rozumiem, że najpierw macie inseminację przed im vitro tak?
To się okaże. 8.01 mamy wizytę, na której można by zacząć przygotowania do IUI, a 9.01 wizytę kwalifikacyjną do IVF. Jak nas zapisywałam, to nie sądziłam, że tak szybko będzie termin (bo nowy rok, nowe transze, czekanie na przelewy itd.). Stwierdziłam, że zostawię i najwyżej przełożę.
 
reklama
A ile się staracie i jakie byłyby u Was wskazania do ivf?
Chciałabyś spróbować najpierw IUI czy jesteście gotowi od razu na ivf?
Jakby wyłączyć cykle, w których mieliśmy bana albo z innych powodów się nie mogliśmy starać, to byłoby jakieś 3 lata. Wskazania - czynnik męski (oligospermia) i czynnik jajnikowy (PCO, długie cykle, androgeny na pograniczu normy) + IO. No i fakt, że mimo tak długiego czasu nigdy nie było nawet biochema.
Jesteśmy gotowi, ale właśnie sobie myślę, że może jednak warto by było spróbować mimo wszystko… jak się nie uda, to chociaż będę wiedziała, że wyczerpaliśmy inne opcje już.
A dziewczyny na drugim wątku piszą, że też nie ma co się nastawiać, że od tej wizyty 9.01 na pewno zaczniemy stymulację w ciągu miesiąca. I tak sobie kminie w tej porąbanej, staraczkowej głowie, że może uda się dwutorowo i chociaż do tej jednej IUI podjeść 🫣
 
Do góry