a.może.ciążaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2024
- Postów
- 67
Coś widzę, jakby duszek się skrywałProszę bardzo może wy tam coś zobaczycie, nie obrażę sie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Coś widzę, jakby duszek się skrywałProszę bardzo może wy tam coś zobaczycie, nie obrażę sie
Zależy z jakiego powodu chcesz do niego pójść. Ja miałam z nim styczność 3 razy (m.in. robił mi drożność), ale mam dwie znajome, które są jego stałymi pacjentkami. Jest na pewno dobrym ultrasonologiem, pracuje w szpitalu, więc może „wkręcić” na szerszą diagnostykę czy właśnie drożność. Może się wydawać trochę lekkoduchem, że tak lekko traktuje pacjentki i to, z czym do niego przychodzą, ale raczej wie, co mówi. Ogólnie bardzo sympatyczny, choć też nie zawsze rozmownyZastanawiam się czy warto do niego pójść czy lepiej nie tracic czasu i dać sobie spokój. Opnie widzę, że są pozytywne. Twoim zdaniem jak?
Dziękuje bardzo za informacjeZależy z jakiego powodu chcesz do niego pójść. Ja miałam z nim styczność 3 razy (m.in. robił mi drożność), ale mam dwie znajome, które są jego stałymi pacjentkami. Jest na pewno dobrym ultrasonologiem, pracuje w szpitalu, więc może „wkręcić” na szerszą diagnostykę czy właśnie drożność. Może się wydawać trochę lekkoduchem, że tak lekko traktuje pacjentki i to, z czym do niego przychodzą, ale raczej wie, co mówi. Ogólnie bardzo sympatyczny, choć też nie zawsze rozmowny
Możesz się umówić na jedną wizytę i zobaczysz czy Ci podpasuje.
Ja bym pewnie zrobiła. Nie wytrzymałabymDzięki dziewczyny za opinie, cieszę się że nie tylko mi się wydawało że coś tam jest. Niestety dzisiaj idę na nocną zmianę do pracy… więc nie wiem czy jutro nie odpuszczę testowania bo rano wynik nie będzie miarodajny..
Myślicie, że jest sens jutro robić test?
No i trochę się boję że to kontrolna
jeżeli utrzymasz 4h nie picia i nie sikania to ja bym zrobiła kiedyś jak szłam w sobotę na 7 do pracy i przed zobaczyłam cień cienia cienia , to później specjalnie do 13 nie sikalam i wypiłam kilka lyczkow wody tylko ale się nie myliłam bo wyszła później widoczna bardziej hahaDzięki dziewczyny za opinie, cieszę się że nie tylko mi się wydawało że coś tam jest. Niestety dzisiaj idę na nocną zmianę do pracy… więc nie wiem czy jutro nie odpuszczę testowania bo rano wynik nie będzie miarodajny..
Myślicie, że jest sens jutro robić test?
No i trochę się boję że to kontrolna
Tak przyszedł ..... byłam też u lekarza zaczynamy nowy cykl więc dziewczyny powodzenia i do zobaczenia oby oby w lutym@Juliaaawe Hejka, i jak tam, testowałaś dzisiaj, bo byłaś zapisana na ten dzień ?
@olaf12355 okres przyszedł czy nadal cisza ?
Spróbuję motywacja jest dużajeżeli utrzymasz 4h nie picia i nie sikania to ja bym zrobiła kiedyś jak szłam w sobotę na 7 do pracy i przed zobaczyłam cień cienia cienia , to później specjalnie do 13 nie sikalam i wypiłam kilka lyczkow wody tylko ale się nie myliłam bo wyszła później widoczna bardziej haha
Przepisałam wybaczcie, ale ostatnio dużo się dzieje i nie mam za dużo czasu czytać, nadrabiam w wolnych chwilach.@Patii26 przepiszesz mnie z ławeczki na 26.01 na ostateczne testowanie tak jak prosiłam
Jakby to był wyrostek to przy badaniu palpacyjnym zwijałabyś sie z bólu przy ataku wyrostka .. moż rzeczywiscie masz kolkę.. wiesz czasem te flaki nam sie „zagotują” i niby wzdecia nie ma a bół rozrywa .. wrałaś esspumisan może .. termofir na brzuch żeby rozgrzać miejsce i rumianek na rozluźnienie przewodu pokarmowego nie zaszkodzi a pomoze przetrwać kurde strasznie Ci wspołczuje.. o tym sie nie mówi wcale ale wiekszosc z nas ma utajone choroby ukladu pokarmowego i stad wiele innych problemow zdrowotnych niestetyPrzepisałam wybaczcie, ale ostatnio dużo się dzieje i nie mam za dużo czasu czytać, nadrabiam w wolnych chwilach.
Od 3 dni mam bóle brzucha po prawej stronie, które przerodziło sie w bóle przy chodzeniu, schylaniu, przy dotyku itp. Dzisiaj jechałam na SOR by sprawdzić czy to nie jakieś zapalenie wątroby ( mam średnio stłuszczoną wątrobę, podwyższony cholesterol i myślałam, że to od tego ), ale zbadał mnie lekarz palpacujnie tylko i stwierdził, ze wątroba nie jest powiększona i że zapalnienia żadnego nie ma, że to może być kółka. Że jak nie minie do poniedziałku to diagnozować się u rodzinnego ... No ale jak wróciłam do domu, bawiłam się z córką ( na siedząco ) to coraz bardziej zaczęło mnie boleć w dole brzucha po prawej stronie aż wieczorem już nie potrafiłam się nawet położyć, podnieść przewrócić na bok, bo statsznie mnie kłuło, se płakałam aż z bólu i nerwów... Wzięłam przeciwbolowe i położyłam się na lewym boku ( bo tylko tak mnie nie bolało ) i po godzinie było lepiej, nie było tego kłujacego bólu.
I podejrzewamy z narzeczonym i teściową , że to może byc wyrostek, bo idealnie w tym miejscu mnie mocno boli...
Ale kuźwa ! Powinni obowiązkowo zrobić usg, czy tam nie ma jakiegoś stanu zapalnego... A on tylko ponaciskał mi na brzuch i tyle. Jak w nicy będzie mocno boleć to dzwonimy po pogotowie, a jak się okaże, że to wyrostek to skargę napisze na tego lekarza...