Staraczki 2018-2020! :)

[Lad]

A to będzie wasz pierwszy raz w klinice?

Tak, pierwszy raz.

 

[Mimi92]

Mam nadzieję, że w końcu wam się uda i odetchniesz

Tak, pierwszy raz.

 

[Lad]

Mam nadzieję, że w końcu wam się uda i odetchniesz

Odetchnę dopiero chyba dopiero po szczęśliwym porodzie, oczywiście spokój związany z ciążą zniknie, zaczną sie kolejne niepokoje.
Po moich przebojach ciąża już nie będzie taka beztroska i spokojna.

 

[Mimi92]

Odetchnę dopiero chyba dopiero po szczęśliwym porodzie, oczywiście spokój związany z ciążą zniknie, zaczną sie kolejne niepokoje.
Po moich przebojach ciąża już nie będzie taka beztroska i spokojna.

Chyba większość z nas tak to będzie przeżywać ja nie mogę doczekać się jak zajde ale jak zaczynam myśleć o porodzie, o badaniach to stres mnie blokuje i zaczynam się zastanawiać czy na pewno chce

 

[Dżasta1111]

Jejku zaczynam się stresować że mam owu z obu jajników :/ od soboty mnie oba na zmianę klują

No to są szanse na bliźniaki!

 

[Mimi92]

I to mnie właśnie potwornie stresuje

No to są szanse na bliźniaki!

 

[Lad]

Chyba większość z nas tak to będzie przeżywać ja nie mogę doczekać się jak zajde ale jak zaczynam myśleć o porodzie, o badaniach to stres mnie blokuje i zaczynam się zastanawiać czy na pewno chce

Ja się boję najbardziej ciąży pozamacicznej, kolejnej straty, czy dziecko będzie zdrowe, czy ja będę zdrowa...

 

[Lad]

I to mnie właśnie potwornie stresuje

A ja Ci powiem, że bardzo długo się bałam a tak naprawdę wolałabym dwójkę za jednym zamachem. Chociaż nie byłoby problemów związanych z różnicą wieku, a to za mała, a to za duża.

 

[Mimi92]

Ja się boję najbardziej ciąży pozamacicznej, kolejnej straty, czy dziecko będzie zdrowe, czy ja będę zdrowa...

Za dużo czytałam ostatnio o prenatalnych, pappa i amniopunkcji i cholerka przeplakalam pół dnia :/ lekarz miał rację, wyłączyć mi neta i tyle

 

[Dżasta1111]

Za dużo czytałam ostatnio o prenatalnych, pappa i amniopunkcji i cholerka przeplakalam pół dnia :/ lekarz miał rację, wyłączyć mi neta i tyle

Dlatego ja nie czytam! Uważam, że skoro udało mi się zajść w ciążę to wszystko już teraz będzie ok. Az sama się sobie dziwię, że mam takie podejście, bo pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie i ruchowo, z najróżniejszymi wadami genetycznymi, ale na prawdę jestem pozytywnie nastawiona