L
Lad
Gość
U nas już starań nie będzie (w najbliższym czasie bo "nigdy nie mów nigdy") ale w obroty chłopa biorę bez przerwy. A jak już jest sytuacja że szansa na ciąże jest to panikuje, że właśnie taka sytuacja zaistniała. Pod kątem zdrowotnym (fizycznie i psychicznie) nie powinniśmy w tej chwili się naturalnie starać o dziecko a na drugie już się pogodziłam i nadrabiam stracony czas, inwestuje w siebie.Dziewczyny co za problem, raz dwa bierta chłopów w obroty i już [emoji1]
Ostatnio edytowane przez moderatora: