- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Ja w tym cyklu zaczęłam femibion 0Hejka [emoji4] dziewczyny, a przy staraniach bierzecie jakiś kompleks witamin czy po prostu zwykły kwas foliowy ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja w tym cyklu zaczęłam femibion 0Hejka [emoji4] dziewczyny, a przy staraniach bierzecie jakiś kompleks witamin czy po prostu zwykły kwas foliowy ?
Ja biore femibion 0, on ma ta metylowana forme kwasu i sporo innych witamin [emoji4]Hejka [emoji4] dziewczyny, a przy staraniach bierzecie jakiś kompleks witamin czy po prostu zwykły kwas foliowy ?
Ja na twoim miejscu nie denerwowała bym się testami owulacyjnymi, mi raz wychodzą pozytywne, raz negatywne, a koleżance w cyklu w którym zaszła taka ciążę w ogóle owulacji nie pokazały więc sama widzisz jak one działają ...Wkurze się i pojde do rossmana tez jutro. Zaczynam sie irytować na te z Allegro bo albo z nimi coś nie tak albo ze mną,, no chyba że do owulacji to nie czas .
Napewno zbilansowana dieta jest czymś dobrym dla organizmu i całkiem możliwe, że poprawia minimalnie płodność, ale na bank nie daje nie wiem jakich rezultatów, ja w pierwszej ciąży którą niestety w grudniu 2017 poroniłam jadłam już z 3 miesiące przed bardzo regularnie zwracałam uwagę na to co ląduje na talerzu, nie piłam alkoholu w ogóle przez ten okres czasu, a niestety skończyło się jak się skończyło, a koleżanka od zawsze jadła kebaby, pizzę itp rzeczy popijała colą i przegryzła chipsami i w ciążę zaszła w drugim cyklu, ciąża przebiegała bez problemu więc myślę, że reguły nie ma, ale w dalszym ciągu podtrzymuje, że zdrowe żywienie napewno nam nie zaszkodziTak myślę, czy powinno się być na jakiejś konkretnej diecie żywieniowej... a nie jeść co popadnie.
PocieszająceJa na twoim miejscu nie denerwowała bym się testami owulacyjnymi, mi raz wychodzą pozytywne, raz negatywne, a koleżance w cyklu w którym zaszła taka ciążę w ogóle owulacji nie pokazały więc sama widzisz jak one działają ...
Teraz muszę odłożyć moje starania do września i przez ten czas będę brała zwykły kwas foliowy, ale gdy wrócę do starań też myślałam nad Femibionem, a mój lekarz mówi że on nie wierzy w te wszystkie suplementy diety i sama nie wiem co jest tak naprawdę dobre [emoji848]Ja w tym cyklu zaczęłam femibion 0
Ja kebaby jadłam w ciążyNapewno zbilansowana dieta jest czymś dobrym dla organizmu i całkiem możliwe, że poprawia minimalnie płodność, ale na bank nie daje nie wiem jakich rezultatów, ja w pierwszej ciąży którą niestety w grudniu 2017 poroniłam jadłam już z 3 miesiące przed bardzo regularnie zwracałam uwagę na to co ląduje na talerzu, nie piłam alkoholu w ogóle przez ten okres czasu, a niestety skończyło się jak się skończyło, a koleżanka od zawsze jadła kebaby, pizzę itp rzeczy popijała colą i przegryzła chipsami i w ciążę zaszła w drugim cyklu, ciąża przebiegała bez problemu więc myślę, że reguły nie ma, ale w dalszym ciągu podtrzymuje, że zdrowe żywienie napewno nam nie zaszkodzi
Ja mysle ze to nie zaszkodzi a pomoże w psychice zakodowac że ze swojej perspektywy robimy ile sie da by sobie pomóc.Teraz muszę odłożyć moje starania do września i przez ten czas będę brała zwykły kwas foliowy, ale gdy wrócę do starań też myślałam nad Femibionem, a mój lekarz mówi że on nie wierzy w te wszystkie suplementy diety i sama nie wiem co jest tak naprawdę dobre [emoji848]
Pewnie, że tak [emoji4]Ja mysle ze to nie zaszkodzi a pomoże w psychice zakodowac że ze swojej perspektywy robimy ile sie da by sobie pomóc.