Oj moja Droga, ja to jeszcze niedawno też mówiłam (mam 30 lat), że dzieci są beeee i że ja nie chcę, bo już mnie wtedy nic dobrego nie spotka... I jakoś tak w jeden dzień mi przeklikało, że jednak tak. Pogadaliśmy z moim M i od tej pory oboje chodzimy nakręceni. Mam nadzieję, że uda nam się szczęśliwie wszystko
a potem przyjdzie czas i na karierę i podróże. Wierzę, że macierzyństwo da się w to wszystko w pasować
Oooo! Ja mam ten sam typ w domu
Wielik fan piłki nożnej, mecze niemal na okrąglo ogląda
Ale ja to nawet lubię, mało oglądam TV więc jak on sobie wieczorami coś ogląda, to ja mam chwile dla siebie
No własnie, czujesz coś? Wielkie gratulacje
Początek roku obfity i owocny. Jak tak dalej pójdzie to przerzucimy się wszystkie na forum dla tych rodzących w 2017.
Będzie dobrze
Trzymamy kciuki!