reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Chipsy... Mój jak widzi, że jem chipsy, chociaż jem je raz na ruski rok, to zaraz słyszę "znowu się trujesz?" :p ostatnio jechał na zakupy, a mieliśmy z wszyscy obejrzeć Zwierzogród, to mówię do niego, żeby kupił jakieś chipsy, Filip raz na jakiś czas może kilka zjeść, to kupił mi wafle ryżowe i chrupki kukurydziane "bo miały lepszy skład"...

qdkkx1hpzei65q7s.png
ja odkad jestem w ciazy to jakos takie zarcie na bok poszlo i nawet jak moj kupil to zjadlam kilka sztuk i koniec a dzis tak mnie naszlo, ze masakra, jak one z tej polki do mnie gadaly, jak sie patrzyly :D
 
reklama
No to mamy wspaniałe wieści w poniedziałek, a jaki poniedziałek taki cały tydzień :-D
Wendy83 cudna kreska poprostu cudna :happy:
Moje gratulacje a ciąża niech przebiega bezproblemowo :-) :)
Kto jeszcze testuje ?

Mikaduchna jak tam, kroi się coś u Ciebie o_O czekam na dobre wieści ;-) ;) u mnie dziś 23 dc cyce bolą i czuję,że lipa u mnie :rolleyes2:
Pozdrawiam was wszystkie :biggrin2:
 
Wendy83 gratulacje!!! :)
Ja dzisiaj 15 dc. Śluz od wczoraj mleczny. Dzisiaj lekko czułam jajnik. Mam nadzieję, ze owu idzie, bo mi wyliczylo na sroda/czwartek. Dlatego dzisiaj do piątku działam każdego dnia.
Trochę się wczoraj poklocilam z moim M. Nakrzyczalam na niego. Niby się pogodzilismy, ale ja się z tym bardzo źle czuję. Jakaś byłam rozdrazniona ech. Kilka słów za dużo.....
 
Ja jestem z okolic Zielonej Góry, więc mamy 200 km. Jedziemy właśnie głównie po to, aby iść do gołębia, zrelaksować się w saunach, a w niedziele do Czech na knedliki :)
Szkoda, że Zakopane tak daleko. Byliśmy w wakacje. Po ciężkim dniu w górach pojechaliśmy na TermyBania, było super - polecam :)

Byłam w Banii w styczniu :) super miejsce. Jak tam działasz? Jak samopoczucie?
 
No to mamy wspaniałe wieści w poniedziałek, a jaki poniedziałek taki cały tydzień :-D
Wendy83 cudna kreska poprostu cudna :happy:
Moje gratulacje a ciąża niech przebiega bezproblemowo :-) :)
Kto jeszcze testuje ?

Mikaduchna jak tam, kroi się coś u Ciebie o_O czekam na dobre wieści ;-) ;) u mnie dziś 23 dc cyce bolą i czuję,że lipa u mnie :rolleyes2:
Pozdrawiam was wszystkie :biggrin2:

Cześć Evelinia:)
Szkoda gadać, jestem wściekła. Jutro mam dostać @ (28 dc). Zrobiłam test w 24 dc (po tym jak Ani wyszły dwie kreseczki - myślę sobie, a nuż i u mnie się coś pokaże). Oczywiście biel Vizira (test o czułości 10). Po jakiejś godzinie zerknęłam na ten test i widzę odznaczyła się druga kreska - ale nie, że zróżowiała, przeciwnie - zrobiła się biała na tle testu - taka jakby wklęsła - ale bardzo wyraźnie widoczna. Wiem, że po tak długim czasie to nic nie znaczy, ale piersi bolały mnie masakrycznie, pół tego miesiąca mnie muliło - a nigdy się to nie zdarza. Myślę sobie - udało się. Ale poleciałam do Rossmana po drugi test i w sobotę pod wieczór zrobiłam (26 dc) i biel Vizira (test o czułości 25). Widzę, ale nie przyjmuję do wiadomości - myślę, eee pewnie z drugich siuśków to nie wykrył test stężenia, zrobię w pn. rano. Zrobiłam dzisiaj rano - i znowu nic. W międzyczasie cycki przestały boleć i czuję znajome bulgotanie w brzuchu.
Nic to - kupiłam sobie test o czułości 10 i jutro zamierzam testować - chyba na złość @, bo przecież już stoi w progu. Myślę, że mam jakąś psychozę paranoidalną:) Nie wiem, czy jak dostanę okres, to sobie wmówię, że to późna implantacja?! :) Przestaję już wierzyć, że znam swój organizm, bo robi mnie w konia.
Do tego jeszcze - poszłam dzisiaj do endokrynologa - TSH mi spadło z 2,57 na 1,38, wszystkie inne hormony jak u 18-stki. Rezerwy jajeczek - niczym rezerwy złota w banku federalnym! Mówię mu, że mam już 40 lat, może za późno dla mnie - a On mi mówi, że z badań to mam lat "naście":) Nic tylko zachodzić. Wiesz, ja jeszcze mam to Hashimoto - a mimo wszystko badania wspaniałe.
A i tak lipa.. I jak tu się nie wściec?
Czekam do jutra - ale mogłaby @ przyjść dzisiaj i skrócić me męki:)
A jak u Ciebie? Mam nadzieję, że Tobie się uda w tym cyklu! Ściskam mocno!
 
reklama
Do góry