Poza tym wydaje mi się, ze zawsze coś tam człowiek przeoczy i odwrotnie, na pewno każda z nas zakupiła coś zupełnie bezużytecznego [emoji3]
Taaa... kosz na zużyte pieluchy [emoji41]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Poza tym wydaje mi się, ze zawsze coś tam człowiek przeoczy i odwrotnie, na pewno każda z nas zakupiła coś zupełnie bezużytecznego [emoji3]
Taaa... kosz na zużyte pieluchy [emoji41]
Serio nieprzydatny? Bo chciałam kupić [emoji28] to jak się sprawujesz ze śmierdzielami?
Serio nieprzydatny? Bo chciałam kupić [emoji28] to jak się sprawujesz ze śmierdzielami?
Od razu za okno [emoji23]
Pakuję do takich torebek foliowych zapachowych i naprawdę tego samego dnia trzeba wyrzucić, chyba że lubisz taki stęchły smrodek i muchy w domu. Ja za okno nie mogę niestety, bo wpadnie sąsiadowi do ogródka, ale to w sumie najlepsza opcja [emoji16] Pojemnik się sprawdza o tyle, że nie czuć zapachu, ale worki są dość drogie, więc codzienna wymiana raczej się nie opłaca i mija z celem, a jakby miało dłużej tam stać, to jakoś mnie obrzydza. Nie kupuj.
U mnie za to z rzeczy nieoczywistych sprawdził się ten kokon. Gucio w nim spał nawet jak z niego wyrósł. I jeszcze otulacz, bo lubił mieć ciasno. I chusta [emoji119] Kocyk, pieluchy muślinowe i kot grzechotka z Ikea [emoji16]
Opowiadaj co Ci się dzieje. Zrobimy terapię grupowa [emoji16]Dziewczyny, ja nie wiem czemu mi się nic nie wyświetla że tu piszecie... Co za złośliwość rzeczy czy martwych... Muszę sobie klimat zmienić na normalny, bo jak czytam niektóre rzeczy co dziewczyny piszą to czuję się jak ostro pier.... Ęta.... Serio mam dziś kryzys... Błagam natchnijcie mnie normalności, bo już cycki opadają do ziemi. O'HARA liczba na Twoja zajebistosc, nie wiem czy znam bardziej normalne matkę od Ciebie