Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tak samo. Bliźniacza bym mnie przerazila ale jakos by sie dalo radę. Ale w zaistnialej sytuacji bardzo chetnie przyjmę jedynaka w brzuchu. Donoszonego i urodzonego w miarę o czasie.Ja bym pokochała, wiadomo nie będę wybrzydzać ale jeśli miałabym wybierać to jednak wole pojedyncza ciaze
Moja ciotka ma bliźniaki.Z bliźniakami jest urwanie ch**a, moja przyjaciółka ma, widzę to na codzień. Nie chciałabym
Moja ciotka ma bliźniaki.
Nie dość, że jej mąż w wieku 30lat zmarł i dzieciaki wtedy 2l. Zostały tylko z matka to jeszcze okazało się, że młody ma dystrofie mięśniowa - zanik mięśni, choroba nie do wyleczenia, dzieciaki dozywają do nastolatka:/
To jest hardcore, podziwiam na prawdę.
Wiadomo, ciężko z 2 naraz.. ale jak jest para kochających sie rodziców to z wszystkim można dac sobie radę
No niestety u nas w rodzinie faceci padają jak muchy- właśnie ten ojciec bliźniaków to brat mojej mamy, zmarł jak miał 30lat. Mój ojciec zmarł jak miał 39, mama wdowa w wieku 38l z 3dzieci.No to już pech na maksa u Twojej cioci, straszne! [emoji15]
A ogarnąć to można i pięcioraczki, wiadomo dla chcącego nic trudnego ale mimo wszystko wolałabym jedno na raz [emoji16]