reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

No najwyraźniej tak. Pokorzystamy ile sie da poki znowu w ciazy nie będę. Aby odczekac przepisowy czas ktory pozwoli na rozpoczecie staranek i jaaaaaaaaaaazda.

f2wlk6nllyt56xuu.png

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
Trzymam kciuki [emoji7][emoji7][emoji7]

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jak radzi sobie z pobieraniem krwi? Ostatnio byłam w laboratorium i taka babka z cora była ok 8, 9 lat. No nie wyobrażam sobie jak ż moim dzieckiem będę na krew chodzić jak sama mam zawał jak widzę igle i ciśnienie mi podskakuje..
Choć ponoć matki dostają w sytuacjach kryzysowych jakichś supermocy- i ma nie chyba będę liczyła [emoji23]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Różnie. Ja z nia na badanie krwi w zasadzie od urodzenia co 3 miesiace śmigam. No najgorzej jak miala kilka miesiecy ,to jej ze stopy wyciskali, pozniej jak skonczyła rok to jezdzilysmy na oddzial do szpitala, bo w labo jej nie umialy pobrac, bo ma bardzo cienkie żyłki. Teraz od chyba 3 lat jezdzimy do idealnego (dla mnie przynajmniej) labo, gdzie zawsze sobie z nia radza. :) dzisiaj tez do zyly sie nie wbily, wiec wyciskaly z paluszka. A jak sobie radzi? No boi sie za kazdym razem, choc powinna byc juz przyzwyczajona :D ale od roku juz nie placze, tzn nie drze sie w niebogłosy, ale jakas lezka czasami poleci :)
 
Różnie. Ja z nia na badanie krwi w zasadzie od urodzenia co 3 miesiace śmigam. No najgorzej jak miala kilka miesiecy ,to jej ze stopy wyciskali, pozniej jak skonczyła rok to jezdzilysmy na oddzial do szpitala, bo w labo jej nie umialy pobrac, bo ma bardzo cienkie żyłki. Teraz od chyba 3 lat jezdzimy do idealnego (dla mnie przynajmniej) labo, gdzie zawsze sobie z nia radza. :) dzisiaj tez do zyly sie nie wbily, wiec wyciskaly z paluszka. A jak sobie radzi? No boi sie za kazdym razem, choc powinna byc juz przyzwyczajona :D ale od roku juz nie placze, tzn nie drze sie w niebogłosy, ale jakas lezka czasami poleci :)
Podziwiam serio.
Dla mnie jako dla dziecka to zawsze trauma była i teraz zbieram owoce, bardzo mnie igła stresuje.. No nie wyobrażam sobie z dzieckiem iść na krew, chyba mąż będzie musiał chodzić.. choć ż jednej strony jednak dziecko wtedy potrzebuje mamy, ale nie wiem czy będę potrafiła być na tyle silna żeby to dziecko wspierać czy będę tylko je stresować moimi łzami i moim strachem..
No nic zobaczymy jak to będzie [emoji14]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja sie witam w 16 dc, 17 dni do spodziewanej małpy :) szczerze i z calego serca nienawidze moich dlugich cykli :D dzisiaj druga zmiana, wiec niebawem ide siknac na test ;) młodą zostawilam dzisiaj w domu, niech ma legalne wagary po tych męczarniach w labo. W czwartek jedziemy do endokryniloga do Katowic, jak sobie pomysle, ze znowu mam siedziec 5 godzib w poczekalni, to mnie skreca. I tak az Kaja skonczy 16 lat :( ale pomimo wszystko mam dzisiaj zajebisty humor :D
 
reklama
A w którym cyklu Ci si€ udało?
Na szczęście w pierwszym :)
We wrześniu się zdecydowaliśmy a w październiku już test pozytywny. Mieliśmy ogromne szczęście ale też duuuuzo stresu bo od pierwszego dnia starań i ciąży byłam chora, jestem po 3 antybiotykach i bardzo mnie to stresuje czy wszystko w porządku

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry