reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Tak pod budowę domu, powiem Ci ze nawet Wolałabym rolna przekształcić w budowlana ;). Mąż ma 5 rodzeństwa.

Nie wiem na kogo. Ale wgl Ona nie godzi się na przepisanie domu. Szczerze, to ja też nie mam ochoty z Nią mieszkać. Mamy tylko jeden pokój, jakby dziecko się pojawiło to nawet nie ma gdzie łóżeczka wstawić. :/
A po drugie, chciałabym być na swoim :(
 
reklama
Nevka - jeżeli tylko finansowo macie taką możliwość to oczywiście szukajcie działki i idźcie na swoje:) jak mąż ma 5 rodzeństwa to nie dziwię się, że matka być może ma dylemat. w sumie to chyba każdemu po trochu się należy.
 
Dziewczyny mam pytanie. Czy odczuwałyście cokolwiek w trakcie implantacji zarodka? Pytam, bo u mnie dziś 22 dc i miałam takie jakby bezbolesne miniskurcze (chyba) macicy. Mniej więcej podobne uczucie jak pierwsze ruchy maleństwa. Kurcze nie wiem czy to powód do zmartwienia... Cieszyć się nie będę bo za wcześnie. Poza tym strasznie senna i zmęczona dziś byłam, także dzień spędziłam bezproduktywnie... No nic jeszcze kilka dni...
Agusława, KulkaMM gratulacje serdeczne :)
 
Dziewczyny mam pytanie. Czy odczuwałyście cokolwiek w trakcie implantacji zarodka? Pytam, bo u mnie dziś 22 dc i miałam takie jakby bezbolesne miniskurcze (chyba) macicy. Mniej więcej podobne uczucie jak pierwsze ruchy maleństwa. Kurcze nie wiem czy to powód do zmartwienia... Cieszyć się nie będę bo za wcześnie. Poza tym strasznie senna i zmęczona dziś byłam, także dzień spędziłam bezproduktywnie... No nic jeszcze kilka dni...
Agusława, KulkaMM gratulacje serdeczne :)
U mnie pojawił się zabarwiony na różowo śluz. Zaraz potem bolały mnie piersi, ale inaczej niż przed @, bo głównie sutki i pojawiła się afta w ustach pierwszy i jedyny raz w życiu, więc zaliczyłam to wówczas do objawów. Trzymam kciuki żeby u ciebie te skurczybyki, to było TO! [emoji4]
 
Dziewczyny mam pytanie. Czy odczuwałyście cokolwiek w trakcie implantacji zarodka? Pytam, bo u mnie dziś 22 dc i miałam takie jakby bezbolesne miniskurcze (chyba) macicy. Mniej więcej podobne uczucie jak pierwsze ruchy maleństwa. Kurcze nie wiem czy to powód do zmartwienia... Cieszyć się nie będę bo za wcześnie. Poza tym strasznie senna i zmęczona dziś byłam, także dzień spędziłam bezproduktywnie... No nic jeszcze kilka dni...
Agusława, KulkaMM gratulacje serdeczne :)

Ja nie miałam żadnych objawów, tylko spadek temperatury. Po 4 dniach bladzioch na teście.
 
Z córka nie miałam żadnych objawów, testy dopiero w 31 dc bo całkowicie straciłam nadzieje i beta była 3500, wiec gigantyczna ;)
Teraz z kolei to słabo sie czułam ze dwa dni temu a wczoraj to bardzo mnie bolało tam na dole ale nie skurczowe tylko jakbym idę kluly jajniki
 
reklama
Dzieki dziewczyny, podzieliłam sie z Wami testem bo jakos zadomowiony sie na tym forum ale jakos nie dochodzi do mnie ze mogło sie udać i to bedzie gen szczęśliwy raz. Oczywiście staram sie nie przyciągać złych mysli ale wiecie jak to jest.
 
Do góry