Nie
oprócz tego że mam czasem takie fale gorąca to nic nietypowego się nie dzieje. Mierze temperaturę i gorączki nie mam-36,6 - 36,8. Ale to pewnie znów mnie coś atakuje, od wczoraj mam zaczerwienione gardło... poza tym nic się nie dzieje.
Powiem Wam ze jakoś tak makabrycznie wyglądają te rysunki o badaniu szyjki. Ja tego nie robie bo na bank się uszkodze.
No i właśnie przez to ze czułam owulacje od 15-18 dc a test owu wyszedl pozytywny dopiero 20 dc (jednak porównałam foty-wczorajsza krecha ciemniejsza niż przedwczorajsza) to cały czas jesteśmy w grze i nie odpuszczamy.
A Wy staracie się tak samo często przez cały cykl czy w drugiej połowie już odpuszczacie?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom