Kochana... moim zdanie to o wiele za szybko na test. Więc spokojnie.. nie wszystko stracone.
Trzymam kciuki za owocne staranka!!!!!!!!
U mnie pogoda znowu do bani ; ( nic się nie chce... jest mi tak cicho i pusto w domu bez chłopców ze masakra ; ( nooo ale jeszcze troszke i nudno mi nie będzie...
Dziś zaczynam prowadzić mój zeszyt wyjazdowy...
mam takiego świra.. ze jak gdzieś jeździmy na dłużej muszę mieć wszystko rozpisane. .. nawet plan B jak by plan A został zaburzony
nawet mapki sobie rysuje...... mąż się kiedyś kiedyś tego śmiał ale niebtaz nas to uratowało z opresji
i teraz sam się pyta czy zeszyt kupiłam