reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Samotnaja, jak tam?

No właśnie? Czekamy.

Ja dziś z rana znów zrobiłam test (bo wieczorem do dentysty idę a nie mam jak iść przed pracą na betę), ale wyszedł znów negatyw. Owszem senna jestem (ale ja to ogólnie śpioch jestem), cycki bolą od 2 tygodni....wczoraj podbrzusze...i ta druga (?!) owulacja (chyba) z bolącym jajnikiem 4 dni temu...Nie czaję. Pewnie tak jak myślałam - cykl stracony. Teraz tylko żeby @ szybko przyszła i jedziemy z koksem od nowa :-) :):tak::tak::tak:
 
No właśnie? Czekamy.

Ja dziś z rana znów zrobiłam test (bo wieczorem do dentysty idę a nie mam jak iść przed pracą na betę), ale wyszedł znów negatyw. Owszem senna jestem (ale ja to ogólnie śpioch jestem), cycki bolą od 2 tygodni....wczoraj podbrzusze...i ta druga (?!) owulacja (chyba) z bolącym jajnikiem 4 dni temu...Nie czaję. Pewnie tak jak myślałam - cykl stracony. Teraz tylko żeby @ szybko przyszła i jedziemy z koksem od nowa :-) :):tak::tak::tak:

Gabis, a na kiedy masz termin @?
 
Gabis, a na kiedy masz termin @?

Więc tak: :-D (uwaga będzie wykład :-) )
- mam cykle 32 dniowe regularne, więc "pierwotny" termin @ miał przypadać na 6 lipca (owu miało być 23 czerwca)
- 18/19 czerwca było "pierwsze kłucie w jajniku (potraktowałam to jako szybszą owulację) - wtedy też były przytulanki
- 25 czerwca mocny ból prawego jajnika ( i jeśli się tego trzymać to @ przyjdzie 9 lipca).... :(
 
U mnie 12 dc i trzeba się brać do roboty. Wczoraj chcieliśmy ale czekaliśmy aż synek zaśnie. Niestety wytrzymały był bardziej niż my i stwierdziliśmy że nie ma co czekać bo późno już i trzeba się kłaść spać a synek śpi z nami więc o bzykanku można było zapomnieć. Dziś załatwiłam opiekę dla niego po przedszkolu, więc już innej opcji nie ma. Owulka prawdopodobnie będzie z prawego jajnika, tego nie czuję więc trudniej wtrafić. Choć cykle mam jak w zegarku, ostatnio po 26 dni. Śluz też już się pojawił.Trzymajcie kciuki za owocne bobosexy.
Paraplu jak tam sytuacja u Ciebie?
 
Więc tak: :-D (uwaga będzie wykład :-) )
- mam cykle 32 dniowe regularne, więc "pierwotny" termin @ miał przypadać na 6 lipca (owu miało być 23 czerwca)
- 18/19 czerwca było "pierwsze kłucie w jajniku (potraktowałam to jako szybszą owulację) - wtedy też były przytulanki
- 25 czerwca mocny ból prawego jajnika ( i jeśli się tego trzymać to @ przyjdzie 9 lipca).... :(
Kochana... moim zdanie to o wiele za szybko na test. Więc spokojnie.. nie wszystko stracone.
U mnie 12 dc i trzeba się brać do roboty. Wczoraj chcieliśmy ale czekaliśmy aż synek zaśnie. Niestety wytrzymały był bardziej niż my i stwierdziliśmy że nie ma co czekać bo późno już i trzeba się kłaść spać a synek śpi z nami więc o bzykanku można było zapomnieć. Dziś załatwiłam opiekę dla niego po przedszkolu, więc już innej opcji nie ma. Owulka prawdopodobnie będzie z prawego jajnika, tego nie czuję więc trudniej wtrafić. Choć cykle mam jak w zegarku, ostatnio po 26 dni. Śluz też już się pojawił.Trzymajcie kciuki za owocne bobosexy.
Paraplu jak tam sytuacja u Ciebie?
Trzymam kciuki za owocne staranka!!!!!!!!

U mnie pogoda znowu do bani ; ( nic się nie chce... jest mi tak cicho i pusto w domu bez chłopców ze masakra ; ( nooo ale jeszcze troszke i nudno mi nie będzie... ;)

Dziś zaczynam prowadzić mój zeszyt wyjazdowy... ;) mam takiego świra.. ze jak gdzieś jeździmy na dłużej muszę mieć wszystko rozpisane. .. nawet plan B jak by plan A został zaburzony ;) nawet mapki sobie rysuje...... mąż się kiedyś kiedyś tego śmiał ale niebtaz nas to uratowało z opresji ;) i teraz sam się pyta czy zeszyt kupiłam ;)

85993e3krgxydke3.png
 
U mnie 12 dc i trzeba się brać do roboty. Wczoraj chcieliśmy ale czekaliśmy aż synek zaśnie. Niestety wytrzymały był bardziej niż my i stwierdziliśmy że nie ma co czekać bo późno już i trzeba się kłaść spać a synek śpi z nami więc o bzykanku można było zapomnieć. Dziś załatwiłam opiekę dla niego po przedszkolu, więc już innej opcji nie ma. Owulka prawdopodobnie będzie z prawego jajnika, tego nie czuję więc trudniej wtrafić. Choć cykle mam jak w zegarku, ostatnio po 26 dni. Śluz też już się pojawił.Trzymajcie kciuki za owocne bobosexy.
Paraplu jak tam sytuacja u Ciebie?
O 13.30 mam wizyte w szpitalu.


Kochana... moim zdanie to o wiele za szybko na test. Więc spokojnie.. nie wszystko stracone.

Trzymam kciuki za owocne staranka!!!!!!!!

U mnie pogoda znowu do bani ; ( nic się nie chce... jest mi tak cicho i pusto w domu bez chłopców ze masakra ; ( nooo ale jeszcze troszke i nudno mi nie będzie... ;)

Dziś zaczynam prowadzić mój zeszyt wyjazdowy... ;) mam takiego świra.. ze jak gdzieś jeździmy na dłużej muszę mieć wszystko rozpisane. .. nawet plan B jak by plan A został zaburzony ;) nawet mapki sobie rysuje...... mąż się kiedyś kiedyś tego śmiał ale niebtaz nas to uratowało z opresji ;) i teraz sam się pyta czy zeszyt kupiłam ;)

85993e3krgxydke3.png

Ale ze jak wyglada taki plan i rozpiska? Wrzucisze zdjecie dla przykladu? :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry