reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Wytrwalosci :-) boziu jak.ja.nie lubiałam nocek .
A pozostalym spokojnej nocy moze co dla nie ktoeych rowniez owocnej :-) :-) :-)
Też bardzo nie lubię nocek tak że z racji grafilowych weekendów wolne za sobote lub niedziele zawsze planuję na nockach he he

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
Moj tez nie przepada. Hee
Z reszta dopiero conwrocilismy donpolskiej tv w duzej mierze dla dzieci i ich polskiego wiec znow wmezu wraca do swoich tasiemcow jak m jak milosc i na wspolnej hahah
Masakra...
Elodia rozumiem jak ciezko masz.
Ale zobaczysz.. Czas ci pokaze ze.bedzie ok .. I normalnie sama bym go ' wytargala' ...nie rozumiem jak mozna dla wlasnej wygranej tak dzieckiem manipulowac...majac w dupie szczescie i zdrowie psychiczne wlasnego dziecka...dziad jeden. Czuje ze tobie chce dogryzc i ja wykorzystuje. Ehhh

Monia no szkoda mi cholernieee eh
 
No więc jestem Marta. Mam roczną córkę. Jeszcze się zbyt nie spieszę z zajściem w kolejną ciążę ale z mężem planujemy w najbliższym czasie. Chyba że samo niedlugo wyjdzie hehe Weszłam się czegoś dowiedzieć i w razie wu poradzić gdyby mi nie wychodziło. To tyle narazie.
Pozdrawiam i życzę każdej powodzenia. A tym którym się udało gratuluję
 
reklama
Hey dziewczyny! Czy któraś z Was używa testów owulacyjnych? Chciałabym poznać Wasze zdanie.

Uwaga tekst z lekka przydługawy :/

Od maja ja tu do was zaglądałam (niestety w czerwcu jakoś przestałam :( ) a od kwietnia z M. się starałam, to w ciąży dalej nie jestem :(

No więc wczoraj (26.09. godz.17:00 - mój 11dc.) wybrałam się do swojej ginki po chyba jakiś cud. zrobiła usg i wyszło że jest pęcherzyk wielkości 20x22 z lewego jajnika, ścianki macicy przygotowane i coś tam jeszcze (nie pamiętam) i że wg.niej za dwa dni będzie piękna owu. Kazała wrócić do domu, zrobić test owu i jak wyjdzie pozytywny to 27.09 i 28.09 (kolejno 12i 13 dc.) współżyć po jednym razie na każdy dzień (godzina nie ma znaczenia)

No i ten test zrobiłam. Wg ulotki wyszedł pozytywny. Kreska testowa wyszła dużo ciemniejsza od kreski kontrolnej.

Śluzu wczoraj było dużo, konsystencja jakby kremu/musu w kolorze żółto kremowym. Natomiast dziś rano o 4:50 jak w stałam do pracy to śluzu było jeszcze więcej przeźroczysty, rozciągliwy no taki perfekcyjny płodny więc kochaliśmy się dziś o 5 rano (ja szłam na 6:15 do pracy). Po współżyciu leżałam niestety tylko 15min. Ok. 8/20śluz był już gęściejszy i taki kremowo/biały. Teraz jest jakby biały i jakby w ogóle go nie było mimo że czuję się cały czas mokra.:eek: Do tego od wczoraj czuję typowe bóle jak na owu, jajnik mnie kłuje, całe podbrzusze tak dziwonie rwie etc. Doznania mega się nasiliły po rannym stosunku i trzymały przez pol dnia, teraz dalej czuję ale nie tak mocno jak wcześniej.

Powiedzcie mi czy ten drugi raz naszej kopulacji :-D może być jutro mniej więcej o tej samej godzinie? Bo jutro do pracy mam na 14 więc w grę wchodzi albo pora między 5 a 7 albo ok 23 :/ Bo nie wiem czy dziś nie za wcześnie bo nie wiem czy plemniki zdążyły dojrzeć :/

Co do plemników to tez się tutaj dowiedziałam od gin że cyt "zajechała pani biednego chłopa"

Bo no kurde fakt jest taki że jak to mówi mój M. jechaliśmy z koksem już tak na 1-2 dni przed dniami płodnymi i kończyliśmy jakoś 2-3 dni po owu...codziennie i czasem to nawet 2-3 razy dziennie. I ginka powiedziała że to źle, że stanowczo za często i że plemniki nie miały czasu dojrzeć i równie dobrze mogłabym sobie wstrzyknąć sól fizjologiczną bo jest dla mnie tak samo bezużyteczna przy staraniach o dziecko jak niedojrzała, osłabiona sperma mojego M. Kazała nam się ograniczać do jednego razu i to co drugi dzień i powiedziała żeby nie zaczynać już zaraz po okresie ale tak tydzień przed owu. a tak przed samą owu to może być codziennie. Czyli jak owu mam w 14dc. to współżyć 13, 14 i 15dc.

Dodam jeszcze że od 18 września (3dc.) łykam Falvit, Ovarin i piję ACC Optimę a mąż bierze kompleks witamin GoldVit Olimpu.

Na koniec lekarka powiedziała że jeżeli do kwietnia 2018 dalej się nie uda mamy iść z M. na badanie nasienia bo z mojej strony jest wszystko ok, jestem idealnie płodna i w ogóle (miała moje wcześniejsze badania i usg) że tylko rodzić dzieci,mimo że mam 35 lat.....

Nie wiem, co o tym wszystkim myślicie?

Dodam że chodzę do niej od 11 lat, prowadziła moje dwie ciążę. Jest ginekologiem i endokrynologiem, specjalizuje się w niepłodności.
 
Do góry