Ja wczoraj po pracy byłam na zebraniu w przedszkolu, dostaliśmy diagnozy dzieci, oczywiście w samych superlatywach, jakby ktoś w szkole chciał sprawdzić
oczywiście panie powiedziały, że dzieci przechodzą jakiś bunt ostatnio i nie chcą ich słuchać, też to niestety zauważyłam. Później wyprosiliśmy Panie i uzgadnialiśmy zakończenie roku
8 czerwca robimy w przedszkolu, dzieci zrobią przedstawienie, panie dostaną prezenty i kwiaty, dzieci dyplomy i książki, mamy przynieść ciasta itp i zrobimy też poczęstunek. Za to parę dni wcześniej 5 czerwca prawdopodobnie pójdziemy wszyscy z dziećmi na salę zabaw, żeby tam zrobić im pożegnanie
aż mi się łezka w oku zakreciła, że mój syn już przedszkole kończy...zwłaszcza, że nasze przedszkole jest super, dzieciaki w grupie są cudowne, naprawdę lepszej grupy nie mógł trafić
Jeśli chodzi o prezenty dla Pań, są 3 Panie, ustaliliśmy, że każda dostanie bon do Apartu lub Briju, za 150 lub 200 zł każda, jeszcze nie wiemy dokładnie, ale myślę, że będą zadowolone
ale w pewnym momencie jedna z mam, która pracuje w innym przedszkolu, zaczęła mówić, że u nich panie dostawaly prezenty wartości ok. 400-500zl każda! Nam szczęki opadły, ja rozumiem, że to koniec przedszkola, że jest podziękowanie, ale 500zl? Przecież są też inne wydatki, bez przesady...U nas w tym roku jest 18 dzieci, także i tak tej kasy wychodzi kilkaset złotych mniej, niż jak było nas 25 wcześniej. A jak to u Was było? Jakie prezenty Panie dostawaly??