reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

I problem z głowy teraz możesz spokojnie być w ciąży [emoji5]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Haha, a znając życie nie będzie ani koncertu, ani ciąży...



qdkkj44j6bi2vbec.png
 
reklama
I mierzysz na dole? Bo ja taka 36,4-36,6 miałam tez przed owu ale w ustach a dziś zmierzyłam na dole i 36,8 a dopiero 7 dzień cyklu..
No nic zmierzę dalej i zobaczę..


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom



Mierz :-) zobaczysz jak sie zachowuje Twoje ciało :-) jak dziewczyny pisały kiedyś i czytałam o tym to najlepsze odzwierciedlenie tego co sie dzieje w organizmie :-)
 
Przecież mam odskocznię, to moja miłość-działka. Teraz jeszcze ruszam z budową domku, niby jest o czym myśleć, a jednak na koniec cyklu, każdego nieudanego cyklu, dopada mnie zwątpienie. Z każdym miesiącem jestem coraz starsza, mój czas się kończy, a ja nie mogę nic na to poradzić... Czasami jestem zła sama na siebie, że tak się upieram, że nie mogę odpuścić. Przy okazji jestem zła na życie, niesprawiedliwość, na wszystkich dookoła! Widzę, że z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Dlatego właśnie robię tyle badań i szukam sensu... albo usilnie doszukuję się sensu, bo tak trudno podjąć decyzję o poddaniu się :(
Aniu bedzie dobrze ...nie ma innej opcji wszystko ma sens do poki mamy wiare w to kochana
 
też tak mam, że im dłużej tym mniej chęci na starania i wiary w powodzenie, a jednocześnie nie umiem powiedzieć stop i zrezygnować ani na chwilę :/
@ mi się kończy i zamiast mobilizacji czuję tylko zmęczenie. I jeszcze, żebym mierzyła temp, badała szyjkę, monitoring robiła, brała suplementy, sexiła się codziennie, co drugi dzień lub kilka razy dziennie- zrozumiałabym tę niemoc wewnętrzną. A mam parcie
bez parcia
 
reklama
Do góry