reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

@marc ja robiłam praktyki u siebie w przedszkolu. A ty nie możesz? Al na innej uczelni byłam zwolniona z praktyk, bo pracowałam w zawodzie.



Daj spokój ja pracuje w zawodzie, a i tak trzeba było to zrobić. Plus jeszcze konspekty napisać itd. Czyli i tak mimo, ze pracuje w zawodzie to zaświadczenie mnie nie zwalniało. Teraz wszyscy kombinują.
No tylko ta szkoła... bo mam pedagogikę wczesnoszkolna i przedszkolna z terapia pedagogiczna
 
reklama
Jola pewnie...to zadna tajemnica.Moje dziecko sluchalo na poczatku tekstow typu zamknij swoja polska morde,Ty nie masz nic do gadania bo nie jestes stad,pilnujcie zeby nic nie ukradla bo to Polka.Wierz mi bylo to dla niej przykre bo przez pewien moment nie chciala chodzic do tej szkoly.Z radosnego dziecka stala sie dzieckiem ktore po przyjsciu zamykalo sie w pokoju i nie chcialo rozmawiac.Dwa razy zostala pobita a pani wychowawczyni co powiedziala na to? ze tutaj dzieci tak zalatwiaja swoje sprawy i nic z tym nie zrobi ze musi nauczyc sie bronic.Dopiero jak zrobilam zadyme jakich tu chyba nie widzieli ze zakonczylo sie u dyrektorki dzieci troche zluzowaly.Pewnie w miastach gdzie jest wiecej Auslanderow jest inaczej ja mieszkam w niewielkiej wsi bo wydawalo mi sie ze bedzie tu spokojniej...jakzesz sie pomylilam...Juz nie wspomne o sasiadach jakich mam bo to zakaly jakich malo_Obludni,falszywi i zaklamani co ostatnio wykrzyczalam im w twarz bo miara sie przebrala...
Takze jak widzisz nie u kazdego jest rozowo
 
My mieszkamy w Berlinie. I naprwde nie jest nam tu źle. Znam osoby, którym nie wyszło, ale znalazły swoje miejsce gdzie indziej [emoji5] Do szkoły? A co takiego się stało, jeśli mogę wiedzieć? Wiem jedno, że wstaje tu rano i nie myślę czy starczy mi do pierwszego... Wiem, że podjęłam słuszna decyzję.
A u mnie nie wiem o co chodzi, bo okres za dwa dni, a objawów żadnych... Oprócz bolacych sutkow, okropnego głodu, moczopedu i uczucia kamienia w brzuchu... Ale nie nastawiam się na nic [emoji5]
Żeby nie zapeszac, może nie będziemy komentować :>


Lanvin ona o 7.30 juz musi byc w szkole zazwyczaj jestesmy o 7.20 juz.Zaorowadze ja i ok 7.45 jestem w domu a moj maly Robaczek nauczyl sie tak ze zaprowadzamy siostre i po powrocie szczegolnie jak zimno musi byc ciepla herbatka.Wiec robimy sobie goraca kawke i herbatke juz przed 8 :) ja ogolnie kawosz bo w ciagu dnia pije ok 4/5 czasem 6 kaw ale to rozne bo rano wczas pije prawdziwa potem pije eozpuszczalne 2 i potem dwie albo 3 karmelowe albo smietankowe
Ło matko, dobra jesteś!! To ja jak dwie wypije to już max, jak jestem w pracy to pije jedną do południa, a w weekend jedną lub wcale :)


He he he fajny rytuał :) Ja uwielbiam zapach kawy zwłaszcza mielonej ale kawy nie pijam :-)

Sent from my D2203 using Forum BabyBoom mobile app
Noo też lubię :) a kiedyś nie znosiłam kawy :) ale odkąd mamy ekspres, tak mam problem, żeby wypić rozpuszczalna.


@marc ja robiłam praktyki u siebie w przedszkolu. A ty nie możesz? Al na innej uczelni byłam zwolniona z praktyk, bo pracowałam w zawodzie.
No właśnie, tak jak mówiłam, u mnie na studiach też tak ludzie robili :)



qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Cześć dziewczynki [emoji3] ale Was tu dzisiaj dużo [emoji846]
Ja właśnie lecę do roboty, kawka wypita, śniadanko zjedzone. Dzisiaj mam 12 dpo. Powinna przyjść @ ale jej nie ma. Wczoraj i przedwczoraj bolał mnie brzuch jak na @, ale dzisiaj przeszło. Nie wiem o co kaman, czekam
8f08c3b621a32f04a08ad47cd5591bc1.jpg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie :) Mi się dzisiaj kończy @ i też mnie cycki bolą, nie wiem o co biega. Dzisiaj wolne. Słonko swieci, ładnie jest. Rodzina od strony męża przyjechała już na Święta z małą 2 miesięczną córką, jakoś mi tak dziwnie było na Nią patrzeć z zazdrością, dziwne uczucie. Staram się o tym nie myśleć.
 
Dziewczyny powiedzcie mi, te, które już oczywiście mają pociechy. Czy dziecko dla was było błogosławieństwem związku czy odwrotnie? Dużo się mówi o tym że dziecko niszczy związek i chciałam się dowiedzieć jak to u was wyglada :confused:
nas córcia "odsunęła" od siebie. Śpi z nami już 2.5roku i tylko zwiększa dystans, bo od roku kładzie się w poprzek. Ale kochamy jak swoją.
A poważnie, to nie wyobrażamy sobie życia bez. Dla niej też się tak usilnie staramy- by miała kogoś oprócz nas.
Ale zmienia się baaaardzo dużo, nic nie jest takie jak było. Trzeba być na to gotowym.
 
Jola pewnie...to zadna tajemnica.Moje dziecko sluchalo na poczatku tekstow typu zamknij swoja polska morde,Ty nie masz nic do gadania bo nie jestes stad,pilnujcie zeby nic nie ukradla bo to Polka.Wierz mi bylo to dla niej przykre bo przez pewien moment nie chciala chodzic do tej szkoly.Z radosnego dziecka stala sie dzieckiem ktore po przyjsciu zamykalo sie w pokoju i nie chcialo rozmawiac.Dwa razy zostala pobita a pani wychowawczyni co powiedziala na to? ze tutaj dzieci tak zalatwiaja swoje sprawy i nic z tym nie zrobi ze musi nauczyc sie bronic.Dopiero jak zrobilam zadyme jakich tu chyba nie widzieli ze zakonczylo sie u dyrektorki dzieci troche zluzowaly.Pewnie w miastach gdzie jest wiecej Auslanderow jest inaczej ja mieszkam w niewielkiej wsi bo wydawalo mi sie ze bedzie tu spokojniej...jakzesz sie pomylilam...Juz nie wspomne o sasiadach jakich mam bo to zakaly jakich malo_Obludni,falszywi i zaklamani co ostatnio wykrzyczalam im w twarz bo miara sie przebrala...
Takze jak widzisz nie u kazdego jest rozowo
O kurde a my chcemy się na wieś z miasta właśnie przenieść[emoji15] [emoji15] [emoji15] a jaki land?
 
W Sachsen takie cuda sie dzieja.
Ja juz do wsi mam mega uprzedzenie ale rok to juz nie oplaca mi sie nigdzie przenosic tylko przekoczowac tutaj.

Sasiedzi to takie zakaly ze robia problemy z tego ze dziecko raczkuje bo niby raczkuje za glosno i im to przeszkadza wlasnie mnie poinformowali przedwczoraj ze zglosili nas do wlascicieli mieszkania i zglosza tez to ze dziecko nieraz placze po 22 a jest cisza nocna i im to przeszkadza...a moje dziecko serio bardzo malo placze.Jasne zdarza sie ze przebudzi sie z placzem ale poprzytulam ja i zaraz zasypia.Ja mam szacunek do starszych ludzi ale ostatnio jej powiedzialam ze jak nie umie zyc wsrod ludzi to niech idzie mieszkac do Altenheimu [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35]
 
W Sachsen takie cuda sie dzieja.
Ja juz do wsi mam mega uprzedzenie ale rok to juz nie oplaca mi sie nigdzie przenosic tylko przekoczowac tutaj.

Sasiedzi to takie zakaly ze robia problemy z tego ze dziecko raczkuje bo niby raczkuje za glosno i im to przeszkadza wlasnie mnie poinformowali przedwczoraj ze zglosili nas do wlascicieli mieszkania i zglosza tez to ze dziecko nieraz placze po 22 a jest cisza nocna i im to przeszkadza...a moje dziecko serio bardzo malo placze.Jasne zdarza sie ze przebudzi sie z placzem ale poprzytulam ja i zaraz zasypia.Ja mam szacunek do starszych ludzi ale ostatnio jej powiedzialam ze jak nie umie zyc wsrod ludzi to niech idzie mieszkac do Altenheimu [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35]
To już jest przegięcie. U nas nie ma czegoś takiego. Bynajmniej nikogo z moich znajomych tutaj nie spotkało coś takiego. Duże zróżnicowanie kulturowe pewnie tutaj swoje robi. Bardzo mi przykro, że Was to spotkało. Uciekajcie stamtąd jak najszybciej...
 
reklama
W Sachsen takie cuda sie dzieja.
Ja juz do wsi mam mega uprzedzenie ale rok to juz nie oplaca mi sie nigdzie przenosic tylko przekoczowac tutaj.

Sasiedzi to takie zakaly ze robia problemy z tego ze dziecko raczkuje bo niby raczkuje za glosno i im to przeszkadza wlasnie mnie poinformowali przedwczoraj ze zglosili nas do wlascicieli mieszkania i zglosza tez to ze dziecko nieraz placze po 22 a jest cisza nocna i im to przeszkadza...a moje dziecko serio bardzo malo placze.Jasne zdarza sie ze przebudzi sie z placzem ale poprzytulam ja i zaraz zasypia.Ja mam szacunek do starszych ludzi ale ostatnio jej powiedzialam ze jak nie umie zyc wsrod ludzi to niech idzie mieszkac do Altenheimu [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35]
O kurde trafiłaś na strasznie niemiłych i upierdliwych ludzi. Przykro, ale tacy się wszędzie zdarzają, w Polsce też...
 
Do góry