reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

hej dziewczyny.a ja trochę odżyłam.wczoraj nawet poszłam na aerobik:)co u mnie to cud.okres juz mi się skończył.
Proszę o zmianę w tabelce na 02.03. 6 cykl starań.dziękuje:)

Nie... boje się. Ciągnie mnie jak na @ od kilku dni i piersi mi się zrobiły nabrzmiałe i bolace, ale czekam cierpliwie. Dzisiaj 18 dpo


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
zrób test kochana co ci zależy.już jesteś po terminie więc jak ma coś być to będzie.nie bój się:)
 
reklama
Dzień dobry :)

Witam się zza porannej kawy :) czy kiedyś wyjdzie w końcu słońce??? [emoji24][emoji24][emoji24]

Poslusznie meleduje, ze odkładam kompletnie w czasie nasze starania... Nie mam siły być "ciągle koniem pociagowym" i jedynym motywatorem do jakichkolwiek działań (nie tylko staraczkowych). Mój M musi albo dorosnąć albo wreszcie być konsekwentnym w swoich decyzjach, bo inaczej to ciągle będzie w jednyn miejscu...

Dzisiaj u mnie 15dc, a jemu ciągle "się nie chce", wiec przytulanki były tylko w 9 i 11dc :( po co w ogóle wcześniej gadał o tym ze chce mieć dziecko skoro nie chce mu się o nie postarać...?! Nie mam ochoty się nakrecac i siedzieć w tym sama, wiec odpuszczam - skupie się na sobie samej.

Oczywiście zostaje z Wami :) przywiązalam się :)

Udanego dnia!

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Przyjdzie wiosna. Będzie lepiej :));-)
 
Ja wczoraj bylam na wizycie kontrolnej :) Krwiaka juz PRAWIE nie ma!¡!!!! Takze zagrozenie z dnia na dzien jest coraz mniejsze, ale dla wlasnego bezpieczenstwa mam przelezec jeszcze do 14 tyg.. Maly wielki czlowiek ma juz 3,92cm od glowki do pupy a jego stopa cale 0,82 cm :-) :-)
A gdzie zdjęcie??;-)
 
A gdzie mozna zobaczyc tą tabelkę naszą?

U mnie kolejny cykl, ale raczej nie-starań.
Dostałam okres w poniedziłek, ale chyba sie nawet z tego powodu ucieszyłam :)

Mąż zmienia od 1 marca prace (po 15 latach) więc trochę jest u nas zawirowań. Do tego coraz poważniej szukamy większego mieszkania. Jeśli nam się uda to będzie totalny sajgon. Załatwianie pożyczek, kredytu, sprzedaż naszego obecnego mieszkanka, ewentualna przeprowadzka, ogarnianie tego wzystkiego. Trochę nie wyobrażam sobie bycia w ciąży w takiej sytuacji.
Poza tym bardzo bym nie chciała rodzić w listopadzie czy grudniu. Syna urodziłam na koniec stycznia i to już się dalo przeżyć :D

Reasumując odkladam na jakies 2-3 miesiące staranka, żeby trochę sie u nas uspokoiło i wyjaśniło.

Wam wszystkim życze powodzenia i pięknych zdrowych fasolek. Wszystkim sie w końcu uda.
Pamiętm jak na mojej grupie staraczej grudzień 2012 były takie weteranki które potraciły nadzieje a teraz mają już po dwa suwaczki ;)

Ania czyli w sam raz idealny moment na dziecko [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] Maluchy lubią zaskakiwać w najmniej spodziewanym momencie :)


- - - - - - - - - - - - - - - -
Synek [emoji170][emoji170][emoji170] luty 2014
 
Ale nie rozmawiając nie rozwiążecie problemu. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Nie wiem ja nie lubię takich zawieszonych sytuacji bardzo. Wolę wszystko wyjaśnić....

No jasne, że trzeba wyjaśnić, ale obie strony muszą chcieć. Nie może wyciągać ręki tylko jedna osoba, byleby tylko załagodzić sytuację. Ja też nie lubię niedopowiedzeń i zawieszenia, nie wytrzymałabym tak zbyt długo i my zawsze rozmawiamy i wyjaśniamy jak są jakieś spięcia.
 
A u mnie nadal lipa. Wciąż nie odzywam się z M, w ogóle, wczoraj nie zamieniliśmy praktycznie ani jednego słowa. Jedynie u fryzjera wymuszone parę słów, bo się spotkaliśmy to trzeba było poudawac i jak poinformował mnie, że HBO go na mojego maila zarejestrował. I to cała wczorajsza konwersacja. Na koniec dnia jeszcze mnie poinformował, że na weekend prawdopodobnie pojedzie do rodziców. Chyba myślał, że się wkurze, że będę go prosiła, żeby został w domu, albo nie wiem co, ale ja mu tylko powiedziałam, żeby robił co uważa. Zachowałam się jak dzieciuch jeszcze, bo jak szłam spać to wzięłam koc i nie spalam z nim pod jedną kołdrą :| potem czułam, że się wierci i nawet mnie przytulił, ale nie wiem na ile świadomie, a ja się tylko bardziej kocem opatuliłam i tyle. Wiem, że to głupie zachowanie, ale taka jestem na niego zła, że powinien to w końcu poczuć, może w końcu coś do niego dotrze. W każdym razie jestem taka rozbita dzisiaj, smutno mi jest i najchętniej wróciłabym do domu, zawinęła się w kołdrę i leżała cały dzień :(

relgx1hpw702se3x.png
Chyba musicie pogadać, bo taka atmosfera nie jest dobra dla nikogo. Przytulam.
 
reklama
@Lanvin Masz prawo do złości. Tym bardziej, ze z tego co mówisz to Ty zawsze chowasz dumę w kieszeń. Niech M też się zreflektuje jeśli zawinił. Ja jestem zwolenniczką szczerej rozmowy i powiedzenia co na sercu leży, bo faceci w ogóle inaczej odbierają pewne komunikaty. Ale masz racje niech jedzie na weekend. Nie zatrzymywalabym go. Może jednak nie pojedzie, bo przemysli sprawę. Głowa do góry :*
 
Do góry