Tak a propos wpadek.... Twoja koleżanka Spark jeszcze kiedyś podziekuje Bogu lub komukolwiek w kogo wierzy za cud jaki właśnie w niej powstaje. Sama do tego dojrzeje.
Powiem Wam szczerze że mój synek też nie był planowany. Znaliśmy sie z M. Jakies 3 miesiące i w momencie gdy dowiedziałam się o ciąży nie było radości,przede wszystkim byl strach. Radosc przyszla dopieo później, teraz dziękuję Bogu i losowi że go mam.
Gdybym wiedziała że takie będą trudności , zaczelabym starania już dawno.
Napisane na SM-G925F w aplikacji
Forum BabyBoom