Wróciłam
Przejechałam 20km żeby kupić dzbanek za 7zł, ale niech tam ;D
Ah i udało się upolować numerki i literki na domek :-)
Mam takie dziwne pobolewania w podbrzuszu, jakbym miała zaraz okresu dostać, albo jakby jużsię ze mnie lało.
Troche mnie to martwi, bo nie wiem co jest grane czy to w końcu ciąża czy jakieś nie daj BOże torbiele ;/
Już świruję, czekam na ta betę jutro rano wyganiam męża żeby odebrał mój wynik.
Jak myślicie? jak wyjdzie pozytywna to dobijac się do lekarza od razu? (bo jak już mówiłam, wizyte mam 18go maja) czy czekać?
Pytam, ponieważ pravuję jako pomoc przedszkolna, poza pilnowaniem dzieciaków, sprzątam,dźwigam ciężkie przedmioty, pracuję przy chemii...
wiem wiem, powiedziecie " po jaką ciężką cholerę się pytasz? wszystko jasne" ale możliwe, że terminu niei będzie i będę musiała drałować 1,5 tyg ;/ a póki pewna nie będę to nie chce dyrektorce nic gadać bo niestety, ale atmosfera w pracy jest OKROPNA!!!1 ( same baby nie mające prywatnego życia).
Szaleństwo.
Fabimama: zobaczysz, zleci i będzie po wszystkim
choć wiadomo, że przygotowania zjadają więcej nerwów niż sama uroczystość
pozdrawiam!