reklama
judytka777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2016
- Postów
- 1 510
dziewczyny milej, namietnej,upojnej i owocnej nocy wam zyczeja idę spać bo padam na pysk tzn twarzdobranoc
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Ja też mam anemię. Poziom żelaza 16 przy min.50...mam ją wieki od kiedy miesiaczkuje bo @ bardzo obfite. Ale w tamtym roku strasznie mnie czepiała się grzybica i w końcu doszłam że od anemii. 2 razy dziennie Tarydyferon i kompleks wit. B oraz kwas foliowy. Przy okazji żelazo i wit b a zwłaszcza b6 są bardzo ważne dla owulacji[emoji6]Dzięki że zabierzecie mnie ze sobą.fajnie byłoby być mamusia pazdziernikowapożyjemy zobaczymy
Napalone na ciążę dobre hahaha
To faktycznie duży pakiet chorób masz.ja zmagam się tez z anemia z powodu niedoboru żelaza.wieczny problem.ojjj to pobiadoliłam sobie
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Kiedyś na pewno. Ale łaski bez.Moze jeszcze przyjdzie sie pogodzic?
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
M2b
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2016
- Postów
- 3 741
No to ja się tu nie zgodzę. To wszystko zależy od typu nadczynnosci. Jedna można uregulować poprzez branie tabletek przez pewien czas jedna nie i trzeba wyciąć cześć tarczycy lub zażyć radiojod. Nadczynnosci nie można mieć przez całe życie. Trzeba ją wyleczyć nawet jeśli by to oznaczało wpedzenie się w niedoczynność, która skazuje cie na leki do końca życia. Przeciwciała miałam robione i też mi pospadaly do normy i utrzymuje się to przez dłuższy czas, więc ja mogę powiedzieć , że nadczynność można i trzeba wyleczyć. Tyle w temacie. Ja jestem akurat w temacie. Zmieniam kolor na dwie różne choroby tarczycy bo ludzie często to mylą. I nie mówię tu o Hashimoto lub Garvesie-Basedowie bo chorób autoimmunologicznych niestety wyleczyć nie można a leczy się ich skutki czyli nadczynnosc i niedoczynność.Dziewczyny niedoczynność czy inne choroby tarczycy to najczęściej skutek, a nie przyczyna i wcale nie jest tak, że nie można jej wyleczyć. Branie syntetycznych hormonów to niestety tylko zaleczanie tegoż efektu, a nie eliminacja przyczyn. Nasz organizm jest skomplikowany dużo bardziej niż to się wydaje i cała masa rzeczy ma wpływ na rozwinięcie się danej choroby, trudno więc oczekiwać, że uzupełnienie jednego hormonu nas wyleczy.
Tak jak mówi sylwaq90 warto wykonać jeszcze badania przeciwciał.
arrow92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 409
Przepraszam, ale muszę pomędrkować...
Jak to jest z testami, że piszą na nich: wykrywa ciążę już po 4 dniach od zapłodnienia. A przecież hormon hcg jest dopiero po implantacji??? Czy ktoś mi to wytłumaczy?
hmm... pytanie brzmi od kiedy mozna mowic o ciazy. Niestety ciaza nie jest wtedy, kiedy jajeczko zostanie zaplodnione, tylko wtedy gdy sie zagniezdzi. I w tym caly problem. Generalnie wiec te testy nie oszukuja, jest tam wyraznie napisane, ze wykrywaja 4 dniowa ciaze, a nie jest napisane, ze mozna je robic 4 dni po stosunku, w wyniku ktorego (potencjalnie) doszlo do zaplodnienia. Popatrz na to racjonalnie, wczytujac sie w mechanizm i proces zaplodnienie jajeczka.
"Zapłodnione jajeczko wyrusza teraz w trwającą 3 lub 4 dni podróż z jajowodu do macicy. Po 30 godzinach zygota przechodzi pierwszy podział: powstają dwie komórki, potem cztery. Oglądane pod mikroskopem, przypominają czterolistną koniczynę. Podczas podróży ilość komórek zwiększa się, ale zygota wciąż zachowuje początkową wielkość. Po kolejnych 3, 4 dniach składa się już z 16 komórek. Od tej chwili nazywa się morulą. Nie zagnieżdża się ona od razu w macicy, ale pływając w niej i przechodząc kolejne podziały, poszukuje bezpiecznej przystani. Piątego dnia wnętrze moruli wypełnia płyn. Komórki układają się na jej obwodzie. Od tej pory zarodek nazywa się blastocystą. Uwalnia się ona z ograniczającej osłonki. Po "wykluciu się" wreszcie może zacząć rosnąć. Lada chwila embrion będzie miał 1 mm wielkości. Cały zmieści się na łebku od szpilki. Wreszcie około 7. doby po jajeczkowaniu i 21 dni po ostatniej miesiączce, blastocysta niemal wgryza się w błonę śluzową macicy i zagnieżdża w niej. Potrzeba jeszcze kilku dni, zanim mały gość na dobre się w niej zadomowi. Teraz składa się z dwóch części. Zgromadzone na jednym biegunie komórki tworzą tzw. embrioblast. Z niego rozwija się dziecko. Komórki ułożone na obwodzie utworzą później łożysko. Dopiero w około dwa tygodnie po zapłodnieniu hormony dają kobiecie znaki, że w jej ciele zachodzą zmiany."
"Na skutek ruchów perystaltycznych jajowodu, zarodek około 4-5 dnia po zapłodnieniu dociera do jamy macicy i około 6 dnia zagnieżdża się w niej. Dopiero od tego momentu mówimy o ciąży. Przez dziewięć kolejnych miesięcy z dwóch połączonych komórek rozwinie się zdolny do samodzielnego życia człowiek."
[emoji5]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
zapmarta
Karolkowa mama
Witam się wieczorową porą,
próbuję nadrabiać zaległości i choć jestem na bieżąco, to ciężko odpisać na wszystko.
Nessi bardzo się cieszę, że jesteś w trzypaku. Tak trzymać !!!
lux życzę przespanych nocek i drzemek w dzień. Natanek śliczniutki.
Fidzia, przykro mi z powodu pracy męża. Mam nadzieję, że następna będzie lepsza.
StorAnia- u mnie też przekręty. Główna nagroda po ocenie rocznej to uścisk dłoni dyrekcji i poklepanko po plecach za bycie "najlepszą". Żałosne...
Bulbasek jakieś objawy ciążowe ? bo my podobnie byłyśmy z cyklem. U mnie nic
witam nowe babeczki i powodzenia !!!
próbuję nadrabiać zaległości i choć jestem na bieżąco, to ciężko odpisać na wszystko.
Nessi bardzo się cieszę, że jesteś w trzypaku. Tak trzymać !!!
lux życzę przespanych nocek i drzemek w dzień. Natanek śliczniutki.
Fidzia, przykro mi z powodu pracy męża. Mam nadzieję, że następna będzie lepsza.
StorAnia- u mnie też przekręty. Główna nagroda po ocenie rocznej to uścisk dłoni dyrekcji i poklepanko po plecach za bycie "najlepszą". Żałosne...
Bulbasek jakieś objawy ciążowe ? bo my podobnie byłyśmy z cyklem. U mnie nic
witam nowe babeczki i powodzenia !!!
Spark
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2016
- Postów
- 11 543
A ja tam jednak lubię tempke badać, przynajmniej wiem czy owu była ale faceta nie informuję o niczym, żeby presji nie czuł... już mi dzisiaj wspominał, że wie, że jakiś strój kupiłam a mu się nie pokazałam na całe szczęście nie sprowadzam seksu tylko do starań...I to jest dobre podejście. Ja zawsze mówie zostawić te termometry śluzy badanie szyjki, wykresy to w niczym nie pomoże. Tu akurat dupcią trzeba ruszyć a nie głową, skupić się na przyjemności, nastroju, ładnej bieliźnie, wyluzować. W nerwicę można wpaść wypatrując tej owulacji, sikając na te testy owu, tworzy się taka napinka wewnętrzna że dupa blada. A jeszcze i chłop wkońcu w stresie bo na koniec słyszy idz nasienie badać hehe
Verq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2017
- Postów
- 555
No to ja się tu nie zgodzę. To wszystko zależy od typu nadczynnosci. Jedna można uregulować poprzez branie tabletek przez pewien czas jedna nie i trzeba wyciąć cześć tarczycy lub zażyć radiojod. Nadczynnosci nie można mieć przez całe życie. Trzeba ją wyleczyć nawet jeśli by to oznaczało wpedzenie się w niedoczynność, która skazuje cie na leki do końca życia. Przeciwciała miałam robione i też mi pospadaly do normy i utrzymuje się to przez dłuższy czas, więc ja mogę powiedzieć , że nadczynność można i trzeba wyleczyć. Tyle w temacie. Ja jestem akurat w temacie. Zmieniam kolor na dwie różne choroby tarczycy bo ludzie często to mylą. I nie mówię tu o Hashimoto lub Garvesie-Basedowie bo chorób autoimmunologicznych niestety wyleczyć nie można a leczy się ich skutki czyli nadczynnosc i niedoczynność.
Przecież dokładnie tak napisałam, że wcale nie jest tak, że nie można wyleczyć. Można.
I nie prawdą jest, że niedoczynność skazuje na leki do końca życia, to wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby. A choroby takie jak Hashimoto można doprowadzić do remisji.
M2b ja również jestem w temacie, po pierwsze choruje i ja i mąż, a po drugie jestem dietetykiem,a choroby tarczycy to plaga XXI w.
Jeszcze a propos przeciwciał: przeciwciała, a nadczynność to dwie różne sprawy.
reklama
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Co do tarczycy-hormony i przeciwciała w normie. Ale są guzki. Była biopsja i nic niepokojącego nie ma. Na razie. Chyba czas powtórzyć bo chyba z 2 lata temu była...
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 273 tys
Podziel się: