reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Hej dziewczyny. Jestem nowa na forum, do tej pory borykałam się sama ze swoimi demonami. Mam Hashimoto, zdiagnozowane w listopadzie 2015, po tym jak straciłam ciążę w 5tc. Od tego czasu nie udało się nam doczekać naszego cudu. Mam nadzieję że tu znajdę bratnie dusze :) i przestanę się zamartwiać że jestem sama z tym :)
 
reklama
Hej dziewczyny. Jestem nowa na forum, do tej pory borykałam się sama ze swoimi demonami. Mam Hashimoto, zdiagnozowane w listopadzie 2015, po tym jak straciłam ciążę w 5tc. Od tego czasu nie udało się nam doczekać naszego cudu. Mam nadzieję że tu znajdę bratnie dusze :) i przestanę się zamartwiać że jestem sama z tym :)
 
Dobrze kontynuujcie swoje kolko wzajemnej adoracji:) a ja sie juz nie odzywam nie sugeruje i nie wtracam :)
bardzo słusznie - nie dorosłaś do dyskusji na odpowiednim poziomie. tu , na forum trzeba się wykazać empatią, której najwyraźniej ci brakuje, oraz taktem i szacunkiem do innych. każda z nas czasem wzdycha, kiedy nowa staraczka zadaje pytanie z gatunku podstawowych, zadane już 50 razy na tym wątku, ale do tej pory nikt nikogo nie odesłał, żeby się douczył.
Ale dla ciebie zrobię wyjątek - zanim zechcesz ponownie kogoś tu prowokować - doczytaj najpierw, jak należy dyskutować, żeby nie obrażać swoich interlokutorów... a następnie proponuję zaawansowany kurs empatii. na tym wątku raczej nie zagrzejesz miejsca z takim podejściem...
 
Dobrze kontynuujcie swoje kolko wzajemnej adoracji:) a ja sie juz nie odzywam nie sugeruje i nie wtracam :)
Alpine spokojnie, nie chce żeby przeze mnie byly jakieś zgrzyty :) tylko ja naprawdę wiem jak to z owuu, i gdybym tylko podejrzewała, że tak może się stać... ponad tydz. Temu miałam płodny śluz, a temo. Cały czas w dole, więc pewność miałam, że owu nie było i nie będzie, bo po sluzie zwykle do 2 dni była... no trudno, mój błąd, a może akurat to nie owu, okaże się :) i spokojnie dziołszki :)
 
Ło matulu... nadrobić Was to wyczyn godny złotego medalu ;)
Mam pytanie z serii "niezbyt mądre". Teoretycznie dziś mam 15 dc. Śluzu dużo, wygląda super. Wczoraj bolał mnie lewy jajnik, myślę że to wina torbieli, pewnie nadal tam są. Dziś boli mnie prawy i mam nadzieję że to pozytywne odczucia bólowe ;) Czy jeśli wczoraj było bzykanko, dziś też powtórzyć czy spokojnie poczekać do jutra?
W pracy jeszcze żadnych wieści, ale jutro idę na górę b o mam dość czekania, które pewnie popsuje mi weekend, a tego bym nie chciała ;)
Nessi trzymam kciuki za obie fasolki!!!!!
Dawaj dziś i jutro ma być
 
Widze ze kojelna obrażona, matko boska, tutaj juz nikomu nic nie mozna powiedziec, serio. Tym bardziej zwrocic uwagi.... Sorry, ale taki sposob "pomocy" i "sugerowanie" douczenia sie jest conajmniej nie na miejscu. No ale trzeba znac podstawowe zasady obycia, jakos sobie poradzimy bez twoich "sugestii" i "wtrącania" :)
@panna.jednorożek696 , witaj! Czadowy awatar! :D
 
Hej dziewczyny. Jestem nowa na forum, do tej pory borykałam się sama ze swoimi demonami. Mam Hashimoto, zdiagnozowane w listopadzie 2015, po tym jak straciłam ciążę w 5tc. Od tego czasu nie udało się nam doczekać naszego cudu. Mam nadzieję że tu znajdę bratnie dusze :) i przestanę się zamartwiać że jestem sama z tym :)
Witaj i wybacz od razu, że "wpadłaś" na burzę - to dopiero 3 na tym forum, normalnie to my się tu wspieramy a nie kłócimy. I zapewniam, że nie wybucham tak łatwo i nie jestem takim radykałem jak wynika to z tej kłótni, ale wkurzyłam się bo Spark jest nam wszystkim bardzo bliska i bardzo pomocna. Jeśli czymś się zmartwiła to jest to również nasze zmartwienie i dlatego ten arogancki komentarz o doczytaniu tak mnie wkurzył. Przepraszam raz jeszcze.
Napisz coś o sobie, jakie są Twoje koleje losu, może słówko o tym, jaka jesteś?
 
reklama
Do góry