reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Lavin, basia trzymam kciuki :)
powiem Wam że jak się męża nie będzie cisnęło (przynajmniej u mnie) to za mało tego seksu będzie
u mnie dziś 7 dc wczoraj mówie do mojego że może cos zadziałamy a on na to że zmęczony w tyg to on zawsze zmeczony dopiero sobota niedziela ma zachciewajki tak to my dzidziusia nie spłodzimy...
musze go jakoś zachęcać.
ale tez zmuszanie nie ma sensu.
wgl dziś w nocy spaliła nam się mikrofalówka nie wiem ile ona działałą rano w domu pełno dy,my jakos sama się włączyła,...
dobrze ze się nie zaczadziliśmy...
a tak poza tym to łapie troche doła bo bratowa rodzi w marcu-ja tez miałam termin na marzec oraz szwagierka rodzi w lipcu tez miałam rodzic w lipcu masakra jakaś
 
reklama
Pracę kończę o 15 ale zanim dojadę i odbiorę syna to pewnie po 16 [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A gdzie pracujesz? :-)

Ja wczoraj rozmawiałam z moją mamą o szkole młodego, bo od września idzie i mowię do niej, że pewnie będą mieli zmiany i na świetlice muszę go zapisać, a ona tak patrzy na mnie jak na głupią, że dziecko na świetlice chce zapisać, bo przecież mało kto na świetlicy siedzi :| takie mało kto, że większość dzieci, bo rodzice pracują, a ona myśli, że jak pójdzie na świetlice, to chyba życie mu się załamie, bo ja nie chodziłam. A Wy co sądzicie na ten temat? Czy Wasze dzieciaki chodzą/chodziły na świetlice w szkole??



qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Zamiast działać w przyszłym tygodniu to Ja nie mogę być ruszana bo cytologia mnie czeka... Masakra zostaną mi trzy dni żeby coś zmajstrować.... :(chociaż wiem że wystarczy na to chwila :)
 
A gdzie pracujesz? :-)

Ja wczoraj rozmawiałam z moją mamą o szkole młodego, bo od września idzie i mowię do niej, że pewnie będą mieli zmiany i na świetlice muszę go zapisać, a ona tak patrzy na mnie jak na głupią, że dziecko na świetlice chce zapisać, bo przecież mało kto na świetlicy siedzi :| takie mało kto, że większość dzieci, bo rodzice pracują, a ona myśli, że jak pójdzie na świetlice, to chyba życie mu się załamie, bo ja nie chodziłam. A Wy co sądzicie na ten temat? Czy Wasze dzieciaki chodzą/chodziły na świetlice w szkole??



qdkkx1hpzei65q7s.png
Ja się budzę wchodzę na forum z nadzieją na wysyp (Lawine) dwóch kresek a ty nic ehh kobietki kobietki.

A jeśli chodzi o świetlice nie wiem jak teraz ale jak ja chodziłam o szkoły to zawsze zalowalam, że nie mogłam chodzić na świetlice bo mieszkałam niedaleko szkoły. Czasami się wpychalismy nawet bo świetlica była cool :laugh2:
 
A gdzie pracujesz? :-)

Ja wczoraj rozmawiałam z moją mamą o szkole młodego, bo od września idzie i mowię do niej, że pewnie będą mieli zmiany i na świetlice muszę go zapisać, a ona tak patrzy na mnie jak na głupią, że dziecko na świetlice chce zapisać, bo przecież mało kto na świetlicy siedzi :| takie mało kto, że większość dzieci, bo rodzice pracują, a ona myśli, że jak pójdzie na świetlice, to chyba życie mu się załamie, bo ja nie chodziłam. A Wy co sądzicie na ten temat? Czy Wasze dzieciaki chodzą/chodziły na świetlice w szkole??



qdkkx1hpzei65q7s.png
Powiem tak ,moja Nadia chodzi do szkoły na 8 rano, kończy koło 12 i siedzi na świetlicy do 16 i jest szczęśliwa jak mało kto.... w domu się jej nudzi bo starsza siostra nie chce się z nią bawić a na świetlicy ma koleżanki. zabawki, bajki oglądają na sale sportową chodzą..... więc uważam że świetlica to żadna krzywda, wręcz przeciwnie dziecko uczy się dużo i integruje z innymi dziećmi..... dodam że ja nie pracuje!!!! a Nadia na świetlice jest zapisana..
 
Lavin, basia trzymam kciuki :)
powiem Wam że jak się męża nie będzie cisnęło (przynajmniej u mnie) to za mało tego seksu będzie
u mnie dziś 7 dc wczoraj mówie do mojego że może cos zadziałamy a on na to że zmęczony w tyg to on zawsze zmeczony dopiero sobota niedziela ma zachciewajki tak to my dzidziusia nie spłodzimy...
musze go jakoś zachęcać.
ale tez zmuszanie nie ma sensu.
wgl dziś w nocy spaliła nam się mikrofalówka nie wiem ile ona działałą rano w domu pełno dy,my jakos sama się włączyła,...
dobrze ze się nie zaczadziliśmy...
a tak poza tym to łapie troche doła bo bratowa rodzi w marcu-ja tez miałam termin na marzec oraz szwagierka rodzi w lipcu tez miałam rodzic w lipcu masakra jakaś

Kotek, to mieliście szczęście, że wam się nic nie stało!! Ale jak to możliwe, że sama się włączyła?
Z tymi facetami to tak jest.. mój stwierdził, że on w zasadzie się nie stara tylko się nie zabezpiecza a co bedzie to bedzie.. i jak kiedyś on mnie gonił tak teraz w płodne zawsze jakimś trafem muszę gonić go ja..
Nie smuć się.. w końcu i wam bedzie dane tulić maleństwo ! [emoji6]

Lanvin, pracuje w przedszkolu ale w sekretariacie..[emoji6] co do świetlicy to nasze przedszkole znajduje się w szkole i widzę nie raz ile dzieci jest na świetlicy! Maja w zasadzie dwie świetlice, jedna dla klas 1-3 a druga dla 4-6. Dzieci zawsze pełno bo to logiczne, że rodzice pracują.. tym bardziej taki pierwszoklasista, który kończy lekcje o 11:35 i co? Odebrać go nie ma jak a sam w domu żeby był to też odpada.. Niestety takie czasy.. ja nie chodziłam na świetlice ale tylko dlatego, że moja babcia nie pracowała i nas odbierała ale nie każdy ma taki komfort.. teraz babcie w większości pracują


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A gdzie pracujesz? :-)

Ja wczoraj rozmawiałam z moją mamą o szkole młodego, bo od września idzie i mowię do niej, że pewnie będą mieli zmiany i na świetlice muszę go zapisać, a ona tak patrzy na mnie jak na głupią, że dziecko na świetlice chce zapisać, bo przecież mało kto na świetlicy siedzi :| takie mało kto, że większość dzieci, bo rodzice pracują, a ona myśli, że jak pójdzie na świetlice, to chyba życie mu się załamie, bo ja nie chodziłam. A Wy co sądzicie na ten temat? Czy Wasze dzieciaki chodzą/chodziły na świetlice w szkole??



qdkkx1hpzei65q7s.png
mój najstarszy chodził na świetlicę i krzywdy nie miał. robili tam cuda-niewidy, plastyczne, teatrzyki, gry... no i lekcje odrabiali co dla mnie było dużym ułatwieniem bo po 8-9 lekcjach w szkole nie bardzo miałam siły i chęci siedzieć z młodym z lekcjami... wszystko zależy od świetlicy
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedź, mi też się wydaje, że to teraz normalne, takie czasy. Mój Filip ostatnio sobie zażyczył, żebym go wcześniej odwoziła do przedszkola, bo wtedy dłużej się może rano pobawić. To dlaczego miałoby być inaczej w szkole? Poza tym na świetlicy są też organizowane zajęcia pozalekcyjne, więc dzieciaki na pewno się nie nudzą.

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedź, mi też się wydaje, że to teraz normalne, takie czasy. Mój Filip ostatnio sobie zażyczył, żebym go wcześniej odwoziła do przedszkola, bo wtedy dłużej się może rano pobawić. To dlaczego miałoby być inaczej w szkole? Poza tym na świetlicy są też organizowane zajęcia pozalekcyjne, więc dzieciaki na pewno się nie nudzą.

qdkkx1hpzei65q7s.png
może mama jest po prostu zazdrosna, że nie prosisz ją o odbieranie synka ze szkoły? babcie są czasem strasznie zaborcze...
 
reklama
może mama jest po prostu zazdrosna, że nie prosisz ją o odbieranie synka ze szkoły? babcie są czasem strasznie zaborcze...
Wiesz co, ona go odbiera teraz z przedszkola, na ferie i wakacje też u niej siedzi, ale w tym roku na ferie pójdzie do przedszkola. Ona mam wrażenie, chciałaby mieć nad czymś kontrolę i jak chciałam go zapisać na ferie lub wakacje do przedszkola, to się oburzala, bo przecież "mało które dziecko chodzi do przedszkola w wakacje", czy tam ferie. Ja w sumie nie wiem o co jej chodzi, ciężko czasem się z nią porozumieć.

Laski, a czemu na wrzesniówkach jest ankieta, czy zamknąć wątek?

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Do góry