reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Stwierdziłam że jak po pół roku starań nic nie wyjdzie dopiero pójdę do ginekologa i inne badania zrobimy narazie chyba nie ma co się tak spinac. Mam jednak nadzieję że że majestatycznie ok w końcu niedawno ni o byłam w ciąży a jestem w miarę młoda ehh
 
reklama
Wiesz co, ja też tak długo myślałam, że trzecie dziecko to nie jest dobry pomysł. Mam już 35 lat, jednoosobową działalność gospodarczą, nikt mnie w niej nie zastąpi. Może stracę kilku kontrahentów w czasie i po ciąży. Ale gdy sobie pomyślę, że w przyszłości miałabym do siebie żal, że jednak nie mam trzeciego dziecka przez pracę, to wszelkie wątpliwości odchodzą w dal. Pragnienie kolejnego dziecka jest zbyt silne, by je ignorować. A praca nigdy nie jest na zawsze.
A całą resztę jakoś sobie poukładam :)

magoo jestem zdania, że warto walczyć o marzenia. Nie dopatrywałabym się natomiast niepowodzeń w piciu herbaty czy innych rzeczach ...popatrz na patologię, mnożą się nie zważając na branie witamin, kwasu foliowego, chlają, ćpają i Bóg wie co jeszcze ... Mi ginka powiedziała, że Clo by mi nie pomogło, gdybym nie zmieniła swojego nastawienia. Ja podeszłam do tej stymulacji na luzie i bez presji bo wiedziałam, że jak nie uda się ten cykl, to mam kolejny i kolejny i kolejny, a nawet gdyby cykle z clo były bezowocne to był inny plan ....i ja się tego planu sztywno trzymałam. Bo wiedziałam, że jest jakiś plan awaryjny - tak na wszelki wypadek. Ginka mi mówiła, że wiele kobiet na Clo latami się stara i nic z tego nie wychodzi, a ona po mnie widziała, że szłam na to usg na luzie...że nawet gadałyśmy o przygotowaniu się do in vitro w razie potrzeby. Ja nawet Ci powiem, że byłam na nie przygotowana ...
no i tu chyba jest klucz do tego wszystkiego - ja już po prostu nie mam więcej czasu, dlatego ogarnia mnie taka rozpacz...
mam żal do życia bo choroba, która uziemiła mnie kiedy miałam 23 lata, odebrała mi to, co najważniejsze... z biedą na dyskotekę mogę pojechać i teraz... trochę późno no ale..., trenować i chodzić na siłownię też mogę... mogę nawet pójść na ten mój wymarzony kurs tańca, skończyć kolejne studia, zacząć biznes... na to wszystko nie jest jeszcze za późno... ale dzieci - niestety. tu natura dała termin przydatności... moje podejście też ewoluowało z czasem... na początku starań o czwarte nie byłam w ogóle przekonana... potem stwierdziłam, że córeczka już większa, byłoby fajnie... na luzie, bez szczególnego zaangażowania... potem, kiedy mijały kolejne miesiące, zafiksowałam się zupełnie... zwłaszcza po stracie... a teraz - czuję smutek i rezygnację... czuję się po prostu bezsilna.
No, rozpisałam się i to tak na smutno... przestaję już marudzić.
 
@Martaldz nie musisz powtarzać tsh. Nie ma znaczenia w której fazie cyklu wykonuje się to badanie :)

@kotek87 dokładnie, plemniki muszą się "wymieniać" na nowe, dlatego tylko w owu to za mało ;) ja zresztą nie wyobrażam sobie inaczej ;)

Tak jak myślałam, owu brak. Mój organizm bez donga albo innych leków nie działa... teraz już mam pewność ;)
 
magoo - nie marudzisz, ale jak widzisz po Nas wszystkich, zajście w ciążę nie jest takie łatwe jak się by chciało. Swego czasu oglądałam mnóstwo filmów o poczęciu, i jestem zdziwiona, że ludzkość w ogóle istnieje bo to tak skomplikowany proces, że aż cud, że do Niego dochodzi. Ja Cię rozumiem, ja Cię bardzo dobrze rozumiem. Ale nie można się załamywać. Dla Ciebie utrapieniem jest upływający czas, dla innych dziewczyn lata starań i nieznana przyczyna niepowodzeń, inne mają problemy zdrowotne, bardziej lub mniej złożone ...walczą o pierwsze, drugie, trzecie, czwarte, piąte, szóste dziecko ..Każda ma ten sam cel....być w ciąży. Musisz dążyć do celu ...ale nie zapominaj, o tym co masz w domu. Ja się tak skupiłam rok temu na staraniach, że zaniedbałam syna ...wyrzuty sumienia mam do dzisiaj. A przecież to mój pierworodny ...mój pierwszy wyczekany....mój rodzynek.
 
@Martaldz nie musisz powtarzać tsh. Nie ma znaczenia w której fazie cyklu wykonuje się to badanie :)

@kotek87 dokładnie, plemniki muszą się "wymieniać" na nowe, dlatego tylko w owu to za mało ;) ja zresztą nie wyobrażam sobie inaczej ;)

Tak jak myślałam, owu brak. Mój organizm bez donga albo innych leków nie działa... teraz już mam pewność ;)
dobrze przynajmniej, że wiesz co na Ciebie działa... rozumiem, że ten cykl był planowo odpuszczony ze względu na leczenie?
 
dobrze przynajmniej, że wiesz co na Ciebie działa... rozumiem, że ten cykl był planowo odpuszczony ze względu na leczenie?
Tak, dlatego też przestałam brać donga i pić zioła, ale z ciekawości dalej obserwowałam temp. Żeby wiedzieć czy jajniki mimo to ruszyły... nie ruszyły...:) ale dobra, niech odpoczywają :D przyda im się, bo w lutym znów je faszeruję i mają mieć moc :p
 
reklama
@Martaldz nie musisz powtarzać tsh. Nie ma znaczenia w której fazie cyklu wykonuje się to badanie :)

@kotek87 dokładnie, plemniki muszą się "wymieniać" na nowe, dlatego tylko w owu to za mało ;) ja zresztą nie wyobrażam sobie inaczej ;)

Tak jak myślałam, owu brak. Mój organizm bez donga albo innych leków nie działa... teraz już mam pewność ;)
Skąd wiesz że nie było, robiłaś testy?

Właśnie tak to jest i to potwierdzone. Im bardziej się starasz tym większa d... Moja koleżanka wpadła, mając Hashimoto i pcos, jakby chciała to pewnie starałaby się miesiącami... Bez sensu to wszystko.

Mi się chyba cykl znów skrócil, zaczynają mnie cyce boleć... To też bez sensu. [emoji19]

Co do kawy - ja po kawie umieram, mogę pić tylko mega lurę gdzie 3/4 kubka to mleko [emoji1] Ale herbatę i ziółka w każdej ilości [emoji173] [emoji477]

Lanvin, czekam na teścior!! [emoji16]

m7a4xuun7rn9jc7g.png
 
Do góry