reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Kurde, coś mi się chrzani i nie mogę zacytować...

Skaba, jutro jadę po rowerek. Używany. Najtańszy, zwykły mechaniczny. Jak pół roku będę na nim kręcić, to wtedy kupię lepszy. 90zł to dobra inwestycja na początek :)

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
dziewczyny my od rana jeździmy po sklepach: castorama, leroy merlin jeden potem leroy drugi bo w pierwszym nie mieli blatu:) potem działka, powiesliliśmy szafki, teraz M znów do castoramy pojechał jedną rzecz wymienić, ja gotuję zupę i potem idziemy z Olą na działkę znowu pożądkować dalej. Musze pomyć całe szkło-talerze szklanki i zagospodarować szafki. Dobrze, że zakupys pożywcze wczoraj po pracy zrobiliśmy, i pacuszki pyszne jogurtowe smażyłam wieczorkiem jeszcze;)
pewnie późnym wieczorem się odezwę...
 
dziewczyny my od rana jeździmy po sklepach: castorama, leroy merlin jeden potem leroy drugi bo w pierwszym nie mieli blatu:) potem działka, powiesliliśmy szafki, teraz M znów do castoramy pojechał jedną rzecz wymienić, ja gotuję zupę i potem idziemy z Olą na działkę znowu pożądkować dalej. Musze pomyć całe szkło-talerze szklanki i zagospodarować szafki. Dobrze, że zakupys pożywcze wczoraj po pracy zrobiliśmy, i pacuszki pyszne jogurtowe smażyłam wieczorkiem jeszcze;)
pewnie późnym wieczorem się odezwę...
daj przepis na te placuszki :-) :)
 
Będę testować 2 maja. Okarze się czy zapasy w 15dc dały początek nowemu istnieniu. :-) Pewnie nie, ale będę musiała sprawdzić. Jak nie to nie zamierzam rozpaczać.
 
Miałam operację na brzuchu, niby laparoskopowo... Okazało się ze pani chirurg, tak cudownie wycinała pęcherzyk, że go rozlała i zababrała mi całą otrzewną, przez co musiałam być płukania na stole. Zamiast 3 dziurek, mam 4 plus olbrzymią bliznę pod pępkiem wysoką na ok 1.5cm i długą gdzieś na 10cm, bo byłam źle zszyta (tylko 4 szwy, każdy co 1.5cm) i szwy się rozwiązały, dzięki czemu miałam okazję zgłębić czeluścia mojego ciała osobiście... Założone redony były tak źle umocowane, że jeden wysunął się w 5h po operacji, a drugi w dzień wypisu wieczorem następnego dnia po operacji (do wypisu i wywalenia mnie ze szpitala nie upłynęło nawet 24h od powikłanej operacji). Do dziś nie mam czucia w brzuchu. Jak gotuję, to zdarza mi się go dosłownie przypalić, bo nie czuję ciepła. Rok czasu nie mogłam się schylić, ponieważ w środku miałam twardą kulę wielkości mniej więcej dużego grejpfruta. Dzięki zrostom, których nawet nikt nie chce potwierdzić oficjalnie, mam jedyny sprawny jajnik odciągnięty za macicę w taki sposób, że jest zagięty jajowód.
O hsg nawet nie będę opowiadać, bo to był najgorszy koszmar mojego życia.
No i to, że po 11 latach od diagnozy właśnie ją prawdopodobnie podważono i nadal nie wiadomo co mi jest, jak ze mną postępować i czy w ogóle mam szansę na ciążę. Nikt nie chce się podjąć leczenia, które miałoby ręce i nogi... Jestem w czarnej dupie bez jakichkolwiek perspektyw na ten moment.

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
PanaKotka - ja mam tu na miejscu chirurga, który wykonuje zabiegi tam, gdzie inni (świetnie opłacani i bardzo znani) się poddawali... i współpracuje z moją ginką, wykonując również skomplikowane zabiegi ginekologiczne. jeśli jesteś skłonna przyjechać na konsultację to daj znać na priwa - ustawię Cię i może się coś da zrobić...
 
PanaKotka - ja mam tu na miejscu chirurga, który wykonuje zabiegi tam, gdzie inni (świetnie opłacani i bardzo znani) się poddawali... i współpracuje z moją ginką, wykonując również skomplikowane zabiegi ginekologiczne. jeśli jesteś skłonna przyjechać na konsultację to daj znać na priwa - ustawię Cię i może się coś da zrobić...
Magoo, a skąd jesteś?

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Trzymam kciuki za pozytywny test

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
czuję, że jednak nic z tego...
chwilami mam jakąś nadzieję, wydaje mi się, że coś czuję... a chwilami mam wrażenie, że lipa...
zanudzam...
ale we wcześniejszych ciążach wiedziałam praktycznie od razu...
o synka staraliśmy się 8 m-cy - tak na luzie, ale jednak... a jak zaszłam to wiedziałam od razu. i jeszcze zanim zrobiłam test powiedziałam mężowi, że mogę się założyć o wynik.
z córką było jeszcze lepiej - po 1 numerku, wyliczonym na córeczkę, w 1 cyklu, i 3 dni przed terminem @ założyłam się z mężem o wynik testu... śmiał się, a potem przez tydzień naczynia mył...
 
reklama
Do góry