Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[Karolka2106]

Cześć wszystkim, ja już po wizycie, wszystko jest dobrze jeśli chodzi o budowę jajnikow i macicy, ale mam jeszcze lekka infekcje i lekarz przepisał mi krem. Muszę zbadać poziom prolaktyny bo może to byc powód braku miesiaczki. Ogólnie lekarz bardzo miły i pomocny, zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Mam nadzieję że będzie dobrze.

 

[Izabela90]

Dziewczyny tyle nas tutaj, że ciężko Was czytać
Izabela90 cieszymy się na Twój powrót
No i queen dobrze, że zdecydowałaś się jednak nam towarzyszyć.Oczywiście życzę rychłego zapłodnienia
Moje ostatnie tygodnie były ciężkie, dużo zamieszania w pracy. Poza tym nie miałam o czym pisać, bo same wiecie, jak jest, jak się czeka na owu
Dzisiaj zrobiłam te badania krwi. TSH trochę lepiej, ale nie zachwyca, bo przecież było już 2,45 teraz 3,85. Reszta chyba ok, oprócz z morfologi takie coś jak eozynofile (jest za niskie) - coś tam o tym czytałam, ale nie wiem co to może znaczyć.
Lux a okna masz już pomyte? może to pomoże?

Ja tez się cieszę że wróciłam. Testy owulacyjne zamówione. Powinny do piątku dojść.

 

[M2b]

Hej dziewczyny chciałam nadrobić, ale ciągle wyskakuje mi jakiś błąd(, lux widziałam, że w dwupaku czekanie na same święta chyba , Ania nie poddawaj się. Torbiel faktycznie może być po Clo tak pisały dziewczyny, jak czytałam o moich torbielach. Każda, która brała Clo miała jakiegoś , także bez obaw, nie czytaj nic na necie bo się tylko nakrecisz niepotrzebnie, wiem, że to trudne .

Czy któraś zafasolkowala dzisiaj albo wczoraj?? U mnie objawy na @, która ma termin za 3 dni. Zrobił mi się jakiś guzek w cycolu, który widać, jak podnoszenia rękę, ma z 2cm i strasznie boli, jak zapchane kanaliki przy karmieniu, a ja nawet w ciąży nie jestem

O jakiej aferze pisalyscie???

Do mnie niestety dziś @ przyszła dzień przed terminem paskudna jedna. Ale cóż to znaczy, że w sylwestra można z mężem zaszaleć przed tv (trzeba szukać pozytywow).
W ogóle kobietki się tak zastanawiam czy może nie przystopowac trochę. Może bardziej zadbać o siebie dieta jakieś ćwiczenia itp. Bo chyba mnie to dużo nerwów kosztuje i mąża mojego też. Mam wyrzuty sumienia bo widzę jak go też to smuci, że okres itp. A to dopiero 2 cykl jak się nie zabezpieczamy. Trochę też mamy problem bo jak mu powiem, że to te dni to mu ciężko stanąć na wysokości zadania. Poza dniami plodnymi nie mam zbytnio ochoty na przytulanki i mąż to widzi i go to fruatruje trochę. Czy też macie takie problemy z chłopami?
Windy ty jak sie trzymasz?

 

[Karolka2106]

@Izabela90 super ze jesteś i walczysz dalej

 

[StorAnia]

Ania to duphaston masz na wchloniecie,będzie dobrze w następnym cyklu

Oj coś ten duphaston u mnie nie dał rady...

 

[Martaldz]

Dziewczyny, a czego ja właściwie mogę się spodziewać u tej nowej ginki? Jakie wspomagacze? Jeżeli pecherzyki rosną (zakładając ostatni podgląd), ale nie pękają to w grę wchodzi tylko pregnyl? Czy coś jeszcze? I jak to jest z endo, ja mam 6-7 wg tych ostatnich dwóch usg po poronieniu, czy to trochę nie za mało na ewentualne zagnieżdżenie? Prolaktyna w normie, przynajmniej ta bez obciążenia, bo tylko ta robiłam, tsh ok. Gdzie by tu jeszcze ewentualnie szukać? Hormonów teraz mam nie badać, podobno po dupku przeklamane wyjdą. Czy któraś poradzi?
Dziękuję

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[oczekiwanie]

Do mnie niestety dziś @ przyszła dzień przed terminem paskudna jedna. Ale cóż to znaczy, że w sylwestra można z mężem zaszaleć przed tv (trzeba szukać pozytywow).
W ogóle kobietki się tak zastanawiam czy może nie przystosować trochę. Może bardziej zadbać o siebie dieta jakieś ćwiczenia itp. Bo chyba mnie to dużo nerwów kosztuje i mąża mojego też. Mam wyrzuty sumienia bo widzę jak go też to smuci, że okres itp. A to dopiero 2 cykl jak się nie zabezpieczamy. Trochę też mamy problem bo jak mu powiem, że to te dni to mu ciężko stanąć na wysokości zadania. Poza dniami plodnymi nie mam zbytnio ochoty na przytulanki i mąż to widzi i go to fruatruje trochę. Czy też macie takie problemy z chłopami?
Windy ty jak sie trzymasz?

To może trochę jakiegoś romantyzmu trzeba, żeby się nakręcić na siebie hmmm??
Mój jakby mógł to by cały miesiąc dzień w dzień działał. Czasami, aż go odganiam , a tak żeby nie myśleć to chyba się nie da.....

 

[nataala]

QTE="oczekiwanie, post: 14651278, member: 67307"]To może trochę jakiegoś romantyzmu trzeba, żeby się nakręcić na siebie hmmm??
Mój jakby mógł to by cały miesiąc dzień w dzień działał. Czasami, aż go odganiam , a tak żeby nie myśleć to chyba się nie da.....[/QUOTE]
U mnie podobnie tylko ja to malo kiedy mam ochotę za dużo myślę chyba czy się uda

 

[M2b]

To może trochę jakiegoś romantyzmu trzeba, żeby się nakręcić na siebie hmmm??
Mój jakby mógł to by cały miesiąc dzień w dzień działał. Czasami, aż go odganiam , a tak żeby nie myśleć to chyba się nie da.....

Ale mój też tak tylko nie wtedy co trzeba w sumie ciezko się czasem tak nakręcić jak człowiek z roboty zmeczony wraca
A tak poza tym dlatego chciałabym coś o siebie zadbać bo mi się ciężko na siebie patrzeć na takiego paczka a co dopieor jak facet wzrokowe ma się zachwycać ogólnie ja taka mało seksowna jestem. Niestety przez to, że susza u mnie zazwyczaj mam podrażnienia, infekcje. Nie kojarzy mi się to za dobrze (oprócz tej chwili zapomnienia ).
A teraz jak się zaczęliśmy starać to w ogóle w trakcie myślę tylko o tym plemniku i jajeczku żeby się spotkali chyba jakas nienormalna jestem

 

[marc]

To może trochę jakiegoś romantyzmu trzeba, żeby się nakręcić na siebie hmmm??
Mój jakby mógł to by cały miesiąc dzień w dzień działał. Czasami, aż go odganiam , a tak żeby nie myśleć to chyba się nie da.....

Hehehe masz fajnie ja to gonie swojego męża jak wariatka :-) ale teraz trochę odpuściłam i co 2 dni działamy dzisiaj wypada znowu, ale juz wiem, ze po owu jest... ale kurde mam trochę papkowatego śluzu i trochę rozciagliwego Hmm..
Od dzisiaj tak mnie boli głowa, ze masakra opilam sie 5 łyczkami piwa Hehehehe głupia jestem