szkoda, ze nie pisalas wczesniej, golabki juz zjedzone, ale jak zrobie swoje w jakis wolny dzien to zapraszamach Dziewuszki jaki piękny pracowity dzien za mną i moją rodzinką!
byliśmy na działeczce, ogarnełam domek i tonę klamotów nareszcie, mamy nowe mebelki (narazie połowa złożona), szafę tekstylną, Olcia cieszyła się z namiociku samorozkładającego i zabawą na kocyku. Słonko grzało tak że na krótki rękawek byliśmy - ja pieliłam wzrastający żywopłot a mężule kosił trawkę i potem podlewał sezon działkowy rozpoczęty...tylko grilla brakowało nam dziś
lux i jak tam?? daj gołąbka jednego plissss
fabimama a co Ty taka zaganiana jesteś?
Reszta Kobitek :*
ps-mam już fajny śluzik rozciągliwy 12dc ale owulki chyba nie było jeszcze. wsłuchuję się i wsłuchuję w mój organizm co by wybadać kiedy "ten dzień" nastąpi....
@ brak