Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[Gosiaq85]

Hej Dawno nic nie pisałam, jednak się nie powiodło i nie było prezentu na urodziny ani rocznicę ślubu, ale trzeba działać dalej. Właśnie mi się @ skończyła. Jak nie teraz to dopiero od stycznia, bo w grudniu męża nie będzie. Miałam duże nadzieje i się zawiodłam. I wiecie co.... obiecałam sobie, że jeśli uda mi się mieć drugie dziecko i będzie wszystko dobrze to postaram się jeszcze o trzecie No ale narazie starania, starania, starania.... za parę dni będzie się trzeba przyłożyć. Mąż się cieszy A jak myślicie czy za często nie wpływa na jakość nasienia? Tzn. raz dziennie, bo na więcej nie ma czasu.

 

[bertha]

Fabimama wiem co czujesz.Moja Julka odeszła rowno rok temu i jak staraliśmy się w tym cyklu to mowie do m ze musimy się postarać żeby stworzyć życie.Bo narazie październik źle mi się kojarzy.Ale teraz mam przeczucia ze nic z tego.Listopad tez będzie dla mnie ciezki bo 11 miałam wywoływane poronienie a 12 zabieg.Jak w przeciagu tych 2 miesiecy nie zajdę to chyba się poddaje.Popłacz sobie trochę żeby rozładować emocje a potem zrób cos miłego dla siebie.Zbieraj siły na następne staranka.

Kacha, moj Aniołek to tez Julka wierze ze do mnie Julka jeszcze wróci

Dziewczyny test owulacyjny zrobiony przed chwilą, kreska testowa dużo ciemniejsza od kontrolnej, dziś dziś 12 dc, wczoraj był mega bladzioch. I teraz pytanie czy to owulacja czy dopiero będzie? Najgorsze jest to, że mąż wyjechał w delegację wraca jutro o 12 w nocy, ciekawe czy jeszcze zdążymy.

To znaczy ze owu bedzie za 24-36h wiec o 12 w nocy zaciągaj M prosto do sypialni! Powodzenia


Hajmal, Iza, gratulacje bety! Teraz czekamy na powtórkę zeby ładnie przyrastala &&&

 

[Lui :)]

Hej Dawno nic nie pisałam, jednak się nie powiodło i nie było prezentu na urodziny ani rocznicę ślubu, ale trzeba działać dalej. Właśnie mi się @ skończyła. Jak nie teraz to dopiero od stycznia, bo w grudniu męża nie będzie. Miałam duże nadzieje i się zawiodłam. I wiecie co.... obiecałam sobie, że jeśli uda mi się mieć drugie dziecko i będzie wszystko dobrze to postaram się jeszcze o trzecie No ale narazie starania, starania, starania.... za parę dni będzie się trzeba przyłożyć. Mąż się cieszy A jak myślicie czy za często nie wpływa na jakość nasienia? Tzn. raz dziennie, bo na więcej nie ma czasu.

Ja się kochałam z mężem co drugi dzień i zaszłam w ciążę. W śluzie plemniki potrafią przeżyć nawet kilka dni
Także nawet żeby nie męczyć jąder faceta lepiej kochać się co dwa dni. Ja zauważyłam że jak się kocham z mężem codziennie to z dnia na dzień coraz mniej tego wytryska..

 

[lili91]

A ja sb tak pomyslalam ze jakby Nam sie udalo to moj mialby piekny prezent na mikolajki oby tak bylo zeby Nam wszystkim sie udalo i prezent mikolajkowy cudowny.

 

[hajmal]

pięknie, może dlatego że nie masz objawów będą II kreski

 

[Luxuorius]

Hej Dawno nic nie pisałam, jednak się nie powiodło i nie było prezentu na urodziny ani rocznicę ślubu, ale trzeba działać dalej. Właśnie mi się @ skończyła. Jak nie teraz to dopiero od stycznia, bo w grudniu męża nie będzie. Miałam duże nadzieje i się zawiodłam. I wiecie co.... obiecałam sobie, że jeśli uda mi się mieć drugie dziecko i będzie wszystko dobrze to postaram się jeszcze o trzecie No ale narazie starania, starania, starania.... za parę dni będzie się trzeba przyłożyć. Mąż się cieszy A jak myślicie czy za często nie wpływa na jakość nasienia? Tzn. raz dziennie, bo na więcej nie ma czasu.

u nas bylo tylko w dwa dni sobota i niedziela i jeszcze owu sie przesunela a sie udalo

 

[sylwkaq90]

Ta koleżanka, o której pisałam zrobiła dzisiaj betę i ma 88,94 a przed wczoraj pisała jeszcze, że robiła test i negatywny.

 

[Gosiaq85]

u nas bylo tylko w dwa dni sobota i niedziela i jeszcze owu sie przesunela a sie udalo

No właśnie, myślę, że jak ma być to będzie.... U mnie za pierwszym razem i to właściwie wtedy kiedy teoretycznie zajść nie powinnam, bo kilka dni przed okresem.... Później ciąża i puste jajo płodowe też jakoś szybko, nie przywiązywałam do tego wagi, po prostu "jak będzie to będzie" bez specjalnych starań. A teraz już bardzo chcę.... 3 cykle minęły i nic.... Już różne myśli przychodzą do głowy, że coś nie tak itp skoro przedtem tak od razu się udawało. I kilka lat z tabletkami anty.... Nie wiadomo tak na prawdę czy to takie bezpieczne, chociaż przecież kobiety po nich bez problemu zachodzą.

 

[anik90]

mam wyniki bety strasznie dziwne 37,27 tak mi pielęgniarka przez telefon powiedziała, mam nadzieję ze sie nie pomyliła
Izabela nie martw się będzie dobrze

Czemu dziwne? Jakie powinny byc na ten czas co Ty jestes? Wybacz ze pytam ale ja nie jestem w temacie z bety bo nigdy nie robilam..

 

[Luxuorius]

No właśnie, myślę, że jak ma być to będzie.... U mnie za pierwszym razem i to właściwie wtedy kiedy teoretycznie zajść nie powinnam, bo kilka dni przed okresem.... Później ciąża i puste jajo płodowe też jakoś szybko, nie przywiązywałam do tego wagi, po prostu "jak będzie to będzie" bez specjalnych starań. A teraz już bardzo chcę.... 3 cykle minęły i nic.... Już różne myśli przychodzą do głowy, że coś nie tak itp skoro przedtem tak od razu się udawało. I kilka lat z tabletkami anty.... Nie wiadomo tak na prawdę czy to takie bezpieczne, chociaż przecież kobiety po nich bez problemu zachodzą.

ja sie nauczylam nie liczyc dni plodnych, przestalam mierzyc temp itp, poszlam na zywiol i gdyby moj mi wtedy nie przypomnial o plodnych to nie wiem co by bylo