reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Lui ja do końca miałam objawy ciążowe,nic nie pokojacego nie odczuwalam.Za to parę dni przed tym trefnym usg miałam sen ze lekarka robiła usg pomiarowe i powiedziała ze dziecko ma niedorozwoj.Niestety nasza historia jest identyczna.
 
reklama
Emsi-jestem jestem :D aleś Ty Kobieto czujna:)

dziś mam wolnea dopiero wróciliśmy, od rana coś załatwiam, biegam ,latam,piorę itp
Na 15.10 byłam na wizycie u gina. Zrobiłam cytologię, dostałam skierowanie na morfo+mocz, posiew moczu oraz glukozę na czczo. Dr zintepretował wyniki badań (TSH, Tokso, rózyczka, morf, mocz, HIV, Wirusowe zapalenie wątroby) i uzupełnił mi kartę ciąży. Na chwilkę widziałam na monitorze zarys Dzidzi i pulsujące serduszko. Dał też skierowanie na USG 18-22 na które się zapisałam na 10.11
Teraz muszę poszukać lekarza prowadzącego ciążę, bo do tej, co już 3 razy odwoływała mi ostatnio wizytę na pewno nie wrócę.
 
Lux dobrze ze Ci się nic nie stało wtedy.Szkoda ze musialysmy przez to przechodzic.Fajnie ze masz synka w brzuszku i za niedlugo bedziesz miec go na rekach.Ja tak czasem sobie myślę,że jak będzie mi dane urodzić dziecko to jak na nie spojrze po raz pierwszy to poczuje czastkę tego utraconego.
 
Lux dobrze ze Ci się nic nie stało wtedy.Szkoda ze musialysmy przez to przechodzic.Fajnie ze masz synka w brzuszku i za niedlugo bedziesz miec go na rekach.Ja tak czasem sobie myślę,że jak będzie mi dane urodzić dziecko to jak na nie spojrze po raz pierwszy to poczuje czastkę tego utraconego.
ja uwazam, ze moj Aniolek wrocil i to wlasnie jest moj synek ♥ a Ty tez sie doczekasz, zobaczysz!!!!!
 
Czyli decydujace tygodnie przede mna.. W niedziele koncze 7 tydzien... Wizyte tez odkladam poki co, zeby znowu za malo nie zobaczyc.. Czasem jeszcze nie wierze w to wszystko..robilam kolejny test, zeby sprawdzic czy mi stezenie hcg nie spadlo do 0. Niestety na krew nie moglam isc - przed praca za wczesnie, po pracy za pozno. I ciezkie to zycie w niepewnosci.. I jeszcze P. Taaaki nakrecony..

Delli ja powiedziałam w pracy najszybciej, po pierwszym usg w 8t3d ale tylko dlatego, że czułam że powinnam. Rodzinie stopniowo później, Niektórym z rodziny dopiero w zeszłym tygodniu...

Ciesz się z nakręcenia meża. Mój chyba 2-3 tyg ani słowem nic nie powiedział, nie okazywał radości...musiał się z tym oswoić, chyba nie sądził, że tak szybko pójdzie...
 
Ja już swoje przepłakałam. Wierzę w to, że to poronienie to był po prostu przykry wypadek. Na szczęście z mężem mamy kariotyp prawidłowy ponieważ mamy już zdrowe dziecko. Każda taka historia uczy nas czegoś nowego. Nie bez przyczyny lekarze w uk twierdzą, że do 12 tygodnia decyduje natura..
Wbrew pozorom my kobiety jesteśmy bardzo silnymi stworzeniami. Boli jak cholera, ale trzeba iść dalej do przodu i walczyć o marzenia.
 
Nie przepraszaj, ja chcialam sie po prostu upewnic czy faktycznie tak bylo jak u mnie. Rozumiem, ze mialas objawy ciazowe, mimo, ze ciaza przestala sie rozwijac. I to w zasadzie jest odp na moje pytanie. Dziekuje, ze odpowiedzialas.

Wiecie dziewczyny, ja tez by, chciala z tym poczekac. Ale nalozylo sie kilka spraw, ktore sie nie wyjasnia jak nie powiem Mamie o swoim stanie.. No a moj P. Nie zgodzi sie by powiedziec mojej mamie, a jego najblizszym nie. Albo wszyscy najwazniejsi, albo nikt..
No to po prostu poprosze Was o mocne kciuki, zeby sie nie pochwalic i nie zapeszyc! :)
Delli z przyjemnością :) &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Jak byłam w ciąży to mój synek cały czas dotykał brzuszka i mówił, że tam jest dzidzia. Jak dzidzia odeszła to mój synek to chyba wyczuł bo ani razu już nie wspomniał o brzuchu i o dzidzi..

Tak jakby czuł to wszystko. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale jego zachowanie było czasami dziwne.
 
reklama
Emsi-jestem jestem :D aleś Ty Kobieto czujna:)

dziś mam wolnea dopiero wróciliśmy, od rana coś załatwiam, biegam ,latam,piorę itp
Na 15.10 byłam na wizycie u gina. Zrobiłam cytologię, dostałam skierowanie na morfo+mocz, posiew moczu oraz glukozę na czczo. Dr zintepretował wyniki badań (TSH, Tokso, rózyczka, morf, mocz, HIV, Wirusowe zapalenie wątroby) i uzupełnił mi kartę ciąży. Na chwilkę widziałam na monitorze zarys Dzidzi i pulsujące serduszko. Dał też skierowanie na USG 18-22 na które się zapisałam na 10.11
Teraz muszę poszukać lekarza prowadzącego ciążę, bo do tej, co już 3 razy odwoływała mi ostatnio wizytę na pewno nie wrócę.
Super, że wszystko dobrze :) W listopadzie będzie pewnie wiadomo na 100% kto siedzi pod serduszkiem :)
Co do lekarza ja też pewnie będę miała ten sam problem. Na pewno nie zostanę u obecnego i nie ma również nikogo innego na oku obecnie....kogo nie zapytam to mówią 'nie, ten nie bo .....; tamten nie bo coś innego....eh coś czuję, że nie będzie to proste.
A powiedz mi energii Ci nie brakuje? Jak się czujesz fizycznie?
 
Do góry