reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Cykle miałam różne od 27-28 dniowych aż po 41 się zdarzało. Ostatnie 2 miałam po 30 dni i mniej więcej tego się trzymam. Zastanawiam się czy zaszkodzi jakbym miała zbliżenie w poniedziałek a potem jeszcze środę. Mój mąż ma dość wolne plemniki i boję się że jak owu przyjdzie w środę to plemniki z poniedziałku już nie będą w stanie dopłynąć bo coś je wciągnie po drodze [emoji6]

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Napewno nie zaszkodzi. Ja mam zamiar od poniedziałku codziennie. :p Ale zobaczę co mi jeszcze lekarz powie, po badaniu krwi. Możliwe że we wtorek będę musiała jeszcze raz na usg jechać. :D
 
reklama
Niby jak nie ma jeszcze @ to jest nadzieja, choć łatwiej mi tak pocieszać Was niż siebie. Robiłam test wczoraj więc dziś niema sensu, poczekam do jutra jeśli okres nie przyjdzie. Ale mam dziś jakiegoś doła i zaczynają dopadac mnie wątpliwości.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
Tak znam to , pocieszać innych mozna ale u siebie juz nie widze szans ze sie udało :) ale dzięki[emoji14]widocznie musimy cierpliwie czekac :)

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie Dziewczyny można do Was dołączyć ?
Ja mam taki problem że mój m nie chce drugiego dziecka :(
To poważny problem. Z jednej strony ja jestem zwolenniczką aby oboje rodziców chciało dzidziusia tak jest łatwiej we dwoje znosić trudy poczęcia. Znam jednak przypadek gdy jedna z moich koleżanek zaszła w drugą ciążę na przekór mężowi i teraz to drugie jest oczkiem w głowie tatusia ( nie powstrzymalo ją to jednak aby zgryźliwie wspomnieć mężowi po porodzie tą niechęć) ale to zależy od ojca. Na dwoje babka wróżyła może spróbuj z nim pogadać że ci bardzo zależy itp.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny! Dwa dni temu robiłam test ciążowy, chociaż było ewidentnie za wcześnie, ale jestem chora i chciałam mieć minimalną pewność, że nie jestem w ciąży ponieważ przyjmuję leki. Od kilku dni mam ciągle gorączkę, i jestem przeziębiona. Oczywiście wszyła biel jak już wcześniej koleżanka wspominała o znanym proszku. Dzisiaj jak wstałam z łóżka zobaczyłam, że nie wyrzuciłam tego testu a na nim w miejscu gdzie powinna pojawić się kreska są takie dwie małe czerwone plamki....miała któraś tak z was? Jutro rano powtórzę test bo teraz to już za późno
 
MartaSx witaj. Miałam ten sam problem ale udało mi się przekonać męża do drugiego dziecka. Jak zaszłam w ciąże to chyba cieszył się bardziej niż ja, jednak nasze szczęście nie trwało długo bo straciłam ciąże i wtedy mój m się popłakał (a to u niego rzadkość). Potem bał się ponownych starań ale dał się namówić i 8 cykl już walczymy, widzę że się stara i mu zależy aby się udało.
 
korek piszą w instrukcji testów aby je wyrzucać po 10 minutach i nie sugerować się późniejszym odczytem. Najlepiej zrób z rana nowy test.
 
Dziewczyny! Dwa dni temu robiłam test ciążowy, chociaż było ewidentnie za wcześnie, ale jestem chora i chciałam mieć minimalną pewność, że nie jestem w ciąży ponieważ przyjmuję leki. Od kilku dni mam ciągle gorączkę, i jestem przeziębiona. Oczywiście wszyła biel jak już wcześniej koleżanka wspominała o znanym proszku. Dzisiaj jak wstałam z łóżka zobaczyłam, że nie wyrzuciłam tego testu a na nim w miejscu gdzie powinna pojawić się kreska są takie dwie małe czerwone plamki....miała któraś tak z was? Jutro rano powtórzę test bo teraz to już za późno
o_O
 
MartaSx witaj. Miałam ten sam problem ale udało mi się przekonać męża do drugiego dziecka. Jak zaszłam w ciąże to chyba cieszył się bardziej niż ja, jednak nasze szczęście nie trwało długo bo straciłam ciąże i wtedy mój m się popłakał (a to u niego rzadkość). Potem bał się ponownych starań ale dał się namówić i 8 cykl już walczymy, widzę że się stara i mu zależy aby się udało.

Ja go nie potrafie przekonać, twierdzi ze jest mu tak wygodnie i lepiej żeby Oli miał wszystko niż dzielić na dwóch :(
 
reklama
korek piszą w instrukcji testów aby je wyrzucać po 10 minutach i nie sugerować się późniejszym odczytem. Najlepiej zrób z rana nowy test.
No niby tak, ale jak widać jest wiele przypadków, że kreska pojawiała się później i jednak test był pozytywny. No nic zrobię za kilka dni i zobaczymy
 
Do góry